nie wierze

przespalem sie z rodzona siostra. czuje wstret do siebie. To nie jest prowo... nigdy nie spojrze jej w oczy... mam moralniaka od tygodnia:(

jak do tego doszło????

to kazirodztwo!!!!!!!

eeeee to jeszcze nic!!!! Ja w Simsach doprowadzilem do zwiazku miedzy dziadkiem a wnuczkiem :D

NIE wiem jak do tego doszlo. Bylem pijany, mam problem z alkoholem a ona mloda nie wiem jak ja namowilem. Jutro wyprowadzam sie z domu. Jest mi z tym zle. wiem ze to kaziroctwo, ze to oblesne i nie normalne. Dlatego jest mi z tym zle. Chcem zakonczyc moje kontakty z rodzina. Chcem zapomniec ale nigdy mi sie to nie uda. Ciagle mam ja przed oczami. Teraz tylko plakac mi pozostalo

no a co na to ona, jak się z tym czuje

Nie wiem. Unikam ja a ona mnie. Caly dzien nie ma mnie w domu a na noc jak wracam to jej nie ma bo spi u kolezanki. Jestem dorosly mam 32 lata wiec wyprowadzka z domu nikogo nie zdziwi. Ale co z tego. co z tego ze uciekne? zrobilem najgorsze swinstwo swojej jedynej rodzonej siostrze. Do konca zycia bede musial z tym zyc i wiedziec ze zrujnowalem jej zycie. Jesli teraz do niej to nie doszlo co zrobilem to gdy dorosnie i tak mnie znienawidzi. Czuje ze tym razem jak wypije to cos sobie zrobie. Nie dam rady sobie z tym

a ile ona ma lat?

19

No to nie jest już dzieckiem. Jeśli jej nie zgwałciłeś to i ona jest za to w jakimś sensie odpowiedzialna :o

No to pieknie pogratulowac, a ona tez byla nawalona czy trzeźwa ze poszla z toba do łożka? jedno warte drugiego

co Ci to da, ze tak przezywasz..... nie Ty sam jestes winny!! ona byla trzezwa!! mogla pomyslec

Nie zgwalcilem jej!!! Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Ale jej nie bede obwinial. Ona byla trzezwa ale to ja jestem starszy powinieniem myslec. Niestety ja tylko mysle jak skolowac alkohol. Jestem nic nie wartym alkoholikiem.

Moim zdaniem Myslisz ta dolna głową nie ta górną

1. Idź się leczyć. 2. Spróbuj z nią pogadać. Przeproś za to co się stało. 3. Jeśli uważasz, że to mogłoby się powtórzyć to unikaj jej. 4. Wyprowadź się koniecznie. Tylko może nie pod most, bo wtedy już stoczysz się zupełnie.

Czy bede mogl z tym normalnie zyc? Raczej nie!!! Nigdy sie z tym nie pogodze!!! Na sama mysl jest mi niedobrze. a co ona musi teraz czuc? Jest mi wstyd przed samym soba

Nigdy to sie nie poworzy!!!!! Nie wiem czy kiedykolwiek bede mogl sie kochac z kimkolwiek. Ciagle mam ja przed oczami. Zrujnowalem sobie i jej zycie. Mam tylko nadzieje ze ona jakos sobie z tym poradzi. Masz racje Perwersja pojde sie leczyc.

Skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą A tak serio idź się leczyć! Po pierwsze z alkoholizmu, po drugie zgłoś się też do psychologa/seksuloga/psychiatry. Od tego są, żeby pomóc uporać się z takimi przeżyciami. Tutaj na forum nikt Ci nie pomoże.

Chyba nie dam rady narazie z nia pogadac. Ja tylko o tym mysle to placze jak male dziecko a co dopiero jak mialbym z nia o tym gadac. Chyba nie wydusilbym slowa. matka ciagle ze mna rozmawia co sie dzieje. Mysli ze jest mi zle przez alkohol. Pochodzximy z dobrej rodziny, nikt nawet by sie tego nie spodziewal

wiem ze pomocy ani rozgrzeszenia tu nie uzyskam. Chociaz mysle ze troche mi pomoglas. Napisalem tu bo chcialem to z siebie wyrzucic

No i dobrze, że wyrzuciłeś, ale potrzebna Ci profesjonalna pomoc :)

Tak zrobie i to teraz. Poszukam dobrego specjalisty w innym miescie. dzis sie wyprowadze do przyaciela. Zapisze sie do AA. Nic czasu nie cofnie, nigdy nie zampone ale zrobie cos aby nigdy wiecej nie zrobic zadnej kobiecie krzywdy. Dzieki Perwersja, wszystkim co tu sie odezwali.

Mysle ze to nie prowo wiec dam Ci rade :D Nie zadreczaj sie tak bo widac ze cierpisz i zle ci z tym a Twoja siostra pewnie jest z siebie dumna. Skoro byla trzezwa a Ty nagrzocony to ona mogla pomyslec

mx34 w jej wieku glupoty trzymaja sie glowy wiec jest usprawiedliwiona a ja stary glupi co mnie usprawiedliwia? Nic!!! to tylko moja wina! wyrachowana- sorry za bledy. Nawet w ortografi nie mam sie czym popisac. Jestem tylko zwyklym alkoholikiem po technikum. Bylem pijany na tyle zeby to zrobic i tylko tyle ze jeszcze dal rade zadzialac :( na moje nieszczescie.

nie mam siostry dlatego proszę o wyjaśnienie na czym polega problem ? zapiąć siostrę (za jej zgodą) to coś innego niż siostrę cioteczna, szwagierkę, koleżankę ?

no nie wiem, sorry ze to teraz napiszę, ale jeśli uważasz ze głupoty się jej trzymają i to ją usprawiedliwia, to myślisz źle. ale jeśli jest tak jak mówisz, to ona natomiast ma źle w głowie. ja mam 19 lat i nie pozwoliłabym sobie na to, a jestem normalną dziewczyną. albo ona Cię wykorzystała, chciała spróbować, spodobało jej się i teraz pozwala Ci się zadręczać, albo na prawdę ona ma coś z głową. chyba że również była pijana. ale- nie jesteś sam odpowiedzialny za to co się stało, to że jest młodsza, nie zwala z niej winy! powinieneś z nią porozmawiać mimo wszystko. Ty nie byłeś w stanie trzeźwo myśleć, a ona?

wszystko ok ok... ale czy na prawdę nikt nie zwrócił uwagi, że on ma 32 LATA I JESZCZE MIESZKA Z MAMUSIĄ? :-O porażka z Ciebie koleś

a moze do tej pory nikogo nie znalazł a pomocny i potrzebny był w domu? czepiacie się ludzie bez powodu!

Mieszkam z mama a to dlatego ze 3 lata temu roztalem sie z kobieta i ona dostala mieszkanie a ja polowe kasy za nie. Ale ze popadlem w pijanstwo to wszystko przechlalem.Ale to nie o tym temat. atari- problem jest i to duzy. To moja siostra. Nie masz siostry to nie rozumiesz. blabliblu- nie wiem juz sam co myslec. Moze jakos sie do tego przyczynila ale mi jest z tym zle. Ona nie byla pijana. To ja do niej przyszedlem do pokoju. cos zaczelem czarowac i dalej nie wiem jak to sie potoczylo.

No to ja mam teraz pytanie :) Co już zrobiłeś z tego co planowałeś? Przeprowadzka w toku? Znalazłeś grupę AA?