Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upokorzona, rozczarowana

Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o

Polecane posty

Gość Nonieee
Trudno serce oklamywac, Bo madrzejsze jest niz ty, Trudno sercu sie sprzeciwiac, Gdy wyrywa sie i drzy. Jeszcze nie wiesz, kto on taki, Ten twoj mily, ten twoj ktos, A juz milosc daje znaki, Ze sie w zyciu stalo cos. Pierwszy znak, gdy serce drgnie, Ledwo drgnie, a juz sie wie, Ze to wlasnie ten, tylko ten. Drugi znak, to slodki lek, Trzeci znak, piosenki dzwiek, To sie wplata w sen, zloty sen. I tylko oczy zamglone pokaz, Wtedy na pewno juz wiem, ze kochasz. Na pierwszy znak, gdy serce drgnie, Ledwo drgnie, a juz sie wie, Ze to wlasnie ten, tylko ten. I tylko oczy zamglone pokaz, Wtedy na pewno juz wiem, ze kochasz. Na pierwszy znak, gdy serce drgnie, Ledwo drgnie, a juz sie wie, Ze to wlasnie ten, tylko ten. Trudno serce oklamywac, Bo madrzejsze jest niz ty, Trudno sercu sie sprzeciwiac, Gdy wyrywa sie i drzy. Jeszcze nie wiesz, kto on taki, Ten twoj mily, ten twoj ktos, A juz milosc daje znaki, Ze sie w zyciu stalo cos. Pierwszy znak, gdy serce drgnie, Ledwo drgnie, a juz sie wie, Ze to wlasnie ten, tylko ten. Drugi znak, to slodki lek, Trzeci znak, piosenki dzwiek, To sie wplata w sen, zloty sen. I tylko oczy zamglone pokaz, Wtedy na pewno juz wiem, ze kochasz. Na pierwszy znak, gdy serce drgnie, Ledwo drgnie, a juz sie wie, Ze to wlasnie ten, tylko ten. I tylko oczy zamglone pokaz, Wtedy na pewno juz wiem, ze kochasz. Na pierwszy znak, gdy serce drgnie, Ledwo drgnie, a juz sie wie, Ze to wlasnie ten, tylko ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieee
Yo! To dla wszystkich ludzi którzy borykają się z problemami wielkiej miejskiej aglomeracji Po po po ! Wielki szacunek dla wszystkich ludzi honoru ze Śródmieście Right! Ci co kłamią, ludzkie prawa łamią z nimi Wojownicy Ulicy Walczą! Z przeciwnościami losu w świecie pełnym chaosu Wojownicy Ulicy Walczą! Z morzem nietolerancji i patologicznych sytuacji Wojownicy Ulicy Walczą! Wszyscy podchodzą z dystansem Dla tylu nierówne szanse Dla wielu ich starania nic nie znaczą! To dla nas rano wstaje słońce I choć ledwo wiążemy koniec z końcem To nikt nie jest systemogońcem nie I choć nie mamy klamy Ciągle ktoś poszukiwany Kolejny ziom już złapany Ja sie pytam za co? Ciągle tu mało płacą Mamy co nam ulice dadzą I nawet jak bym chciał bardzo Trudno tu normalnie żyć Mogło by być elegancko Ale Babilon wciąż swoją macką Chce cie złapac Ale za maską nie wolno się kryć Ci co kłamią, ludzkie prawa łamią z nimi Wojownicy Ulicy Walczą! Z przeciwnościami losu w świecie pełnym chaosu Wojownicy Ulicy Walczą! Z morzem nietolerancji i patologicznych sytuacji Wojownicy Ulicy Walczą! Wszyscy podchodzą z dystansem Dla tylu nierówne szanse Dla wielu ich starania nic nie znaczą! Na piętrowym łóżku w jednym pokoju mieszkało sześciu braci Ojciec pił , matkę bił , swoją pensję w trzy dni tracił Mały zamiast przy biurku odrabiać lekcje na podwórku dostawał szkołę życia Ciągle w nowe doświadczenia się bogacił Do szkoły chodził głodny Lecz jego umysł płodny Wciąż myślał czy on skończy tak jak jego ojciec podły Gdy wokół każdy chleje Dzieciaki odurzone klejem On był jedynym tym który miał w sercu nadzieje Ci co kłamią, ludzkie prawa łamią z nimi Wojownicy Ulicy Walczą! Z przeciwnościami losu w świecie pełnym