Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Byłam wczoraj u znajomej,

Co sądzicie o ludziach ze wsi? Tylko poważnie.

Polecane posty

Gość taa niedobra pupa
Weźcie wy się pie**olnijcie w te puste łby MIEJSCE PSA JEST NA ŁAŃCUCHU! A wy jesteście tępe pi**y! Ciekawe czy jak taki nieuwiązany piesek pogryzie listonosza to czy poniesiecie odpowiedzialność za to tępe pi**y, albo jak wyleci na ulicę i rozwali jakiś samochód? Jesteście tępe pi**y i się k**wa nie wypowiadajcie jak nie znacie realiów. I pilnujcie tych swoich spedalonych piesków w swoich klatkach w bloku Niedziel, masz psa na lancuchu??? Tez mam psa, i zeby nie wylecial na ulice po prostu trzeba dbac o plot. Nikt nie ma prawa wejsc bez mojej obencosci za ten plot, i nie jest narazony na pogryzienie przez psa... Poza tym , psy wychowywane na lancuchu maja chora psychike bo zyja w nieustannym strachu i sa przez to agresywne. stanowia jeszcze wieksze zagrozenie, chocby dla dziecka, ktore np. niepilnowane zblizyloby sie do takiego psa na lancuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azumziza
Do niedziela ostaniego..... A czy nie uważasz że są inne drogi prowadzące do tego, aby pies pilnował podwórka, o czym piszesz, i nie był na łańcuchu??????? Pewnie się nie wysilisz zbytnio, bo masz to gdzieś, więc ci podpowiem! KOJEC - nie jest na łańcuchu, ma budę, wybieg, moze nie wielkości boiska, ale ma! No i też będzie szczekał!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagajnik
Niedziel, skompromitowałeś się, szkoda tyle dobrych postów miałeś, sporo racji. Nie rozumiem czemu psiory mają latać na zewnątrz, skoro ogrodzenie jest kompletne. Wytłumacz mi to? Pies ma pilnować podwórka biegając po nim, żeby w razie czego chapnąć jakiegoś gościa, a nie ujadać ze smyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Jak ktos chce miec odwaznego psa, to absolutnie nie wolno trzymac go na lancuchu! Takie psy lancuchowe zyja non stop w strachu - jeszcze duzo wiekszym niz mialby czlowiek. Bo one kazdego obcego uznaja za potencjalnego wroga, i czuja, ze nie sa w stanie uciec, ani sie obronic - ew. tylko ugryzc. Psy te bardzo duzo szczekaja, bo sie boja... Wwiiadomo ze te szczekliwe psy jak sie tupnie to uciekaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a cały ten temat wynika
ze zwykłej ludzkiej zazdrości... Bo mają mercedesa, własny dom, psa(choćby nawet na łańcuchu) i pewnie jeszcze wiele innych rzeczy, których ty autorko nie masz w tej swojej klitce w bloku... oj biedna zazdrośnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się z autorką zgadzam. wieśniaki to przeważnie ludzie prymitywni, mentalnie ograniczeni i nie nauczeni życia w cywilizowanym, kulturalnym społeczeństwie. a te mercedesy i domy to mają dzieki temu, ze posiadaja z dziada pradziada działki, no i te całe fundusze, dodatki na rolnictwo, KRUS-y itd... to zdecydowanie zbyt rozbestwiona grupa społeczna w naszym kraju. i nie piszę tego z zazdrości, oj nie;) pozdrowienia z miasta Krakowa, niestety skutecznie zalewanego przez przyjezdnych z okolicznych wsi, ktorzy za cholere do siebie wracac nie chca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge Ci powiedzieć dokładnie to samo - jeśli nie znasz realiów to nie pierdol.Bo widać że o psach nie masz zielonego pojęcia jeśli sądzisz że ich miejsce jest na łańcuchu.I choćby Ci tłumaczyć nie wiem ile to i tak zostaniesz przy swoim.Owszem,jesteśmy różnym gatunkiem,ale pod tym względem nie aż tak bardzo.Bo są zarówno ludzie łagodni i agresywni jak i łagodne i agresywne psy ( żeby nie powiedzieć dobre i złe