Każdy drobiazg ma ogromna wartosc... :(

Ciezko mi pytac... ale moze jakas mama ma po swoich pociechach cos na oddadnie? moze kilka pampersow czy pieluch tetrowych? Chodzi mi naprawde o podstawowe rzeczy.

a może życzysz sobie jeszcze pełną wyprawkę ubraniową, łóżeczko, wózek i wanienkę? było nie robić sobie dziecka jak masz 1200 zł na was dwoje! co za skrajna nieodpowiedzialność! a teraz lament- skąd brać boże, naprawdę mam nadzieję,że to prowokacja i że nie ma takich idiotek na świecie :o

Nie kazdy ma latwo i kolorowo w zyciu i ciagle z gorki. I wcale nie zaluje ze jestem w ciazy. Wierze w to ze sa jeszcze na swiecie dobrzy ludzie ktorzy maja warunki by pomoc komus bezinteresownie

wiesz, kilka tygodni temu "oddalam" za 20 zlotych 80 sztuk ubran dla niemowlecia 0-6 miesiecy. szukalam kogos takiego jak ty...

kobieto- ty zdajesz sobie sprawę,że wydatki tak naprawdę zaczynają się dopiero po narodzinach dziecka? pieluchy, nawet te najtańsze na drzewach nie rosną. jeżeli dziecko będzie alergiczne, to mleka w aptece też ci nikt za darmo nie da. dziecko rośnie, ubrania są potrzebne cały czas, a nie tylko na start! za każdym razem masz zamiar ogłaszać na kafe czego potrzebujesz! skończ babo, wstydu oszczędź!

Ale przy tak niskich dochodach nie należy się żaden zasiłek, żadna zapomoga? Niemożliwe! A liczenie w Polsce odbywa się tak: umiesz liczyć? Licz na siebie! Przykre i brutalne, ale prawdziwe. Zresztą- prośby o wsparcie nie umieszcza się chyba na forum dyskusyjnym, tylko gdzie indziej. MOPS, Caritas, pomoc dla rodzin przy parafiach- w każdym mieście jest coś takiego. Chyba że wstyd pokazać twarz w takim miejscu i łatwiej jest pisać na forum...

Nie wstyd Ci?? Co innego ktoś, kto np. miał w miarę sytuację, a nagle coś tam wynikło. Chce się wymienić ubrankami, czy potrzebuje małej pomocy. Ale Ty?? Sama, świadomie mając takie, a nie inne warunki zdecydowałaś się na dziecko, bo jakoś to będzie?? To radź sobie teraz, a nie licz, że ktoś Ci coś da, bo Ty tak chcesz.

nie- no przecież od pomagania jest kafe ja się już tu wykazałam konkursową głupotą- wydałam większość rzeczy po starszej córce, dziewczynie, karolinie z kielc - jakiś czas później ubranka znalazłam na allegro- kuźwa jaką wcisnęła łzawą historyjkę :o ubolewam nad własną głupotą :o od tego momentu jestem wrogiem pomagania ludziom, których nie znam i nie widziałam na oczy :o

Autorko, nie bede komentowac Waszej decyzji o dziecku bo wiele osób juz tu o tym pisało. Trudno, moze nastepnym razem najpierw pomyślicie. Jestes w 7 m-cu a dla dziecka nie masz NIC z wyprawki, to przepraszam bardzo?? wiedzac jaka jest sytuacja wystarczyło co miesiąc odłozyc nawet po te 30zł isc do pierwszego lepszego lumpeksu. Gwarantuję, ze mielibyscie teraz ciuszków całą góre i to nie jakichs szmat ;) Na www.gumtree.pl jest dział oddam/przyjmę a jakże! Oddaja nawet wanienki, wózki, rożki, trzeba tylko monitorowac na bieżąco ogłoszenia a przeciez to nie jedyny portal w sieci Na www.gazeta.pl jest forum pomocne emamy czy jakos tak :P kobiety faktycznie pomagaja ale trzeba miec udokumentowaną sytuacje Tak czy inaczej powodzenia

mama 2 córeczek - heheh ja tez sie raz popisałam taką głupotą i od tamtego czasu nic nikomu w ciemno nie wysyłam no niestety.. za duzo oszustw, prowokacji i roszczeniowej postawy

laguna, to możemy sobie podać też mi się nasunęło, jak to możliwe,że przez tyle miesięcy tej kobiecie nie przyszło przez myśl wejść chociażby do lumpka, czy jakiegoś marketu, by coś kupić :o dopiero w lipcu były wyprzedaże, gdzie naprawdę za bezcen były body, czy śpioszki... no a tak btw- nawet w biedronce od czasu do czasu mają baaardzo tanio body czy rajstopki!

No i poruszona już tutaj kwestia lumpeksów- zaglądam tam, owszem- dla noworodków i małych niemowlaczków jest multum ubranek, niezniszczonych, bo przecież dzieci szybko rosną... To chyba prowokacja jest... :(