Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HelloKitty32

Dobra,w tym cyklu musi sie udać!!Kto ze mną???

Polecane posty

czesc. U mnie 10dc ale narazie zadnych oznak. W tym cyklu tylko siebie obserwuje, a starania w następnym. Tak sobie dzisiaj myślałam, że w czerwcu pierwsza rocznica ślubu i taki piękny byłby prezent gdyby do tego czasu się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania29-2011
Hej tynka_86 no to tak jak ja masz 10dc a jakie długie masz cykle? widzisz ty masz rocznice w czerwcu a ja mam w lipcu tylko ze ja juz bede miec 9 .chciała bym dostac taki fajny prezent na rocznice jak bobas:)trzymam kciuki za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co...'przed chwilą' byłam w ciąży, potem zabieg, potem długie oczekiwanie na @ więc cykle mi się nieźle 'popsuly'. Generalnie zawsze mialam tak 30-32 dni ale teraz to juz kompletnie nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszlam nowa i w tym momencie topik umarl :/ ehhh a myslalam ze sobie z kims tu popisze....ja bylam dzisiaj na USG kontrolnym po lyzeczkowaniu...no i jest srednio :(:( zawsze wszystko bylo w porzadku ze zdrowiem, a teraz jak staram sie o ciaze to wszystko sie sypie....mam doła na maxa!!!! buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny tynka_86 szczerze to wybrałaś chyba zły topik :) On umiera już od dawna śmiercią naturalną :) Autorka zaszłą w ciążę wraz z sisetką więc mało się udzielają by nie robić nam przykrości kiedy to my nie możemy zajść w ciążę :) Poza tym ciągłe siedzenie na kafeterii i pisanie o tym w moim przypadku to głupota. Za mną ponad 12 cykli bezskutecznych starań, i ciągłe wałkowanie o tym samym robi się nudne. A poza tym nie szaleję z badaniami, sprawdzaniem śluzu płodnego, temperatury więc średni ze mnie kompan do rozmowy, dlatego też rzadko się udzielam Leti cholera ale się porobiło u Ciebie! Pamiętam dawno temu też miałam torbiel ale wchłonęła się po zażywaniu tabletek. Ale, że Tobie nic a nic nie zniknęła ?! Straciłaś tyle miesięcy na faszerowaniu się lekami i d...a! Koniecznie daj znać czy coś się zmieniło od 25 lutego czy znalazłaś lekarza itp. No my po 3 miesięcznej przerwie zaczynamy kolejne starania. Po okresie mam zrobić badanie hormonów i USG więc myślę pozytywnie. Mąż zgodził się na badanie nasienia więc myślę, że pod koniec miesiąca ewentualnie na początku przyszłego będzie miał to za sobą. Nie wiem na jak długo będę optymistycznie nastawiona ale wierzę, że w tym roku się uda :) czego i Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJKA :) Piegusek nic się nie pozmieniało jak na razie jestem po @ -małpie, jajniki mnie bolą a w poniedziałek idę do nowego lekarza. Zobaczymy co mi powie. Naczytałam się na forach że z takim torbielem można zajść w ciążę nawet jest wskazana. tak z drugiej strony sobie myślę że jak było niby wszystko u mnie w porządku i nie udało się to dlaczego teraz ma się udać. Nie mam siły ponad rok starań i nic :( Piegusku Fajnie że twój M dał się namówić na badanie bo mój nie chce mam nadzieję że tyko na razie. Mój myśli że wina że nie mogę zajść leży po mojej stronie, tylko jak ostatnio usłyszał od naszych znajomych którzy też się starają o dzidzie że problemów doszukiwano się u niej a to z nim było coś nie tak, to trochę mu mina zrzedła. A Ja tak strasznie boję się laparoskopi ale czego się nie zrobi żeby mieć swojego Bobaska:) Powodzenia dziewczyny w naszych staraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Leti "do letti" jest idealnym przykładem na to, że nawet torbiel nie jest w stanie przeszkodzić w zajściu w ciążę :) a poza tym "do letti" gratuluję :):) No właśnie lekarz dawno temu