chaosu Wojownicy Ulicy Walczą! Z morzem nietolerancji i patologicznych sytuacji Wojownicy Ulicy Walczą! Wszyscy podchodzą z dystansem Dla tylu nierówne szanse Dla wielu ich starania nic nie znaczą! Na ulicach brud, brud Na ulicach klątwa W każdym mieście jest jakaś dzielnica niespokojna Codziennie wychodząc z domu wielu za siebie spogląda Bo nie wiadomo kiedy może trafić ich bomba ( BO !!!!) Patologia Ludzi którzy dawno się poddali Kolejne pokolenia urodzone wśród szakali Oni mają marne szanse aby się z tego wyrwali Bo rodzice tylko ten ponury świat im pokazali I nie dadzą im więcej Już dawno puścili lejce Codziennie to widzę i zawsze krwawi moje serce Bo nie chce ! Aby takie rzeczy miejsce miały miejsce Każdy powinien mieć szanse na życie trochę lepsze man! Ci co kłamią, ludzkie prawa łamią z nimi Wojownicy Ulicy Walczą! Z przeciwnościami losu w świecie pełnym chaosu Wojownicy Ulicy Walczą! Z morzem nietolerancji i patologicznych sytuacji Wojownicy Ulicy Walczą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ave cezarrr
RZYM upadł tak samo!!!!! Nonieeeeeee- przyłączam się do TWOJEJ klątwy do "ŚMIECI"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieee
klątwy już nie chcę ,niech dadzą mi spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieee
To JA- PRAWDZIWA!!! spełnią się dla ciebie PODSZYWIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieee
Wszystkie klątwy w twoje doopsko wskoczą wnet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziecha .....
Mam podobny problem.....Jestem ta kobietą,która miała romans z księdzem... Dużo przeszłam, choć jestem młoda, mam 25 lat, on 9 wiecej.Byłam z nim 2 lata, niedawno sie rozstalismy. Dal mi duzo szczescia, ale i mnostwo bolu i smutku. Kocham go, a on mnie. Ale balismy sie rozpoczac wspolne zycie (glupi ludzi, ktorzy tylko potepiaja, ciezka z praca dla bylego ksiedza). To wszystko nas zniszczylo... Zniszczyli nas ludzie. Bylismy w kropce, On nie chcial trzymac mnie w zawieszeniu, nie chcial, zebym do konca zycia bya tylko kochanka ksedza. Ale tez nie potrafil ode mnie odejsc. Ja go zostawilam. On trafil do szpitala,( serce), ja zaczelam pic i zamknelam sie w swoim swiecie. Kocamy sie, ale sie boimy Rozmawiamy ze soba teraz przez tel., piszemy smsy, ale staramy sie nie wcjodzic na intymna sfere. Czyli gadamy o wszystkim i o niczym... Ta milosc, ktora trawi. Nie mam nikogo, nie potrafilabym go kochac, ON nadal jest ksiedzem. Kazdego dnia jest gorzej i to boli coraz bardziej. Bylam osoba, ktora nigdy ni plakala, ktora byla silna i zawze dawala sobie rade, ale to mnie zniszczylo... jest ciezko, dlatego uwazajcie, to nie jest zabawa ... Ktos na tym portalu napisal: zwiazek z ksiedzem jest magiczny, tajemniczy, podniecajacy... Tak, na poczatku. Zanim go naprawde pokochasz. Bo wtedy zaczynasz marzyc, zeby miec go przy sobie, gdy zasypiasz, gdy sie budzisz, marzysz o dziecku z nim... A to nie jest mozliwe... Nie w Polsce, nie przy tym chorym spoleczenstwie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieee
TRZYDZIECHA.... idź na inny topik... i nie pisz tutaj. masz problem!!! Poszukaj swojego topiku " kocham księdza" czy coś w tym rodzaju... :D " kto szuka, nie błądzi"- pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edmondooo
