Czy to jest bardziej przyjemne niż onanizm ?

Mam 40 lat i nigdy nie uprawiałem seksu ale każdej nocy się onanizuję Mam pytanie czy to prawda, że uprawianie seksu z kimś innym jest jeszcze bardziej przyjemne niż zaspokajanie swych potrzeb seksualnych na własną rękę ?

tak, bo oprócz penetracji są pocałinki, pieszczoty, bliskość, tego nie zastąpisz ręką

powiem ci że jazda na ręcznym to jak całe zycie maluchem a z kobietą to mercedes... i jednym i drugim pokonasz trasę ale w jakich warunkach? polecam ci agenture. 200 zł i sie przekonasz co tracisz... ja nie mam parterki teraz to wole wogóle niż ręcznego używać...

z tego wynika, że jakbym miał za sobą choć ,,jeden raz" to bym nie wytrzymał i dążył do trwałęgo związku którego elementem jest seks... Zastanawia mnie jedna sprawa. Wyobrażam sobie że bardzo podniecające musi być ściąganie majtek z damskiej pupy i głaskanie damskich pośladków. ' czy to prawda ?