podczas wizyty powiedział, że w żadnym wypadku nie można składać całej winy na kobietę bo nie raz w badaniach wychodziło co innego. Łatwiejszym sposobem jest oczywiście dowiezienie materiału, dlatego też tak zrobimy. U mnie kilka tygodni temu było ciężko, z mężem nie staraliśmy się o dziecko z powodu Jego choroby, a ja dookoła widziałam małe dzieci. Teraz znowu wszystko opadło i jest pozytywna obojętność. Uda nam się zajść to super, nie uda - kiedyś się uda. :) Spokojnie poczekam na okres a potem na badania i usg, choć dzisiaj 32 dzień i nie wiem kiedy ją dostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania29-2011
hej dziewczyny:) piszcie co tam u was bo nam topik naprawde padnie. ja mam 17 dc,no u mnie niestety i ten bedzie bezowocny,wszystko wskazuje na to ze mam jednofazowy cykl.w przyszłym miesiacu wybieram sie w koncu do lekarza zeby poradzi łcos na te moje cykle bezowulacyjne bo duphastno jakos teraz mi nie pomogł,a teraz mam juz 10 cykl staran wiec chyba pora na jakies badania,mam nadzieje ze u was jakies milsze wiesci, pozdrawiam was wszystkie cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie 16dc i żadnych oznak owulacji. Mam nadzieje ze w kolejnym cyklu wróci...dodatkowo przy USG lekarz stwierdził małą torbiel na lewym jajniku...po prostu same dobre wiadomości !! I jak tu myśleć pozytywnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Nie wiem czy powinnam do was pisać, ale muszę się komuś wygadać. Byłam dziś na konsultacji u innego lekarza odnośnie mojego torbiela i niskiego progesteronu. Wróciłam załamana. Stwierdził że mój progesteron jest ok, torbiel duża ale nie na jajniku tylko na ścianie macicy mam brać w tym cyklu jeszcze duphaston czekać na @ i przyjść na wizytę 4 kwietnia jeśli się zmniejszy to ok a jak nie to laparoskopia. Kazał mi zrobić badanie markerów czyli Ca 125 i właśnie ( boję się czy on podejrzewa u mnie raka ;( ) nie wiem co mam myśleć bałam się laparoskopi a tu takie coś markery. Pytał mnie coś tak podejrzliwie o zapalenia czy miałam jakieś ale za chwilę kazał się mi ubrać i zakończył temat. Boję się chyba zwariuję do tego kwietnia jak wyjdzie coś nie tak z tym Ca 125. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
L_E_T_I nie martw sie, standardowo zalecają badanie markerów przy takich dolegliwościach. Przy mojej torbieli rowniez. Przed ciąża miałam torbiel i robilam kilka razy markery, w ciazy torbiel mi zniknela, ale poronilam i teraz znowu ja mam. Za miesiąc kolejna wizyta, pewnie znowu USG zeby sprawdzic co dalej sie z nia dzieje i napewno zleci mi zrobienie markerow. Jeszcze nie wiadomo jak moja macica po lyzeczkowaniu :/ bo cos tam gin dojrzal, ale nie wie czy to male przeplywy czy cos innego....normalnie jakies fatum mnie dopadlo...rok zaczal sie rewelacyjnie :( i nic sie nie polepsza :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja we wtorek idę na usg kontrolne i mam nadzieję, że nie będę kolejną która ma torbiel :/ Jednak jestem dobrej myśli :) Leti ja w ogóle nie znam się na tym o czym Ty piszesz. Więc jedynie mogę życzyć Ci aby wszystko ułożyło się po Twojej myśli ! Do tego 4 kwietnia jeszcze sporo czasu, ale nie myśl o tym bo wykończysz się psychicznie. Myśl, że wszystko będzie dobrze, że wyniki badań będą ok. Głowa do góry !! tynka, niedługo będzie lepiej zobaczysz :) ania jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania29-2011
