Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OnaToJaCzyliOna

Zaczynam miec dosc ... !!!

Polecane posty

Gość OnaToJaCzyliOna

Przepraszam z gory ze tu pisze , ale zaczynam powoli tracic nerwy... Niewiem ile jeszcze dam rade w tym brnac... Minelo poltora roku od naszych oficjanych zareczyn, jak to po zareczynach powinno sie cos zaplanowac - chociazby date slubu a tu nic , ZERO ! W ciagu tego poltora roku na temat slubu rozmawialismy moze 3 lub 4 razy i to nie z jego inicjatywy tylko tak przypadkiem... Raz tylko za ten czas zapytal kiedy wezmiemy slub, powiedzialam mu wtedy ze trzeba by bylo planowac bo sale rok wczesniej trzebao zalatwic, fotograf , orkiestre itp... I na tym sie skonczylo... Czesto jednak kiedy ktos spyta nas o to kiedy bedziemy brac slub to mowi ze "Jak (moje imie) zajdzie w ciaze..." On nie potrafi tego zrozumiec, ze ja niemam zamiaru isc do slubu z brzuchem :-/ Nie chce brac slubu "z przymusu" tylko z milosci... A nad ta miloscia coraz czesciej sie zastanawiam... Dzis w pracy kierowniczka pytala mnie kiedy biore slub... Nie wiedzialam co jej powiedziec, wie ze jestem zareczona juz ponad rok i ze mamy - mielismy zamar sie pobrac i pytala z ciekawosci... Glupio mi bylo cos mowic powiedzialam ze jak nazbieramy pieniadze , ze moze w przyszlym roku, ale watpie ze to nastapi :( Pisalam mu sma o tym ze kierowniczka pytala , i znowu napisal "Kochanie jak zajdziesz w ciaze..." No litosci... :( Wkurzylam sie i odpisalam mu ze powiedzialam ze nie biore slubu wcale - to napisal ze zartuje... Calkiem zglupialam i niewiem co o tym mam myslec... Dodam tylko ze on jest za granica ;( Mielismy isc na nauki jak wroci ale niewiem juz jak to bedzie ;/ Po co nauki jak slubu nie bedzie...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka11111
jak na moje oko to dziwne, przeciez skoro sie oswiadczyl to chce slubu... A jak widac to odwleka, ale moze byc np taka opcja ze chce byc pewnym ze go nie zostawisz...bo jak zajdziesz w ciaze to nie bd myslala o zostawieniu go, wiem , ze to dziwne ale faceci czasami mysla takimi kategoriami " zrobie Ci dziecko to na zawsze bedziesz moja" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZnowuOnaCzyliJa
Niby tak ale on dobrze wie , ze ja chce miec z nim dziecko ale nie teraz - nie przed slubem... :( Chce ale po slubie... Dobrze wie ze go nie zostawie, zeszlismy sie trzeci raz ze soba i sie kochamy ale zaczynam miec watpliwosci ostatnio codo tego wszystkiego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka11111
no wlasnie "zeszlismy sie trzeci raz" moze boi sie , ze znow sie rozejdziecie.. faceci maja inny tok myslenia niz my.. z doswiadczenia wiem jak to u nich jest, sprobuj na spokojnie z nim o tym pogdac i wszystko wyjasnic, spadam na M jak milosc ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZnowuJaCzyliONa
Na dodatek kiedys powiedzial mi cos co mna ruszylo i to bardzo... Moze to bylo w zartach a moze nie... Powiedzial ze chce go na sile zaciagnac do oltarza- strasznie mi sie przykro zrobilo bo tak nie jest... Jakby tak bylo to sama bym juz dawno wszystko zalatwila i codziennie bym mowila o slubie a jak wspomnialam, rozmawialismy o tym moze 3 lub 4 razy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko zależy...
Moim zdaniem facet się oświadczył, żeby (przepraszam za słowa) "zaznaczyć teren" i mieć pewność, że nie znajdziesz sobie innego, kiedy on jest za granicą. Moja znajoma żyła tak podobnie. W końcu postawiła ultimatum. Albo ślub, albo do widzenia, bo skoro mają inne spojrzenie na wspólne życie, to nie ma co się męczyć ze sobą. A teraz są szczęśliwym małżeństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaCzyliJaOna
Tez sie nad tym zastranawiam zeby postawic sprawe jasno albo woz albo przewoz... Albo slub albo dowidzenia, ale boje sie ze znowu na mnie siadzie ze chce go na sile przed oltarz zaciagnac... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz temu facetowi
to co napisałaś że dziecko to będziesz mieć z mężem a nie z chłopakiem czy narzeczonym. Jak ty niby masz zajść w ta ciąże z zagranicy, smsami czy skypem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksfjhjfksf
Oj przecierz w Polsce tez bywa... ;) Ale ten tekst sobie zapamietam,na nastepny raz jak mi cos takiego powie to mu powiem ze "Dziecko bede miec z mezem a nie chlopakiem..." :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz temu facetowi
Moim zdaniem zanim wyskoczysz z tym swoim wóz albo przewóz to powinnaś poważnie porozmawiać z facetem o tym że masz poważne wątpliwości po pierwsze że w nieskończoność odkłada ślub i używa "denerwującego" cię zwrotu "jak moje kochanie zajdzie w ciążę", możesz nawet użyć tego argumentu co ktoś wyżej napisał że czujesz się że zaręczył się po to żeby zaznaczyć teren. Po drugie wyjaśnij że dziecko chcesz miec z odpowiedzialną osobą a nie z chłystkiem który kiedyś odklepał na kolanach regułkę której efektów nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkshfkfhkf
