Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mydestinationnn

Mój były jest żałosny. Czy on nie ma skrupułów?

Polecane posty

Gość omg***
Sybila, sama nie wiem.... na zdrowy rozsądek, masz rację... Mnie się wydawało, że mój eks chciał mnie pognębić za to, że tak łatwo przyszło mi zerwanie z nim i nie szukałam żadnego kontaktu z jego nędzną osobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
Ale skoro się odwala takie szopki (wstawia na nk zdjęcie z przyszłymi teściami) to chyba brakuje tego dystansu nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
Ale co to za kumpel? nielojalny, nieudolny kłamca? To brak szacunku wobec drugiej osoby. I ktoś taki ma być moim kolegą? No proszę Cię.............. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
U mnie było tak, że moi rodzice go strasznie nienawidzili, więc teraz chce pokazać jak go to przyszli teściowie kochają. Żal. Skoro było - minęło to po co do tego wracać? Jakiś żal? Na mnie nie robi to wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
a może ty odbierasz Sybila zbyt personalnie te zdjęcia NK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
Nie odbieram ich personalnie, wiem dobrze o co poszło i co wkurzało w naszym związku, więc teraz chce mi pokazać jaki nie jest zajebisty. Wiem dobrze, że to przytyk w moją stronę. Poza tym znasz kogoś kto chwali się PRZYSZŁYMI teściami? Jak ich już się ma chwali się ewentualnie zdjęciem z jakiejś rodzinnej imprezy w większym gronie a nie dumnie pozując do zdjęcia jak paw. Nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też tego do końca nie rozumiem
Hmm ... mój to jeszcze teraz mnie pytał, dlaczego do tego dopuściłam, że inna go wyrwała ... :O Powiedziałam, że teraz przecież to nie ma znaczenia .... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
Nie no żenada :O :D Ale co, sugerujesz, że jest mimo wszystko nieszczęśliwy? dlatego te akcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my sie nie zrozumialysy. ty mowisz o sytuacji srzed powiedzmy tygodnia czy miesiaca... ja o sytuacji w ktorej ze tak powiem po obu stronach pojawila sie stabilizacja. na goaco wyglad to wkoorwiajaco, ale z biegiem czasu mozna nad tym przejsc do porzadku dziennego. chodzilo mi o to, ze chyba raczej glupio i trudno udawac ze sie kogos "w ogole nie zna", z kim sie dzielio lozko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
A uważasz, że szczęśliwy człowiek robi coś takiego? Gdyby był wstawiałby romantyczne fotki a nie zdjęcie z przyszłymi teściami. Nie sądzisz? Czy szczęśliwemu zależałoby wracanie non stop myślami do tego co było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też tego do końca nie rozumiem
Coralick - u mnie tak będzie .. mieszka tak daleko, że nigdy w życiu już się nie spotkamy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
Wcale nie trudno. Nie opisałam dokładnie wydarzeń, ale od zerwania minęły prawie 3 lata :) I jak i po co mam rozmawiać z człowiekiem, który jest kłamcą, oszustem i tchórzem? Nie mam takiej potrzeby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
@Coralick - ta sytuacja ciągnie się już rok :) Fakt nie utrzymujemy kontaktów od tamtego czasu ale w formie zdjęć chce mi pokazać jak mu nie jest zajebiście. Ja się nigdy nie zgadzałam na wstawiani naszych wspólnych zdjęć na żadne portale, bo uważam, że ukochany to nie słotki pies, którym można się chwalić. Jeśli znajomi mają wiedzieć z kim jestem i tak się dowiedzą. Stąd cały ten cyrk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg... napislam ze nie z wszytskimi chciala bym utrzymywac kontakt... i tak zreszta jest. jest delikwent na ktorego widok faktycznie zawsze bede odwracac wzrok.... ale gdzies tak, daleko jest eks... z zona, slicznym synem, poukladanym zyciem... i fajnie tak czasami zapytac "jak leci?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
Ale co innego jeśli obie strony rozstały się w pokojowych warunkach, obie chcą kontaktu a nie jedna tylko manifestuje swoję zwycięstwo nad drugą. Uważasz, ze to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sybilla... tak jak juz napisalam wczesniej... to DZIECINNE... i chyba bym patrzyla na to z przymrozeniem oka. mnie zastanawia czy ty czasami kiedus mu chociaz napomknelas, ze nie szzegolnie masz czas i ochote uczestniczyc w jego prywatnym zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
No właśnie coralick, nie z wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