hmm ... jeżeli on zdecydował sie zostać księdzem i zyc w celibacie dlaczego w ogóle sie z tobą związał? nie można mieć w wszystkiego jeżeli on wybrał takie życie i chce byc z toba musi z czegoś zrezygnować. albo ty albo kościół... jeżeli chce być księdzem w dalszym ciągu powinnaś ułatwić mu to i odejść. wiesz ze takie życie z księdzem w tych czasach nie może mieć miejsca a całe życie ukrywać sie przed światem tak nie da sie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawara
Ja kiedyś miałam taki romans ,ale nie bylo w nim miłości tylko sex .Ktoś jeszcze ? opisujmy tu swoje romanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieeee
Wynocha stąd!!!!! To nie topik dla was "niziołkowie" a ja jestem z 4 eeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freszcza
Wszystko ok. Ksiądz też człowiek. Tylko, że wiedział na co decyduje się idąc do seminarium. To raz. Po drugie jak nie wstyd takiej kobiecie? Co jeśli pełni jakiekolwiek funkcje publiczne? Przecież to na wymioty zbiera. Oczywiście co tydzień w kościele, pobożna... Jak zaufać człowiekowi jeśli ten nie wie co to moralność? Trzeba wyciągać wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLOPERTKA
Nie macie o tym pojęcia...nie zdajecie sobie sparwy jaki to ból...to jest jak narkotyk, wiesz że to jest złe a mimo to nie potrafisz z tym skończyć. Po każdym spotkaniu ryczysz godzinami, nie potrafisz zacząć żyć normalnie...a wystarczy że zadzwoni, przyjedzie...i biegniesz do niego. Jest czóły, troskliwy, delikatny...myślisz że jest twoim przyjacielem, zwirzasz mu się...a on zamiast cię słuchać, patrzy na ciebie, rozbiera. I ten alkohol który jest zawsze...kochasz choc tak bardzo boli, i sama nie wiesz czy już nienawidzisz, czy nadal go kochasz...strach że się wyda, lęk...nie ważne, wystarczy gdy cię dotknie, pocałuje...nic jest nieważne, aż do rana...w tedy zostaje tylko ból! jest tak silny że boli nie tylko dusza, boli nawet ciało! Potem spowiedź, przysięgasz sama sobie że już koniec, że nigdy więcej...i tak rok..drugi...następny... Poznałam go jako nastolatka, pierwszy raz kochałam się z nim mając 21 lat...w tym roku miną 3 lata...trwa to nadal. Nie potrafie tego zakończyć...nie wiem czy tego chce...nienawidze go za to co mi zrobił, za to co mi nadal robi...a jednocześnie kocham go. Mógłby byc moim ojcem jest o 20 lat starszy...Jeśli jakaś dziewczyna zastanawia się czy spróbować...nie rób tego!!!!!!!! to cię zniszczy, tak jak zniszyło to mnie! Zapytacie czy jestem wierząca, tak jestem. On nadal pełni swoją posługe i zapewne nigdy niezrezygnuje. Od 3 lat nigdy nie widziałam jak odprawia, nie mogłabym...i nie spowiada mnie-bo jest współgrzeszącym i nie może...zresztą to nie była by prawdziwa spowiedź...no to tylko cząstka tego co czuje...tego co przeżywam na codzień...nie radze takich związków...ONE ZABIJAJĄ ALE POMAŁU, BOLEŚNIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieeee
WYNOCHA!!!! na swój topik o KSIĘDZACH! I chorej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQQQQrka
uwielbiam księży! Mam jednego na oku,czerwieni się na mój widok,uśmiecha się. Zagadałam go raz,i zaprosił mnie na kawę. Bardzo mi się podoba,śni mi się po nocach,och.... Uwielbiam go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOPRET
ksiądz to jest nic innego jak zawód i tam idą ludzie po dobrą mamonę bez wysiłku i każdy o tym dobrze wie a kochankę ma prawie każdy i tak to się kręci i dalej nic się nie zmieni dopuki księża nie będą się żenić i zakładać rodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie Penelopa