Dzieki za rade, jestem naprawde wdzieczna... Czasem juz nie wiem jak z nim rozmawiac i co mowic zeby nie narobic "balaganu" w zyciu ;/ Ale chyba najwyzsza pora cos zdecydowac, nie bede wiecznie swiecila oczami przed ludzmi bo juz sie zaczynaja podsmiewac z tego jakiego mam faceta ze sie zareczyl i to wystarczy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz temu facetowi
ksfjhjfksf ja mojemu tak mówiłam od początku, ale oczywiście nie naciskałam że on ma tym mężem być. Autorko powiem jeszcze od siebie że jest spora grupa facetów (akurat mi sie taki trafił, rok od zaręczyn ani widu ani słychu) że wystarczyło wykonać jeden krok z moje strony(w tym wypadku było znalezienie nauk) a zaraz znalazł sie termin na pół roku w przód. Co więcej w ciągu miesiąca wziął zaświadczenie o chrzcie żebyśmy mogli przy następnej wizycie u mnie już iść do księdza, w następnym miesiącu już mi obrączki wysyłał bo "kochanie złoto niedługo zdrożeje :) " Ale my tam nie planowaliśmy weselicha więc nie nagliły terminy ze to czy tamto trzeba ileś wcześniej zarezerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz temu facetowi
Autorko to ty piszesz pod tymi dziwnymi nikami bo juz nie łapię. Moim zdaniem napisałaś w tym temacie co czujesz jak się czujesz i co cie denerwuje i proponuje przeczytać wypunktować i przekazać lubemu. I powiedz mu niech wymyśla nową wymówkę bo ta z ciążą już jest nie śmieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutu pierdutu
kolejna infantylna idiotka facet się niby oświadczył a ta się podnieca... rozumiem że jesteś sfrustrowana bo nie wiesz co odpowiedzieć szefowej ?! na mój gust żadne z was nie dojrzało do ślubu więc nie ma co się spieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo słusznie
ludzie, czy w ogóle rozmawiacie ze sobą? powiedz mu, że nie chcesz iśc w ciąży do ślubu i że już chcesz zaplanować salę, termin, fotografa i orkiestrę - co tam chcesz. przedstaw mu to jak biznesplan i niech się odniesie. powiedz, że chętnie wysłuchasz jego zdania. może on zostawia Ci wolną rękę w organizacji? pogadajcie po prostu i tyle. i nie czekaj, że z jego inicjatywy coś ma być, bo faceci akurat rzadko do ślubu się palą - to ich przerasta. musisz na siebie większośc organizacji wziąć. jesteś na to gotowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argument o zajsciu w ciaze
jest idiotyczny i nieodpowiedzialny. Postaw sie twardo, ze dziecko po slubie. I spytajjasno, jak czlowieka, co mysli o slubie , czy i kiedy. A jak sie zastanawiasz nad ta miloscia, to mize lepiej dajcie sobie oboje spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tą ciażą to uważam, że facet
przesadził, teraz to co prawda dość częste ale na litość boską zakładać ze sie bedzie brało slub w ciaży-masakra dla ciebie oczywiście, nie wiadomo przecież jak będziesz sie czuła (mdłości, opuchlizna, bóle zdarzaja się nawet na początku ciąży) przecież nawet jest taka opcja ze będziesz musiała poleżec albo po prostu żyć w zwolnionym tempie, a wiadomo ślub wesele to nerwówka i wysiłek, kwesta wyglądu też jest wazna bo wydaje mi sie że każda dziewczyna chce na własnym ślubie wyglądać jak najładniej, w ciązy to możliwe ale niezbyt chyba pasuje do dziewczęcych marzeń, prawda? pogoniłabym chłopa bo strasznie bezmyślny jest, jak sie kogoś kocha to chce sie dla niego jak najlepiej a nie naraża na stres, co innego jak para wpadnie....ale to przecież inna bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo rozumiem podejście dziewczyn i oczekiwanie aż ON powie np. "weźmiemy ślub w maju 2011". Kobieto przecież to także Twoje życie, decyduj o nim. Powiedz chłopu: "ślub mamy tego i tego". Zakładam, że zgodzi się bez szemrania, bo zwykle takim chłopcom potrzeba bodźca wyzwalającego. Jeżeli będzie kręcił to wtedy masz się nad czym zastanawiać. Mnie tak załatwił narzeczony (już mąż) bo bardzo zwlekałam, powiedział (skręcając pod hotel): "jedziemy zarezerwować salę". Dalej już poszło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique22
A może chce żebyś zaszła w ciąże bo chce sprawdzić że mozesz mieć dzieci, bo jeśli okaże się że nie będziesz np mogła to cię zostawi? Dziwny facet, powinnaś z nim poważnie porozmawiać i powiedzieć co ci się nie podoba, i dlaczego on tak mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karciaaaaaaaaaaa
Co za bałwan z niego " jak zajdziesz w ciaze" a chociaz robicie coś zebys zaszła ??? Ja miałam podobnie z moim zarzcył sie koniec... powiedziałam mu ze niech nie mysli sobie ze sie ze mną zareczył to ja do konca zycia bede czekaż az sie na slub zdecyduje. No i dało mu to do myślenia. SLub w czerwcu na przyszły rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×