Ja z nim nie utrzymuje kontaktu. Kiedyś przez przypadek weszłam na jego profil. Z tego wniosek, że ma nadzieję, że śledzę go, nie mogę wytrzymac i płacze po kątach, że jest mu tak dobrze i dlatego z tych zdjęć krzyczy do mnie "patrz, zobacz jaki jestem zajebisty". Mnie to śmieszy i tyle ale zastanawia co chce przez to osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
Jest to żałosne i śmieszne na swój sposób. Ja już nie dociekam od dłuuuuuugiego czasu co autor ma na myśli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sybilla a nie pomyslalas ze po prostu sie cieszy i wkleja takie zdjecia?? moim zdaniem to troche nadinterpretowujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
No tak, ja tez sugerowałam, że Sybilla może trochę zbyt personalnie te zdjęcia mimo wszystko odbierasz. Bo on w końcu nie śle ich bezpośrednio do Ciebie, jak mój chciał do mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
Wiesz ja jak bym się cieszyła wstawiałabym zdjęcia z ukochanym z uśmiechami na twarzy, jakieś zabawne fotki pokazujące to jaki mój związek jest naprawdę, a nie z przyszłymi teściami, litości! Uważasz, ze to czyste szczęście? Po tym jak robił mi awantury, że moi rodzice go nie akceptują? Nie sądzę. Szczęście pokazuje się w nieco inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
Hmmm, zbyt presonalnie? A podpis pod spodem "zgadnij kto to? a nie "zgadnijcie kto to" to też mało presonalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone oczko.....
moj byly tez byl niezly :D poznalam go jako operka, mialam sie do niego przeprowadzic (mieszkal w innym kraju) ,niby powazny zwiazek bla bla, miedzyczasie mial przyjechac do mnie na miesiac w zimie-nie przyjechal i zerwal bo niby nie mial kasy pol roku pozniej napisal do mnie maila jak sie mam ,ze zaluje i ze powinnismy znow pogadac a do tego pochwalil mi sie swoim nowym samochodem :) za ilestam tysiecy...no ale na bilet to biedak nie mial ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też tego do końca nie rozumiem
omg*** - mój to chociaż chciał się wymienić zanim mnie poinformował ... :D Ciekawe, czy jej pokaże.. :O Żali się na bank, jaka to podła byłam i w ogóle ... nie starałam się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj, nie wysyla tych zdjeci z "tesciemi" na twojego maila, nie wykleja twojej klatki schodowej plakatami ze zdjeciem siebie i "swojej nowej rodziny".... ja sie w pewnym momencie pogubialm w topiku, ale przeczytalam jeszcze raz... masz zal do goscia o to ze wkleil na swoj profil zdjecie z "tesciami" i uwazasz, ze zrobil to specjalnie tobie na zlosc, bo moze po tym roku kiedys tam zaladniesz i cie to wkurzy??? nie... musial by byc skonczonym idiota, bo tylko taki mogl cos takiego wymyslec... nikt normalny nie wydumal by takiej bezsensownosci... sory, ale to sie kupy nie trzyma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
Sybilla, bazujemy na tym, co nam piszesz przecież. więc nie dziw się naszym wnioskom. Ile ten Twój ma lat? Ale to znaczy, że on wie ( i nie myli się), że jednak szpiegujesz go na NK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
Wierz mi, że jest do tego zdolny. Kiedy się rozstawaliśmy płakał, ze moi starzy go nie nawidzą itp. Ja znowu byłam taka rogoryczona, że zaczęłam mu wypominać, że napewno teraz zacznie wstawiać sobie foty na nk z nią, będzie miał romantyczne opisy na gg itp a on na to, ze to nie w jego stylu. a jednak w jego stylu. Za bardzo go bolało to, że moja matka i siostra najchetniej wbiłaby mu nóż w placy, żeby się nie odegrać. Pewnie myśli, że ja nadal płacze a ja mam to gdzieś. Kiedy pewnien facet się mną interesował (nasz wspólny znajomy) kazał mi na gg ustawiać opsy "kocham cię misiu", żeby tamtem czasami nie myślał, że jestem wolna. Teraz rozumiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sybillaaa
Jeszcze raz zaznaczam, że go nie szpieguję. Kiedyś przez przypadek weszłam na jego profil i własnym oczom nie wierzyłam. Zaczęłam się z tego śmiać, że chciał się ożenić z moją matka i siostrą a nie ze mną, skoro tściowe są dla niego tak ważni a nie dziewczyna z którą ma raptem jedno zdjęcie i oboje maja takie miny jakby im ktoś do doopy nakopał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
Boże... ile wy macie lat Sybilla? z tymi opisami na GG to mega dziecinada- chyba masz tego świadomość?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×