BOŻE NARODZENIE 2010

>przegrałam swoje życie> mnie też jest bardzo przykro, bardzo Ci współczuję. Jestem pewna, że mimo wszystko stworzysz swojej Córeczce wspaniałe święta, bo liczy się atmosfera, miłość, uśmiech, a nie prezenty czy ilość dań na stole. Poza tym prezent dla małej możesz zrobić własnoręcznie, ja takie właśnie lubię najbardziej. Ja często nie miałam za co kupić prezentów, robiłam je wtedy własnoręcznie, i powiem Ci ze sprawiało to niesamowitą radość i mi, i obdarowywanym :) Mogą to być choćby figurki z masy solnej, czy miś zrobiony na szydełku. Za parę lat to będzie cudowna pamiątka dla małej :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki ;*

dzieki serdeczne Zosiu:)corcia jest jescze taka mala ze rzeczywiscie nie zwroci uwagi na to, ze zabaweczka nie jest droga i ze sklepu, tylko od serca

kwi@t k@ktus@ ja myślę że się dobra wola liczy, a że na niektóre rzeczy nie mamy wpływu... trzymam kciuki żeby się wszystko jakoś ułożyło ;* co do karpi, raz był u nas żywy karp, ale po moim głębokim proteście i krótkoterminowym (długa mowa czterolatki + wrzaski i płacze) i długoterminowym (konsekwentna odmowa jedzenia karpia przez kilkanaście lat) karp się u nas nie pojawia.

dokładnie :) w internecie jest mnóstwo pomysłów. Od mojej bratowej kiedyś dostałam takie trzy figurki mikołajów, zrobione ze ściętych palików drewnianych i pomalowane :) albo możesz np. jej konika z drewna czy wikliny zrobić i wyrzeźbić/namalować życzenia na nim, które przeczyta jak będzie starsza i jej się łezka wzruszenia w oku zakręci :)

W tym roku zaprosiłam rodzinę, przyjaciół Chińczyków [na wiosnę jedziemy z meżem i synem na wesele do Chin],przyjaciół z dzieckiem z Ukrainy. Plan jest taki wspólna wigilia, rano śniadanie i na narty ,myślę że będzie innaczej niż co roku.

Zośka,jeśli karp sie u was nie pojawia,no to jaka rybka?Samego grochu chyba nie żrecie i uszek w barszczu?Mam do ciebie jedno pytanie.Znam ze trzy Zochy i wszystkie sa tak samo popierdolone,jak ty?Czy to tylko zbieznośc imion,czy wszystkie tak samo mają?

to fantastycznie! :)) Ja z moimi współlokatorami przygotuję sobie wigilię przed wyjazdem do domu, będzie też dziewczyna jednego z nich i moja siostra, więc będą święta Polsko-Niemiecko-Irlandzko-Angielsko-Australijskie :) a jak nie będzie nas stać na choinkę to się uparłam i zrobię choćby z tektury! :D

najbardziej popierd* jesteś ty. Zosiu,nie czytaj wypocin tej idiotki -ignor

dobijacie mnie,załuję,ze żyję...

Wegetarianami nie jesteśmy, jeśli o to ci chodzi. Karpia nie ma, bo na niego jest największa nagonka i to one są zabijane w niehumanitarny sposób. Mięsa w Wigilię nie jemy ze względu na tradycję. Jakaś jedna ryba zawsze jest, i nie uważam żeby było to coś złego. Jeśli wszyscy wokół wydają ci się p*****, to znaczy że z Tobą jest coś nie tak. Przeszkadza Ci coś tutaj, że musisz się rzucać i wyzywać? Masz jakiś problem ze sobą? Wyświadcz nam przysługę i przestań się czepiać o byle co. Jak Ci coś nie odpowiada to po prostu naciśnij czerwony krzyżyk w prawym górnym rogu ekranu. Miłego dnia!

