Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niania 0909090

Bylam ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko- niania i...

Polecane posty

Gość niania 0909090

jestem w szoku, ze niektore matki sa tak porabane. Laska miala 4m synka i potrzebowala niani bo szla do pracy na 8h. A wiec poszlam do niej do domu bardzo milo mnie przyjela :) ja tez staralam sie byc dla niej mial nawet wzielam jej syna na rece na chwile ale tylko na chwiel bo matka od razu wyrwala mi dzecko z rak twierdzac ze zacznie plakac co bylo nieprwda. Wypytywala mnie gdzie pracowalam , jaka szkole skonczylam, czy znam angielski???!!! przypominam ze tj opieka nad 3m dzieckiem nie przedszkolakiem z ktorym tzreba lekcje odrabiac. W czasie rozm wyszlo na jaw ze ona szuka dziewczyny po studiach pedagogicznych(!!!) macie pojecie??? studia pedagogiczne przy pensji 600zl/mies. Dodam , ze jestm tez matka malego dziecka (syn ma 2 lata) i wiem jak sie dzieckiem zajac a ona wolala kogos kompletnie zielonego w opiece nad dzieckiem ale ze studiami pedagogicznymi . :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak788
heheheh dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIC DZIWNEGO ŻE SZUKA PO PEDAGOGICE - TAM UCZĄ PODEJŚCIA DO DZIECI NO ALE 600 ZŁ TO FAKTYCZNIE MAŁO JEST GOTOWA ZAPŁACIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx x
600 zł?? to ile na godzine? 3? 4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta prawda
podejscie do dzieci albo sie ma,albo sie nie ma...i nawet najlepsze studia pedagogiczne w tym nie pomoga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też wolałabym kogoś po pedagogice... A skoro nie wiesz, że jeżeli chce się mieć dwujęzyczne dziecko, trzeba do niego mówić właśnie w tych dwóch językach od najmłodszych miesięcy życia, to tym bardziej bym cię nie przyjęła. Chociaż stawka głodowa, fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona szukała guwernatki (ale że do paro miesięcznego dziecka to szok) a to juz 600zł nie kosztuje. Guwernatki zarabiała w od 2 tys złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej kumplei wykladowczyni pedagogiki wczesnoszkolnej powiedziala ze poszla na pedag w wierze ze bedzie w ten sposob lepsza matka, a popelnila wieksze bledy niz by sie tego spodziewala wiiec nieuogolniajmy roznie to bywa. poza tym nie raz slyszy sie o konflikcie matka dziecko -a matka sycholog, sama mialam taka sytuacje wiec bzdura, ze studia gwarantuja ci lepsze podejscie do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruca fuks
a mamusia iloma jezykami wladala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
Jezu, 600zl, ciekawe gdzie takie stawki, u nas (okol Warszawy) to wydatek ok 3 roazy wiekszy, jesli chodzi o opiekunke z kwalifikacjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Germaine - niby masz rację i wiem, że niektórzy się obrażą za to, co teraz napiszę, ale mimo wszystko wolałabym osobę po studiach niż np. po zawodówce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kogos takiego w rodzinie...Wiedza kaiszkowa kompletnie nic nie dala,kazde dziecko jest inne..Co mozna najlepiej liznac w praktyce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamachichi ja mieszkam w małopolsce w małym miasteczku i nianie tu tyle zarabiaja. Z ty ze jak ktos zarabia w normalnej pracy 1500 to powinien sie cieszyć i ze szczęścia skakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruca fuks
tak mi sie teraz przypomnialo taka jedna mamusia-z tych nawiedzonych-kazala opiekunce prowadzic dzienniczek -ile dziecko zjadlo,co itd -jaka byla kupka -ile czasu bylo dziecko na swiezym powietrzu normalnie paranoja...a najlepsza niania to Pani Zosia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamqaurazona
kruca fuks ja mam taką koleżankę,która od swojej niani wymaga prowadzenia dzienniczka :D - co dziecko jadło, o której godzinie i w jakiej ilości - ile dzrzemało i w jakich godzinach' - ile kupek - ile czasu na spacerze, w jakich godzinach itd itp :D Ale płaci dobrze więc wymaga ;) Za 6 godzin dziennie 4 dni w tygodniu daje 1200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz.. ja uwazam ze praca niani jest bardziej odpowiedzialna niz praca na kasie.wiec uwazam,ze powinny one tyle tez zarabiac. a nie skakac z radosci za 600zl za 8h pilnowania dziecka ktore moze sie udklawic rozwalic glowe o co kolwiek.to jest wieksza odpowiedzialnosc jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sugar