Czy poszłybyście do ślubu w używanych butach?

takie jesteście obrzydliwe a kupujecie buty w sklepach, które przed wami mierzyły dziesiątki osób. Każda z nich mogła mieć spocone stopy, brudne skarpetki, grzybicę, cokolwiek. Buty można zdezynfekować!

Dziewczyny, ale przecież każda panna młoda stara się być zadbana. Żadna nie pójdzie do ślubu bez pedikiuru, depilacji, wszystkie idą pod prysznic przed ślubem, żeby ładnie pachnieć, i żeby mężuś się nie zniechęcił podczas nocy poślubnej :) Gdyby wszyscy tacy czyści byli przy przymierzaniu butów w sklepie...

Ja po prostu nie kupiłabym używanych butów i tyle, a juz tym bardziej na taka okazje, jak własny ślub.

ze skóry kolor ecru, bardzo wygodne stan idealny rozmiar 40 miałam na sobie je tylko 1 raz napisz jak jesteś zainteresowana atena_1984@o2.pl

Moje buty kupowałam w salonie w Krakowie, dokładnie to na Kasztanowej. Duży wybór, fachowe doradztwo, buty są od włoskich i polskich projektantów. Można w sumie też zamawiać internetowo przez – http://butyslubne.com.pl/

a co sądzicie o butach z napisem lub haftem? fanaberia czy świetny pomysł? zobaczcie te co reklamuje Zosia Ślotała, piękne są! http://mlodzinadorobku.pl/buty-slubne-z-napisem/