choinkami, ozdóbkami, pierdółkami...i możecie się tłumaczyć jak chcecie, ale gdyby nie Jezus Chrystus to tych świąt wogóle by nie było. Dla mnie najważniejsze w święta jest pójście do kościoła. Głupawe pioseneczki, które uszami wychodzą już po pierwszym tygodniu listopada nie są mi ani trochę potrzebne do przeżywania świąt. Też mnie drażni podpieranie się "tradycją" (podobnie sprawa ma się z większością par młodych, biorących ślub kościelny, dla których problemem są nauki przedmałżeńskie, czy spowiedź), zamiast wiarą.

o ja też , jestem tu w Polsce ,ale z wielką nadzieją czekam na śnieg,nie mam żadnych planów na nowy rok i w zasadzie się cieszę

co katole,zabolało pare słów prawdy?Przecież wy niby teoretycznie prawdy się nie boicie,no fakt teoretycznie,hahahaaaa

jesuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu psujecie całą atmosferę świąteczną pisząc o świętach już teraz :o jeszcze nie było tego waszego zasranego halloween nie było jeszcze święta zmarłych nie było andrzejek nie było mikołajek jeszcze są liście kolorowe liście na drzewach, niektóre zalegają pod nimi niesprzątnięte czuć jesień pełną parą, a wy piertolicie o świętach... na to się powinno oczekiwać w milczeniu przynajmniej do mikołajek a później te gorączkowe przygotowania, czucie atmosfery cziiiiiiiisas umieram

tak się podjarałam az nasrałam w gacie ,i kto to dopierze

maszynka jak ci nie pasi to yebaj się stąd

ej trochę grzeczniej, bo ci mikołaj rózgę przyniesie pod choinkę

kiedyś będąc z wizytą u nawiedzonej rodzinki zostałem prawie siłą wyciągniety na pasterkę.Cóż za wspaniałe przeżycie,ten smród gorzały zmieszany z przetrawionym żarciem ,plus naturalna woń koscielnego kadzidła wraz z wyciem podchmielonych owieczek spowodowały nieuchronny odruch wymiotny i ta miła rodzinna atmosfera,a jaka głębia religijnych doznań i duchowych przeżyć.................hahahaa

taką mam propozycję, jak nie lubicie świąt albo jak macie zamiar tylko tu się wyzywać, to może załóżcie sobie temat "nienawidzę świąt" a nam nie psujcie zabawy co? :)

ja nie napisałam że nie lubię ale gadanie o nich o tej porze jest dla mnie... nie do przyjęcia :o

Jak komus przeszkadza to niech tu nie wchodzi .Ja nie mam nic przeciwko takiemu tematowi ,więc maszynko yebay się

niektórzy lubią długo przygotowywać się do świąt, niektórzy wolą dopiero w grudniu. wię

jeszcze raz tak powiesz to na bank dostaniesz rózgę

...więc jak Ty należysz do tych drugich to zapraszamy spowrotem kiedy już zaczniesz przygotowywać się do Świąt i będziesz chciał/a się tym z nami tym cieszyć w tym temacie :D

moze bedziemy wrzucac jakies sprawdzone przepisy na swieta i piosenki swiateczne ?byłoby fajnie :)

no nie wiem wy to wtedy już pewnie będziecie omawiać święta wielkanocne

No wlasnie co podajecie do jedzenia na Boze Narodzenie? :)

widzę,ze jakas menda lubi podszywy,no to ulżyj sobie,hahaaa

tradycyjnie,danie podstawowe goloneczka pieczona,pod setkowego,oczywiście,jak tylko pierwsza gwiazdka ........................

uszka + barszcz, pierogi z grzybami/ruskie, śledź, jakaś inna ryba w chrzanie albo w czymś, kapusta z grzybami. A żeby zrobić z tego 12 potraw, które ludzie zjedzą, to dorzuca się miód, orzechy, kompot z suszu itp :)