Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tajka1

Ostatnie kilogramy...

Polecane posty

Hej, no własnie potrzebna mi jest wielka porażająca dawka optymizmu żeby na nowo zebrać siły do walki ;) Coś tam niby pomalutku we mnie kiełkuje i mam nadzieję że nie będzie to kolejny słomiany zapał ;) Dziś jest naprawdę ok oby tak dalej. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy sie wpisalo w stopke, ale osiagnelam swoj od dawna upragniony cel i jestem przeszczesliwa :) Teraz sobie chwile pofolguje, bo wlasnie @ mnie nawiedzila i strasznie mnie ciagnie do slodyczy, nie odmawiam sobie :P Ale mimo, ze bardzo smakuja to zle sie po nich czuje, bo ja nie potrafie zjesc kostki czekolady, od razu musi byc kilka paskow... :O no i za duzo sie uzbiera na raz, boli mnie potem brzuch. Postaram sie troche rozsadniej nimi delektowac a jak okres minie to znow trenuje silna wole i probuje powolutku zrzucac dalej. A jak Wam idzie? Za duzo cialka jak sie trzymasz? cos sie ruszylo? Uczulona na glupote zagladasz tu jeszcze i tracisz kg czy...? Pozdrowka i odezwijcie sie na slowko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widze stopka jest, ale nie w calosci, bo celow nie ukazuje, nie wiem dlaczego... zmniejszylam teraz odstepy, moze juz sie ukaze w calosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rambambam
Tajka z całego serca, gratuluje Ci :D Piękna robota! Bravo! ;) Ja od 1 stycznia jestem na zdrowych nawykach, i niby 5 czy 6 kg już poszło zostało 5 albo 4 w zależnosci ...ale widze ze nie jestem szczupła (a ćwiczę) :/ i mam kryzysy małe ostatnio. Dziś np. wszamałam oprócz śniadania to jeszcze deserek Paula i 5 łyżeczek kremu czekoladowego :/ porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej rambambam :) dziekuje 😘 Tobie tez pieknie idzie, 5-6 kg w miesiac to super wynik, ja nigdy tyle nie osiagnelam, chyba maxymalnie bylo 4 kg... Juz niewiele Ci zostalo, bo co to jest 4-5 kg ;) Musisz sie trzymac nadal i powtarzac sobie, ze za chwile nadejdzie lato i bedziesz super wygladala. Moze to Cie jakos zmotywuje. Niestety mam to samo co Ty - slodycze, moja zguba numer 1 :O Niby potrafie sie ladnie trzymac, ale to podjadanie slodkiego mnie dobija.... gdyby nie slodycze, ktorym nie potrafie sie oprzec, to juz dawno bym miala swoja stara wage a pewnie i jeszcze mniej :( U m mnie to po prostu nalog jak kofeina czy papieros.... no ale coz, walcze nadal, bo moim drugim celem (i ostatecznym) jest miec 54 kg, co wpisalam w stopke, ale sie nie ukazuje, nie mam pojecia dlaczego. Takze tez jak Ty mam jeszcze kilka schabow do spalenia haha :D A jeszcze co do Ciebie to pewnie to, ze cwiczysz powoduje rozrost miesni i moze dlatego wygladasz troche masywniej niz bys chciala? Nie wiem, ale z tego co tu czytam moze tak byc. Na cwiczeniach sie nie znam, bo sama nie cwicze, z braku czasu i tez czesciowo z lenistwa :P W kazdym razie zycze Ci duzo silnej woli i samozaparcia, zebys osiagnela niebawem swoja szczupla sylwetke :) M oze zagladaj czasem do mnie, bo dziewczyny mnie calkiem opuscily a samej jeszcze trudniej ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chudne sobie pomalutku dalej... z nadzieja, ze kiedys dobije do tych 55 kg, ale coraz ciezej mi jest.... kobitki odezwijcie sie na moment, jak wam leci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc jest jeszcze ktos tu?? ja nadal sie zmagam z nadwagą i znów potrzebuje pomocy!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×