Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vi_

Alergia na kocią sierść

Polecane posty

mam córkę 11 miesięcy i niestety ma alergię na krowie mleko( pije teraz produkt mlekozastępczy sojowy- isomil2 na receptę ) do tego na proszek jelp też miała, nie wiem jak teraz bo prałam w płatkach mydlanych a teraz w płynie Bebi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwa koty, mąż straszny alegik, niby i nic mu nie jest. tak naprawde alergia nie jest na sierść kota, ale na białko zawarte w kociej slinie które jak kot myje sie to rozprowadza sobie po futerku:) mozna złagodzic alergie przecierając futro kota wilgotną czystą szmatką 2x dziennie. z tego co ja slyszałam to podobno noworodek od maleńkosci z kotami ma mniejsze szanse na bycie alergikiem niz taki chowany w sterylnych warunkach. czystosc to podstawa, ale nadmierną dezynfekcja mozna zrobic krzywde;) pzodrawiam iz ycze wiele szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vi_
dzięki za wypowedź - bardzo interesująca ta sprawa z białkiem :) dobrze wiedzieć, że pomaga to wycieranie - teraz nawet jak mnie odwiedzi ktoś z przyjaciół kto ma alergię to przetrę koty na mokro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam ze pomaga. Ja mam bardzo futrzaste 2 koty norweskie leśne, sierść jest wszędzie :O :D mysle ze przebyanie z futrzakami uodparnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana poczytaj
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=31987 tutaj piszą osoby, które po wzięciu kota pozbyły się alergii. Sama szukałam informacji, bo jestem hodowcą i mam w domu na stałe 5 kotek, a raz czy dwa razy w roku każda z nich ma małe. Hodowle zaczęliśmy, gdy córka miała 8lat i okazało się, że ma alergię. Pierwszy lekarz kazał oddać kota(wtedy był jeden). Udaliśmy się do następnego i wręcz przeciwnie kazał dobrać co najmniej jednego futrzaka :) tak powstał pomysł hodowli, bo dom mamy duży. W szczycie mamy w domu 10-15 futer i córka nie ma żadnych problemów. Ma też alergię na roztocza i pleśnie, a przecież tego się nie pozbędę, więc dlaczego miałabym tak zrobić z kotami. Aha my nie mamy alergii, więc to tez nie tak, że Twoje dziecko nie będzie miało. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vi_
dzięki za linka - poczytam :) no pewnie, pewnie - alergia może się zdażyć, ale najcenniejsza informacja na dziś dla mnie jest to, że wcale nie oznacza ona jednoznacznie konieczności pozbycia się serściuchów :) super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe rzeczy tu piszecie dziewczyny :) u nas najczarniejszym scenariuszem jest chirurgiczne pozbycie się u kota jakiegoś gruczołu przy odbycie, bo podobno to właśnie wydzieliny skórne uczulają, a nie sierść. Alergolog z wetem ustalili kilka wersji i ta jest najostrzejsza, gdyby było naprawdę źle. Wciąż liczę, że skoro przybycie kota odczuliło męża to u dziecka będzie podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vi_
no ni ciekawe :) oiszcie, piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
kuzynka tez ma 2 koty od ok 9 lat :) a synek 7 l i coreczka 6 m-cy zdrowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviesia
Nie martw sie na zapas, bo prawdopodobnie nie bedzie zadnej alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam trochę inne pytanie - czy jeśli nikt z domowników nie miał alergii na dachowca którego mieliśmy przez 3 miesiące to czy na kota Maine Coon alergia może się pojawić? Do tego mojej najstarszej córce wyszła ogromna alergia na kota (badanie z krwi) - ale jak mieliśmy kota w zeszłym roku to kompletnie na niego nie reagowała - czy mogłaby teraz zareagować na Maine Coona? Strasznie chcemy mieć kota ale boję się co będzie z alergamii... Też słyszałam że na kota można się uodpornić, trwa to jakiś czas ale da się w przeciwieństwie do alergii na psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×