hej dziewczynki!!!oj u mnie naprawde w tym cyklu nic specjalnego ,i nic ze staran nie bedzie.temp na jednym poziomie ,bez sluzu plodnego czekam na @ ktory pewnie dostane 17.03,w najblizszym czasie wybieram sie do ginekologa,bo duphaston mi niestety nie pomogl w zajsciu w ciaże,mam nadzieje ze jakos temu zaradzi i ze w koncu doczekam sie dwoch kreseczek.mam nadzieje ze u was bedzie lepiej z tymi staraniami,niz u mnie.pozdrawiam wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dostałam wszystkie wyniki i co się okazało wszystkie mam dobre jeszcze czekam tylko na wynik cytologi ale to dopiero przyjdzie mi 24.03. Od wczoraj biorę znów Duphaston tylko że zwiększoną dawkę bo teraz 2 tabletki. Zaczynam się czuć fatalnie po nim cały czas mi niedobrze, ale mam nadzieję że nie będę musiała mieć laparoskopi bo się jej boję. Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
L_E_T_I faktory tez zrobilas? swietnie ze wszystko w porzadku z wynikami :) u mnie bez zmian, wg moich obserwacji cykl bezowulacyjny...za kilka dni powinna pojawic sie @ i zaczynam starania :-) jakos ta wiosna mnie pozytywnie nastraja!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania29-2011
L_E_T_I to super ze badania wyszły dobrze. a mnie nachodzi coraz wieksza chandra bo niedosc mam symptomy zblizajacego sie @ ,i pewnie dostane go 17.03 to jeszcze moj synek zaczyna mowic ze on chce miec braciszka,i co ja mam mu odpowiedziec?chce zeby miał braciszka ale jakos moje starania nic nie przynosza efektow.no nic musze czekac na @ a pozniej pedze do lekarza no bo to juz 10 bezowocnych cykli za mna i chyba trzeba bardziej intensywniej działac pozdrowionka dla wszystkich dziewczyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania29-2011 synek doczeka się braciszka :-) zobaczycie dziewczyny że wiosna przyniesie nam same zmiany. P.S. Ja się tak ciesze, a jeszcze nie wiem jak moje wyniki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania29-2011
tynka wyniki napewno bedziesz miec dobre.a ja to juz wpadłam w jakos obsesje z zajsciem w ciaże wiem ze nie udalo mi sie w tym cyklu bo byl bezowulacyjny ale tak w głebi duszy mam takie mysli a moze jednak ....Mąz juz sie ze mnie troszke smieje bo jak troszke zaczynaja mnie bolec piersi to karze mu oceniac czy sie czasem nie powiekszyły i czy nie widac na nich bardziej zyłek ,wyszukuje sobie objawow ciąży ktorych tak naprawde nie ma,to juz jest przykre a wam sie tez tak zarzyło???czy tylko ja taka jakas inna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Leti widzisz pisałam, że wszystko będzie dobrze i żebyś się za bardzo nie martwiła :) Pamiętaj - stawiam ciągle na Ciebie a potem moja kolej na dwie kreski :) tynka obyś miała rację z tymi zmianami :)No tak wiosna co raz bliżej więc i nastawienie bardziej optymistyczne :) ania ja nie raz zachowywałam się jak Ty :) Jakieś bóle piersi, jajników, częste chodzenie do wc, mdłości - tylko faktycznie było to dawno. Na dzień dzisiejszy nie doszukuję się objawów. Niestety. Zresztą przez ostatnie trzy miesiące nie miałam nawet jak bo mieliśmy abstynencję z powodu zabiegu męża - ale w tym cyklu zaczynamy od nowa :) Niestety dzisiaj byłam na USG i moje pęcherzyki nie przekraczały 5 mm, a lekarz stwierdził, że na dzień dzisiejszy powinny mieć mniej więcej 15 mm - w piątek idę na kolejne badanie. Jutro otrzymam wyniki hormonów. Trochę zaniepokoił mnie ten fakt. eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Dziękuję dziewczyny za dobre słowa i podtrzymanie na duchu. Teraz tylko bym chciała żeby na kolejnej wizycie okazało się że torbiel maleje i nie będzie potrzebna laparoskopia. W tym cyklu nie robię sobie nadzieji na fasolkę. Piegusku może po takiej abstynęcji to ty będziesz pierwsza i się wam uda czego mocno Ci życzę. A o pęcheżyk się nie przejmuj bo może masz puźniej owulkę a nie w środku cyklu. ania to chyba każda z nas doszukiwała się co miesiąc takich objawów i robiła sobie złudne nadzieję ale oby przyszedł taki dzień i nie były to złudne dolegliwości. tynka super że masz taki optymizm to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miesniakowataaa
