Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zajaczkowa

jakie macie sposoby na obcinanie paznokci u 1,5 rocznego dziecka?

Polecane posty

Gość zajaczkowa

ja do niedawna obcinalam podczas snu ale ostatnio tylko go dotkne i juz sie wybudza ,gdy oglada bajki tez juz probowalam ale bez skutku ,a jak wy sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę masz z tym problem
??? mój synek ma ponad 2 latka i problem był, ale gdy był maleńki i to ze mną był problem, bo bałam się jak cholera by krzywdy mu nie zrobić gdy synek podrósł nigdy nie było problemu z obcinaniem paznokci od dłuższego czasu nawet sam ochoczo idzie do łazienki po obcinacz żeby mu obciąć paznokcie;) może kup jakiś ładny kolorowy obcinacz i zrób zabawę z obcinania paznokci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daje swojemu telefon komorkowy do jednej raczki, spiewam pokazuje jakies zwierzatko na zew udaje ze wolam naszego psa ktory niby biegnie do nas i w tych ulamkach sek staram sie obcinac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minuminu
Mój też ma 1,5 roku. Jak był malutki to na śpiocha, a po kilku miesiącach zaczęłam już normalnie. Ostatnio biorę go na kolana, biorę obcinaczki i mówię cyk,cyk... a on tylko wystawia rączki. Wszystko trwa minutę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajaczkowa
ok dzieki za rady -jutro sprobuje z komorka ,bo sroczka odpada ,bo od razu sie wyglupia i smieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu obgryzam
bezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie róbcie afery
mam obcinaczki, syn się cieszy, ze zrobimy 'ciap ciap'. sam nadstawia ręce, a jak dobrze nie schowam obcinaczek to próbuje sam ciąć. Daje też bez problemu cyzścić uszy, myć głowę i nie płacze na żadnych zasrtrzykach, a szczepię nawet zalecanymi i od urodzenia 0 łez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie róbcie afery
A sposób na to wszystko był taki, ze od urodzenia nie robiłam z tym żadnej afery, zadnego 'na śpiocha'. Mówiłąm po prostu: "teraz obetniemy paznokcie, daj plauszki, najpierw rączki, potem nóżki, jedne paluszek, potem drugi..."" i tyle, spokojnie brałam sie do roboty, bez nerwów, bez okazywania ze to jakaś nadzwyczaja sytuacja. Teraz nic nie gadam, rzucam hasło;obcinanie i leci po obcinaczkę, ma 2 lata i 7 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrrrrrrrrrrrrryyy@
nie robcie afery-no to masz naprawde malego maczo w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkebhafkj
Do nie róbcie afery Ja mam tak samo jak ty :) Mój ma 2lata i 1 msc i od zawsze, tzn jak już sam siedział to brałam go na kolana i cyk cyk i paznokcie obcięte :) Teraz nawet włosy mu sama obcinam, a on spokojnie siedzi na krzesełku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×