Dziewczyny, czy Wy też mając długie włosy

chcecie mieć krótkie i na odwrót? Bo ja tak mam. Mam długie włosy, to marzę o krótkich, a gdy je zetnę, to żałuję i chcę długie. Jakiś czas temu sobie podcięłam z 6 cm i żałowałam, bo chciałam mieć dłuższe, a obecnie mam dość długie i marzę o krótkich.

Nie, ja mam średniej długości i marzę o tym, by były długie i je hoduje. A jak będą dostatecznie długie, to na pewno mi się nie odwidzi i ich nie zetnę :P

Nieeee, ja tak nie mam :) Ja uwielbiam moje włosy.... nigdy nie chciałabym mieć krótkich. Jeden jedyny raz w życiu musiałam je ściać i marzyłam o tym, by znów mieć długie.... Teraz mam prawie do pasa i nie zetnę ich nigdy :)

Te moje 6 cm tata mi obciął pilarką stichl polecam

nie :) ja mam zazwyczaj do ramion. Kilka razy obcięłam na krotko i nie żałowałam. Długie miałam całe dzieciństwo i były dla mnie koszmarem, więc za nimi nie tęsknię

dlugie wlosy sa nudne. Wiekszosc dziewczyn zapuszcza, nie zaleznie od struktury wlosa, nie ma nic gorszego, niz cienkie i dlugie wlosy...bleee:O Wlosy musza byc dobrze i ciekawie sciete, a nie zwisac nijak do pasa.

po przeczytaniu topiku chyba muszę obciąć swoje długie kudły bo wyglądam komicznie:)

jestem przed 30stą i mam włosy prawie do bioder ale młodo wyglądam, zresztą mój kolor włosów to jakiś unikat

Ja mając długie włosy, spojrzę na jakąś piękną kobietę o krótkich włosach (takich do ramion) i już marzę o takiej długości. A, gdy mam krótkie, to zobaczę jakąś długowłosą i żałuję, że ścięłam :P Ja włosy mam grube, lekko kręcone, ale takie też lekko puszyste.

Zresztą ja w ogóle jestem puszysta ale tatus mówił,że lubi dziewczynki przy kości .Za dziecka myłam włoski szarym mydłem

Haha, podszyw nawet, nawet. Akurat przy kości nie jestem, ale nawet bym chciała być :D

hehe ja tak mam i z długością i z kolorem:D długi czas miałam włosy ciemny blond i od kiedy pamiętam uwielbiałam ciemne włosy-jak potrzyłam na ulicy na kobietki to zawsze wydawało mi się, że te z ciemnymi wlosami są najbardziej atrakcyjne, takie zdecydowane,wyraziste. W końcu zmieniłam kolor na brąz i po roku czasu spoglądam z tęsknotą na jane włoski. Są taki delikatne, świetliste itd.. Ech chyba nie umiem docenić tego co mam po prostu.