hej Left ja kiedys mialam torbiel 4,5 cm na jajniku i tez mialam tak jak Ty- jak sie zmniejszy to ok a jak nie to laparo i co? ide do gina a tu NIE MA :) wiec nie zalamuj sie zniknela u mnie bez lekow wiec spokojnie, bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Byłam dzisiaj na kolejnym usg - 13 dc a u mnie pęcherzyk ma tylko 7 mm ! Do tego wyniki średnio mi wyszły, za wysoki testosteron, progesteron za niski. Dostałam luteinę ale nie poddaję się :) A za miesiąc mam brać clostilbegyt. Leti trzymam kciuki by torbiel wchłonęła się jak u miesniakowatej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania29-2011
hej dziewczyny !!!! co tu taka cisza, czemu nie piszecie? dajcie znac co u was ja ma 5 dc i za niedługo zaczynam staranki od poczatku przede mna juz 11 cykl staran,w czwartek wybieram sie do lekarza i zobaczymy co na to mi powie wszystko. pozdrawiam was wszystkie cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;) Ja dziś mam 25 dc i zarazem ostatni dzień z duphastonem, powinnam dziś zrobić sobie test ciążowy przed przerwaniem brania tab. ale stwierdziłam że nie chcę tego stresu bo i tak się nie udało więc po co mi rozczarowanie. @ nie wiem kiedy w sobotę lub poniedziałek. Wizyta u lekarza 4 .04. i pewnie będziemy się umawiać na laparoskopię. Trzymam za was kciuki może wam się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny..mi @ spoznia się 2 dni...cykl sie tak rozregulowal ze cholera bede teraz czekac wieki :/ wizyte mam 30marca, pewnie USG zleci...i tak w kolko...buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tynka a może naprawdę wiosna Cię nastroiła i się udało robiłaś test? Piegusek a co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
testu nie zrobiłam, bo jak dla mnie to nie możliwe. Owulacji nie było (jestem prawie pewna). Myślę że cykl mam rozregulowany i muszę poczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja..
Hej dziewczyny! Mam jedno pytanie a nie chcę zakładac nowego topiku. Chodzi mi o test ciążowy, czy może on dac błędny wynik jeśli przez trzy poprzednie dni wypiłam spore ilości alkoholu?? Ten test też nie należał do najbardziej czułych bo miał 25...zamiast 10 (czegoś tam, juz nie pamiętam) dodam tylko że zrobiłam go po 9 dniach od owulacji.. jak myślicie?? mógł dac zły wynik?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Tynka obyś się myliła w swoich przypuszczeniach :) A może jednak namówisz się na zrobienie testu? Podziwiam Cię, że nie zżera Cię ciekawość aż tak mocno - ja bym nie wytrzymała tym bardziej, że okres spóźniałby mi się 2 dni, a nawet już 3 :) Leti a jak tam u Ciebie? Zrobiłaś test czy postanowiłaś czekać do poniedziałku? No u mnie dzisiaj 18dc męża od poniedziałku nie ma w domu, ale na szczęście dzisiaj wraca więc mam nadzieję, że nie za późno na starania :) Poza tym wiem, że nie mam szans w tym miesiącu - pęcherzyki prawie w ogóle mi nie urosły. Nie czuję bólu jajników, humor też niczego sobie gdzie przeważnie chodziłam jak bomba zegarowa, a z bólu tabletki łykałam a teraz nic kompletnie nic. Dziewczyny mam do Was pytanie - lekarz zalecił mi przyjmowanie luteiny doustnej i zaznaczył, że mam ją połykać nie ssać ( ?!?!) Jednak czytam na forum, że pod żadnym pozorem nie można jej połykać bo trafi do żołądka, tam się przetrawi i nic nie wchłonie się do żołądka. Może któraś z Was ma doświadczenie w tym temacie? to tylko ja.. - niestety nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×