Nawet w czasach antycznych to było nie do pomyślenia... SPADAJ- znaczyło..... SPADAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAWER sake wali
A ja też mam księdza wspaniałego i wielkiego przyjaciela . Jesteśmy związani już od lat i nie wyobrażam sobie życia z kimś innym. Uczę religii i nikt nic nie mówi, no bo przecież jestem katechetką. Moje przebywanie na plebanii już nikogo nie dziwi , wszak jestem katechetką- haha. Razem troszczymy się o sprawy parafii, ja czasmi obsługuje biuro parafialne i dbam o Kościół. Jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GBURRRRRRR
Każdy ma prawo budować swoje życie jak chce i podejmować takie decyzje, jakie chce. Skoro jestes z nim szczesliwa i juz postanowilas, ja oczywiscie nie mam nic do tego, szanuję Twoją decyzję i życzę dalszego szczęścia ! (szczerze) Ja podjelam inna decyzje i tez jestem z niej zadowolona... moze dlatego, ze moim zdaniem ksiadz nie potrafi dac prawdziwego szczescia.... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie Penelopa
Teraz sami analfabeci- nie umieją czytać- zaraz tu zapytają jak się stąd dostać na piechotę na Itakę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akklabka
Ja sie nie wypowiem, bo mnie nic nie łączy ani nie łączyło z księżami, chociaż dwóch mi sie już podobało :P a mojej mamy koleżanka sie zakochała w księdzu i on dla niej rzucił sutannę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieeee
Istna wieża BABEL!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serwusss
Mam taki romans.Nie kłamię. Ponieważ jestem Żydem więc nie mam oporów moralnych - wiecie, Żyd który wali w pupę katolickiego księdza - tego chyba nawet ta gazeta nie przeżyłaby...Życie pisze ciekawsze scenariusze niż niejeden serial brazylijski. Ciekawe, powinienem chyba napisać o tym książkę i zarobić. To może będzie niezła pożywka dla Radia Mocher z Torunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieeee
La' żenua... ŻENADA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki szminell
:))) ;)))) :)))) czyli o księżach to tutaj??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonieeee
Nie masz gdzie rozładować energiii- :P żałosne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttteeeeeeeeee
Witam wszystkie forowiczki, chciałam rozpocząć rozmowę o tym, co w temacie. Przez 2 lata byłam w związku z osobą duchowną, było nam ciężko i w końcu musieliśmy się rozstać, ale było nam razem cudownie. Chciałabym porozmawiać z kobietami, które były lub są w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki szminell
ktoś mi powie o co chodzi ?? z tymi księżmi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goper leper
jestem katoliczką regularnie uczęszczającą do kościoła. Naszą parafię odwiedził nowy młody ksiądz. Podczas kolędy ( 2 stycznia ) zbliżyliśmy się do siebie, długo rozmawialiśmy, a tydzień temu uprawialiśmy sex. On stwierdził, że nigdy czegoś takiego nie poczuł do żadnej kobiety- po prostu zaczął mnie kochać. Nie ukrywam, że ja go również. Jednak targają mną wyrzuty sumienia... Niepewność co dalej. On zadeklarował zrzucenie sutanny, jednak ja obawiam się, że to może za wcześnie-choć marzę o spędzeniu z nim życia. Co wtedy, kiedy nam się nie uda, a on już nie będzie księdzem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×