Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GorąceSłońce9999

Na którym palcu pierścionek? Zaręczyny oficjalne?

Polecane posty

Gość GorąceSłońce9999

Witam. Proszę Was kobietki o poradę:) Na którym palcu nosicie pierścionek zaręczynowy ? Jak wyglądały /będą wyglądały Wasze zaręczyny? Oficjalne, z rodziną? Czy najpierw np. sami (chłopak się Wam oświadczył), mówicie o tym rodzinie i planujecie małe przyjęcie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na serdecznym... prawa ręka, potem tam obrączka a pierścionek na lewą rękę na serdeczny:) ale możesz nosić na którym będzie Ci wygodnie:) i jak sama uważasz:) najpierw były zaręczyny tylko my, następnie z rodzicami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdjnhjfgnhfgnfg
zgadzam sie z poprzedniczka co do pierscionka. a moge sie Was poradzic?? co sadzicie o tym nagraniu ze slubu?? wypowiedzcie sie prosze. stronka http://www.gavicom.pl/?kt=3 i tam film pt 26 czerwca 2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
Dziękuję dziewczyny. Tzn.pierścionek chłopak dał Wam sam na sam? A podczas oficjalnych zaręczyn tylko prosił rodziców o rękę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nosiłam na prawej ręce pier
pierścionek, teraz po ślubie noszę na lewej. Zaręczyliśmy się sami, w restauracji, oficjalnych z rodziną nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierścionek dostałam jak byliśmy sami, a potem z rodzicami to raczej było "oficjalne poinformowanie" że się zaręczyliśmy, mama dostała kwiaty, a tata jakiś koniak( chyba;) ). mi osobiście pierścionek i obrączka na jednej ręce, do tego na palcach obok siebie przeszkadza, bo zarówno obrączka jak i pierścionek sa dosyć grube i szeroki, dlatego nosze pierścionek na lewej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nosi na palcu na którym ci wygodnie a zaręczyny hm. jak kto lubi mi sie sam oświadczył ( bez ceregieli kolacji kwiatów garniturów ) po prostu a rodziców poinformowaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szageszwer
Pytasz tak, jakbyś to ty miała się oświadczać, a nie tobie. Dla mnie zaręczyny u rodziców to coś okropnego i uwłaczającego godności mojej jako człowieka dorosłego i mężczyzny, a do tego pompatyczne i typowe do obrzydzenia. Nie żyjemy w XIX w żeby trzeba było takie cyrki odprawiać, jeśli ktoś chce to proszę bardzo, jego wola, a jeśli nie chce to niech się nie wygłupia tylko dlatego, że tak niby wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
szageszwer- i po co te durne uwagi? Pytam tu,bo po to jest forum, czyż nie? I chciałabym wiedzieć, jak u innych kobiet to wyglądało. A z tą kolacją z rodzicami-poinformowaniu o zaręczynach, to myślę, że też kwestia stosunków, więzi z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem ze wiez ma role nie widziało mi sie by mój mąż pytał o moja rękę rodziców jakbym nie miała nic do powiedzenia a co gorsza sztuczna uprzejmosc garnitur i inne duperele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy musi być garnitur? to po pierwsze... nie wystarczą fajne spodnie, jakaś koszula? nie wiem, mamy bliski kontakt z rodzicami, wiedzieli że się zaręczyliśmy, wcześniej się znali, ale chcieliśmy to jakoś uczcić.... dlatego zaprosiliśmy teściów do moich rodziców... i było bardzo fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
daga- dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do sztucznej uprzejmości... tego nie rozumiem... czemu sztucznej? chyba że stosunki pomiędzy narzeczonym a przyszłymi teściami nie są fajne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
No właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szageszwer
do autorki: pytasz na forum to odpowiadam, jeśli chcesz żeby wszyscy pisali po twojej myśli to to zaznacz w pierwszym poście i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierścionek zaręczynowy według tradycji nosi się na serdecznym palcu prawej ręki:-) A po ślubie, cóż panuje dowolność, ale większość moich znajomych nosi pierścionek na tym samym palcu, co obrączkę, lub na serdecznym palcu lewej ręki. Ja po ślubie noszę tylko obrączkę, pierścionek schowałam. Mój wtedy jeszcze facet oświadczył mi się w naszym mieszkaniu, z wielkim bukietem kwiatów i pierścionkiem. Rodziców każde poinformowało swoich, a typowych, wspólnych zaręczyn nie robiliśmy, mimo że kontakty z rodzicami mamy rewelacyjne. U moich znajomych z reguły, albo osobno i oświadczyny i zaręczyny, albo proszenie o rękę przy rodzicach, ale to drugie już rzadziej praktykowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamauaksmamam
bo myszka ma racje sa w duupę uprzyjemni,i od jebani i same och i achy i wielkie tatam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nosze na prawej dłoni, serdeczny palec. Oswiadcyzny i zareczyny były sam na sam. Znajomy się go póxniej pytał, czy prosił moich rodziców o moja ręke. Odpowiedizał mu, ze pewnie bym się wsciekla i miał racje. gdyby mi z czymś takim wyskoczył, pytał się rodziców, mamie kwiaty a tacie jakis alkohol to bym go smiechem zabiła. Wiem, ze to tradycja i niektorzy tak chca i lubia, ale dla mnie to głupota, dobre 100 lat temu, kiedy ojciec oddawał panienke/swoja córke nowemu męzczyźnie i to on decydował o tym za kogo kobieta wyjdzie, teraz nie ma to racji bytu. Jakos nie moge sobie wyobrazic podekscytowanej przyszłen panny mlodej, mlodego proszacego ojca, a ten ojciec mówi ze nie :D Ciekawe co wtedy, slubu nie bedzie? Taka troche szopka na pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chęc podzielenia się z najbliższymi tym, że chcemy się pobrac nie jest dla mnie szopką...ani tym bardziej kwiaty, czy alkohol.... mój mąż nie prosił moich rodziców o zgodę itp... to była impreaz w gronie rodzinnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×