Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PtakBezSkrzydel

Nie, chce mnie zostawic, nie chce byc ze mna, co ja mam zrobic ?

Polecane posty

Gość PtakBezSkrzydel

Dziwne, mamy problemy w zwiazku, razem jestesmy 6 lat, teraz ma problemy z praca, i jest okay z kazdym ale do mnie to nie, ciagle wypominania, problemy i klutnie, ja chcem rozmawiac ale ona nie. Mowi ze musze poczekac az rozwiaze problemy, i moze sie poczuje lepiej. Trwa to juz 3 miesiace, pytam czy ja mam odejsc ona mowi ze nie, ale mieszkamy w tym samym domu osobno, wieczory osobno ja w jednym pokoju ona w drugim. Co ja mam zrobic, zwariuje tak. Czy jakas kobieta moze wytlumacic co moze byc, ja tego nie potrafie tego rozwiazac. Wiem ze tu ludzie beda pisali ze ma kogos itd. nie ma, wiem o tym, to mijajac tego, co moze byc? Jak ja mam problemy to nie wyladowuje na innych, najblizszych, tak jak pisalem z kazdym jest okay ale nie ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariaaa
Musisz poczekać, kobiet czasem nie sposób zrozumieć. Sama jestem w związku już ponad 3 lata i też siebie nie rozumiem, czasem mam głupie myśli, obawy, dziwne podejrzenia choć wiem że mój chłopak mnie naprawdę kocha i napewno nie zdradza. Czekaj na jej ruch, cierpliwości. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuzek
wsadz jej po same jaja to zapamieta co to prawdziwa rozkosz i nie bedzie miala watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PtakBezSkrzydel
Dziekuje Maria, poczekam ale nie wiem jak dlugo jeszcze mam czekac ? Nie lubie ogolniac o kobietach, kazdy z nas ma problemy, ale mowi ze nie chce rozmawiac, czy mam to zrozumiec zeby naprawde nie rozmawiac czy jakos zostac przy niej i podejsc do rozmowy innaczej. To jest bardzo trudno bo kiedys takie bliskie bylismy a teraz to nie wiem co sie dzieje, jest zamknieta w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PtakBezSkrzydel
juuzek, nie chcem tak zrobic, bo to jest za delikatna sytuacja, nie bede zle sie zachowywal jak ona, wiem ze bede mial dosc i odejde, tylko nie wiem ile czasu dac, tydzien, miesiac, kilka miesiecy, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×