bo psy nie wartościują świata w ten sposób). Ale jednak jeśli im sie wpoi dobre zachowanie to niczego,niczego bez powodu Ci nie zrobią.No chyba że ich sprowokujesz do ataku ale wtedy winić możesz wyłącznie siebie.Dobrze wychowany pies to pies nauczony szacunku do ludzi,ufny w stosunku do nich,przekonany o tym,że są to jego przyjaciele,wesoły dzięki odpowiedniemu dla niego trybowi życia,wyładowaniu sie poprzez aktywne spędzanie czasu,wybieganie, - pies odizolowany od ludzi lub bity wiadomo,że czuje w ludziach zagrożenie i jest nieszczęśliwy,nie może dać ujścia energii w naturalny sposób ( więc staje sie agresywny) ,tylko jest skrępowany często za krótkim łańcuchem. A co do robienia z psa cioty - bez komentarza,nikomu normalnemu coś takiego nie przyszłoby do głowy :O pies i ciota? pies to pies,jak w ogóle można o psach mówić w ten sposób? a co do pilnowania domu to to żałosne,żeby mieć psa tylko z takiego powodu i traktować go aż tak przedmiotowo - pies może między innymi pilnować domu a jeśli już jest zakupiony z tego powodu to i tak należy mu sie zainteresowanie,a nie przywiązać do łańcucha i już,a co tam,niech se siedzi,to tylko pies,nie? sorry ale tak myślą tylko prymitywni ludzie.Poza tym pies przywiązany do ludzi,zaprzyjaźniony z nimi jest gotów ich bronić na każdym kroku,w przeciwieństwie do psa łańcuchowego,który może zaatakować własnego właściciela.Nie mówiąc już o tym że będąc przywiązanym raczej nikogo nie pogoni,najwyżej jakiegoś frajera.No bo w końcu zbyt wiele nie zrobi,może sobie conajwyżej poszczekać.A że szczeka na wszystkich zazwyczaj,cięzko będzie odróżnić kogoś mającego złe zamiary od zwykłego listonosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wy pierdolicie jak Wam nie wstyd obrażac ludzi ze wsi paniczki jedne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo one kazdego obcego uznaja za potencjalnego wroga, i czuja, ze nie sa w stanie uciec, ani sie obronic - ew. tylko ugryzc. Psy te bardzo duzo szczekaja, bo sie boja... Wwiiadomo ze te szczekliwe psy jak sie tupnie to uciekaja... - no dokładnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzicie w tych króliczokach i dupicie trzy po trzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DO ROBOTY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojaaaaaaaaaa
Ja całe życie wychowywałam się na wsi. Mąż w mieście. Jednak gdy postawić obok obie rodziny - to u nas każdy ma co najmniej mgr, tam max technikum, mąż niepełne wyższe... To moja rodzina jest na tyle zaradna by prowadzić własny biznes... Tamci żyją od pierwszego do pierwszego... Teściowa nie potrafi się czasami wypowiedzieć, aż wstyd za nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojaaaaaaaaaa-jak by Twoja teściowa widziała co wypisujesz to by Ci jebła w ten fałszywy dziób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal normalnie jak sie
czyta :/ brak slow do zalozycielki topicu...jesli to jest dla Ciebie patologia to moze lepiej doucz sie co nieco w tym temacie bo chyba niewielkie masz o tym pojecie. ludzie powinni zajac sie swoimi sprawami a nie tylko krytykowac innych.. kurwa porazka dziewczyno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxaaa
odpierdolcie siue od tych ludzi. mieszczanie sie znalezli. szlachta wielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxaaa
u mojej babci w kazda poghode pies był na łańcuchu i żarł resztki. żył 3 razy wiecej niz te wasze pduelki i jorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki Ty
dajesz przyklad wypisujac takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxaaa
