Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemcojesttt

chyba nie kocham juz meza

Polecane posty

Gość niewiemcojesttt

nie mam ochoty na seks znim,nie lubie jak sie do mnie przytula,zaczepia,denerwuje mnie czesto jego myslenie i pogladu ,narzucanie sie.Zwasze wszystko musi byc tak jak on uwaza....jest dziecko jedyna rzeczz co nas laczy..nie narzekam dba o mnie szanuje,kocha,spelnia moje zachcianki,niczego mi nie brakuje a jednak ?cos jest nie tak ,traktuje go jak przyjaciela ,ale na mysl ze jakas inna kobieta moglaby go miec jest mi zle.....on wie ze jestem nieszczesliwa i wie dlaczego ale nie chce nic zmienic niz o 3 lat..nie wiem co czuje ,nie wiem czego mi potrzeba..nie wiem kim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcojesttt
za to bardzo chetnie bym przespala sie z jakims murzynem lub arabem. pociagaj mnie zakazane zabawy analne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcojesttt
podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz , idealnych ludzi i ma. Skoro dba o Ciebe, dba o dziecko to nie jest zle. Moze musisz przeforsowac czasem swoje zdanie, jesli uwazasz inczej niz maz. Byc nieszczeslwym jest najprosciej.Szczescie jest w nas. Ile mozna byc z nieszczesliwym partnerem. Kazdemu sie odechce na dluzsza mete. Moze powinnas spojrzec na swoje malzenstwo bardziej przychylnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×