Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanka

Smutno mi, mam doła, dziecko śpi a mnie sie chcę płakać...

Polecane posty

Gość załamanka

Dziś mam doła..ogólnie ostatnio mam doła..lato się skonczyło, za to zimno i nieprzyjemnie..mało słońca... Od ponad roku jestem samotną mamą..Jakoś przez to przeszłam, ciężko, czasem nawet bardzo ciężko, ale najgorsze za mną..NIestety ale tatuś zawinił..zresztą do dziś nie jest wart rodziny...ale to nieważne.. Tylko mi smutno, ciężko..jestem sama..Jakoś daje radę ale czasem taki dół mnie złapie że nie widzę niczego w jasnych barwach..NIe czuję się fajna, atrakcyjna...spełniona..nie widzę że jeszcze kogos poznam..że się zakocham.. Dzieciątko moje słodko śpi a ja użalam się nad sobą...i jak tu wziąć się w garść ? poczytałam dziecku książeczkę...ale kto mnie czasem poczyta... ;( macie jakieś rady na handre ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghjkhg
a ile lat masz ty i dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghjkhg
a ile masz lat ty i dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghjkhg
a ile masz lat ty i dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzaleznienie od mezczyzny...
juz po 30 ...dziecko paroletnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona na maxa
Napisz z jakiego miasta jesteś może nawet z mojego a ja znam to dobrze z autopssji jak to jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwiem wam ludzie taak
zmartwienie stare jak świat - związek na odległość. nigdy nie możesz mieć pewności, że się powiedzie, nawet gdybyś miała go obok. i nikt ci tutaj nie może udzielić jednoznacznej odpowiedzi, czy to ma sens. to zależy od was. musisz sobie odpowiedzieć, czy potrafisz mu na tyle zaufać? czy potrafisz mu uwierzyć, że będzie ci wierny i że będzie traktował ten związek poważnie? to wyzwanie, bo czasami tęsknota jest tak ogromna, że najgorsze myśli przychodzą do głowy. ale ktos juz wspomnial, ze anglia to nie koniec swiata. czy on tam chce zostac na dluzej czy wrocic i tu w polsce zostac? zawsze mozesz dołączyć do niego. zycie roznie sie uklada. znam pary ktore zyly w zwiazku na odleglosc. widywali sie co dwa tygodnie przez 5 lat, dzis sa szczesliwym malzenstwem. znam tez takie, ktorej tej proby nie przetrwaly ale to daltego ze zachowywali sie jak szczeniaki i sami tak naprawde nie wiedzieli czego chca od zycia. i ja jestem w takim zwiazku. z reguły widujemy sie w kazdy weekend, ale czasem okolicznosci sprawią, że widzimy się co drugi. od poniedzialku do piatku funkcjinuje w miare normalnie, czasami mam handrę i ochote przerwania tego bo tesknota mnie wykancza, ale gdy juz sie zjawia jestem najszczesliwsza na swiecie. i czekam, bo wiem ze warto. moj facet zawsze pociesza: "kiedys ludzie nie mieli komorek, internetu i zyli na odleglosc, pobierali sie, ukladalo im sie w koncu. wiec to jednak jest mozliwe. nie my pierwsi i nie ostatni"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanka
warszawaaaa, ta holernie wielka warszawa...niby wszystko jest na miejscu...a ciągle czegos brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwiem wam ludzie taak
przepraszam watki pomyliłam. autorko co ty na to by wybrac sie na zakupy? kup sobie pare fajnych rzeczy, idz do fryzjera, cokolwiek, upiększ się. i wychodz to na spacery z dzieckiem, to do kina z kims znajomym, na kawe, spacer- po prostu wychodź. a nuż na kogos wpadniesz, kogoś poznasz, może jakiś znajomy znajomego. mozesz też się zalogować na randka.pl i tam spróbować tylko zachowaj ostrożność. znam ludzi, którym się tam udało. ja myślę, że nie bedziesz wiecznie sama, w końcu kogoś poznasz tylko spokojnie, glowa do góry, nie takie znam co poznały faceta. jedna moja znajoma zaszla w ciaze z innym, zostawil ją ale poznala przypadkiem innego i on dal nazwisko temu dziecku. nie smuc sie, kazdy w koncu kogos znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lobotoam
chyba ktoś tu ma rozdwojenie jaźni lub schizofremię bo ten topik się kupy nie trzyma a autorka pisze raz jako załamanka potem jako uzaleznienie od mezczyzny... a na koniec żeby było jeszcze zabawniej jako piwiem wam ludzie taak - opowiadając o tym, że ma związek na odległość Ja pierdolę Ludzie odstawcie to co bierzecie, lub bierzcie połowę :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanka
no wątek nie ten... ;) cóż, ide spać..może przejdzie... czasem słońce, czasem deszcz... smutno mi...oj smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanka
o tak !! teraz widze błąd.. a uzaleznienie od mezczyzny to pewnie dlatego ze odpisywłam mlodej dziewczynie na kafe... racja, trzeba iść juz spać, bo już nic kupy się nie trzyma, ale temat jak najbardziej poważny może jutro ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutek564
A z jakiego terenu jestes? Moze zawrzemy przyjazn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutek564
Mieszkasz w samej Warszawie, czy poza? To sobie popiszemi. Ja tez jestem porzucony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanka
Bardzo chętnie z kimś pogadam, wyżale się....tylko nie wiem Fiutku...czy Ty aby na poważnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiutek564
Możesz ze mną pogadać na wszystkie tematy. Napisz Rejon, gdzie mieszkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fiutek .....
ja tez chcialam pogadac z toba ., kiedys na moim topiku , wyszlam do marketu i jak wrocilam juz nie odpisywales :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiutek564
a o czym pisałaś? podaj swój e-mail porozmawiamy sam na sam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ja tez jestem z warszawy
i powiem Ci, ze mimo ze sie tu urodzilam, to czasami dopada mnie chandra wlasnie z powodu tego wielkiego miasta. ze cholera wszyscy anonimowi, chasami chcialabym mieszkac na jakiejs wsi zabitej dechami.... a w jakiej dzielnicy mieszkasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fiutek .....
ulegla63@wp.pl tylko napisz koniecznie ... :( 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiutek564
Twój adres jest niewłaściwy. Napisz do mnie: hamster46@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiutek564
Czekam na list!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiutek564
A czemu nie odpisujesz? Podałem Ci moj e-mail. Twój jest fałszywy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×