ojejciu znalazł się kolejny szlachcic. a za pieć minut założy temat o jedzeniu kupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murcja
A ty autorko pewnie też ze wsi pochodzisz jak większość ludzi z miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrattata
a ja mam najlepsze wspomnienia z wakacji u babki na wsi. przyroda cicho fajnie. a w mieście tylko beton, blokowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha śmieszy mnie jak ludzie ze wsi gadają w ten sposób - mieszczanie,szlachta,podobnie tamta dziewczyna mnie nazwała - miastowa księżniczka.Skoro tak gadacie to chyba coś was boli? :) macie kompleksy jakieś,że jesteście ze wsi? nic nie można skrytykować,bo tacy jesteście cacy? wyluzujcie.Zarówno miasto ma swoje zalety i wady jak i wieś.Mi na przykład nie podoba sie miastowy zgiełk,smród spalin,skwar w lecie,i wiele innych rzeczy.Uwielbiam za to przyrodę,łąki,lasy i świeże powietrze :) Co do ludzi to są różni tu i tu,ale to na wsi gorzej traktują psy i na pewno nie jest to nic fajnego. I miło mi być miastową księżniczką,bo nie podoba mi sie trzymanie psów na łańcuchu :) czuje sie wyróżniona :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedziel, masz psa na lancuchu??? Tez mam psa, i zeby nie wylecial na ulice po prostu trzeba dbac o plot. Tak, mam dwa psy na łańcuchu i dbanie o płot nie ma tu nic do rzeczy. Jeden podkopuje się pod płotem, drugi przeskakuje nad płotem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poza tym , psy wychowywane na lancuchu maja chora psychike bo zyja w nieustannym strachu i sa przez to agresywne." Tak, tak, tak... zaręczam cie że moje psy nie żyją w nieustannym strachu. Mają eleganckie budy, których nie jeden miastowy pies by im pozazdrościł, są regularnie puszczane, zimą jak ziemia zamarznie i śnieg zwali to oczywiście oba są puszczane bo nie mają jak wyjść wtedy, ale to zimą, tak to się je puszcza jak się jest na podwórzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azumziza KOJEC - nie jest na łańcuchu, ma budę, wybieg, moze nie wielkości boiska, ale ma! No i też będzie szczekał!!! No tak, kojec... ogrodzony na wysokość 4 metrów żeby jeden nie wyszedł górą, i 4 metry pod ziemię żeby drugi się nie podkopał... Wyobraź sobie że moje psy mają wybieg... wielkości małego boiska... tylko nie potrafią z niego korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristen ;)
milky way-jestes swietna.Za te psy i Twoja wrazliwosc po prostu cCie kocham;).Oby takich ludzi bylo jak najwiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale do wiesniakow nie dotrze to, co piszecie o psach, srodowisku itd. to ludzie ograniczeni, wychowani tak, ze "po mnie chocby potop"... dodatkowo teraz dochodzi to, ze sa bardzo nastawieni na zysk- stad to kombinowanie, na czym tylko da sie oszczedzic, palenie weglem, pryskanie roslin jakimis swinstwami, zeby tylko jak najwiecej na tym robic... lubie wies, ale taka prawdziwa, np. kaszubska. chociaz z nimi tez roznie bywa... generalnie nie ma co po tych ludziach oczekiwac glebszej refleksji nad swiatem, polityka, srodowiskiem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Tak, mam dwa psy na łańcuchu i dbanie o płot nie ma tu nic do rzeczy. Jeden podkopuje się pod płotem, drugi przeskakuje nad płotem Nie wiem, jeszcze takich bzdur nie slyszalam. Pod plotem kazdy pies probuje sie podkopywac, ale jest sporo rozwiazan, ja mam posadzone po drugiej tronie plotu krzaki z osstrymi kolcami. Jak plot ma powyzej 1,5 m to raczej zaden pies go nie przeskoczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×