oczywiscie ze tak, ja tez nie oddalabym dziecks komus po zawodowce ale to wynika tylko i wylacznie z takiego rozumowania: nie potrafila zadba c o sobie o swoj wlaswny rozwoj wiec jak ma zadbac o rozwoj i bezpieczenstwo mojego dziecka, no chyba ze by mnie mocno do siebie przekonala bo nigdy nie mowie nigdy, ale musialabym ja doobrze poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katioszka alez oczywisce ze tak, bierzesz odp za ludzkie zycie, jest to cholernie cierzka i absorbujaca praca wiec jesli ktos proponuje600 zl to jest to rownoznaczne z tym ze traktuje mnie jak smiecia. taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogladaja ale
sorry dawniej nikomu wyksztalcenie wyzsze nie bylo potrzebne do zycia. Ludzie zyli sobie po zawodowkach i byli normalnymi ludzmi, , z reszta teraz tez sa. Z reszta jak widze jak te WYKSZTALCONE MAMUSIE teraz wychowuja dzieci to mi sie nie dobrze robi :D Dzieci sa niegrzeczne, niewychowane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra mojego chłopaka
za 8 godz dziennie dostaje 350 zł za opieke nad 2latkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta prawda
Germaine Geer mam Cie!pisze sie ciezka a nie cierzka...ale wazne,abys osobuy po zawodowce nie wziela do opieki nad dzieckiem...he he:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviesia
Jak chce miec dziecko dwujęzyczne, to niech mu szuka opiekunki z zagranicy. Tylko przy takich zarobkach to będzie to nauka ukraińskiego albo rumuńskiego, a nie angielskiego. I jescze po studiach i to nie jakichkolwiek, tylko pedagogicznych, hohoho, co za wymagania. I do tego głodowe pieniadze stypendium właściwie albo kieszonkowe. Idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania090909
Mam wyksztalcenie policealne , znam jezyk ang dosc dobrze w mowie i pismie i mam na to papier. Zbulwersowal mnie fakt ze ta kobieta wolala "zielona" osobe po studiach niz doswiadczona matke ktora niedawno miala swoje dziecko w wieku jej synka. Co z tego ze ma studia jak nie doswiadczenia!!! o to mi chodzi. a wogole to ta kobita jakas dziwna byla- okropnie przewraliwoona na punkcie swego synka... jak opowiedzialm mezowi o tym jak tam bylo to powiedzil ze dobrze ze mnie nie przyjela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie :0 pozatym nie sadze żeby kobieta z wyższym wykształceniem poszła za 600zł pracować. Pozatym moja kolezanka jest po zawodówce (nie miała talentu do nauki i nie dała rady w liceum) pracuje jako opiekunka. A robi to tak że aż miło popatrzeć. Sama od siebie uczty małego literek, cyferek, wierszyków. Pracoweała wcześniej 3 lata w UK i gada do małego po angielsku, uczy go słówek. A panna po zawodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kruca fuks ja mam taką koleżankę,która od swojej niani wymaga prowadzenia dzienniczka - co dziecko jadło, o której godzinie i w jakiej ilości - ile dzrzemało i w jakich godzinach' - ile kupek - ile czasu na spacerze, w jakich godzinach itd itp" mnie to nie dziwi. u nas wiele osób prowadzi takie dzienniczki, pediatrzy zalecają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ludzie zyli sobie po zawodowkach i byli normalnymi ludzmi" - kiedyś ludzie nie mieli też prądu i byli normalnymi ludźmi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja studiowalam pedagogike zaszlam w ciaze oddalam skonczona prace i indeks podbity i w terminie obrony poszlam rodzic,pozniej juz nie mialam sily checi ani czasu sie bronic. czyli jestem wyksztalcona bez dyplomu?:D a tak w ogole... to kocham dzieci i mam swoja 3 latke i pilnuje teraz kolezanki malucha ma 11 miesiecy pilnuje go od 3 miesiaca. za 7 godzin dziennie pon-pt. placi mi 1100-1200 zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i maz dobrze mowi
pomysl co by bylo gdyby dziecko siniaka sobie zrobilo ;/ co jest normalne u dzieci ;/ ja tam non stop jak bylam mala mialam wargi porozwalane i siniaki na nogach i rekach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviesia
Nic dziwnego,że teraz takie ciemiegi chodzą po ziemi, jak sie im dzienniczki prowadzi. Mój dziadek jak miał 5 lat, to mu matka dawała krowę i kazała ją zaprowadzić na pastwisko, popasć i przyprowadzic z powrotem. I jego sprawa, jak sobie poradzi. I to było zaradne, sprytne pokolenie, a nie takie łamagi jak dziś, co fikołka nie umieją zrobic, bo mamusia nie pozwalała. Dzienniczek - phi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×