Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MisieQQ

Zamierzam odbic faceta i rozbić małżeństwo

Polecane posty

i nie bądz taka do przodu, bo dziecko zawsze będzie górą i zawsze będziesz na drugim miejscu. Jeśli Ci odpowiada być tą drugą to ok, ale zastanawiam się jak Ty będziesz mogła żyć ze świadomością, że odebrałaś dziecku ojca, bo gdyby nie Ty może wszystko potoczyłoby się inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisieQQ
Dziękuję ginjal.. fajnie, że są tu jeszcze NORMALNE osoby, umiejące w NORMALNY sposób rozmawiać i wymieniać doświadczenia i poglądy. Bardzo Ci współczuje. Sama nie zamierzam stawiać wszystkiego na jedną kartę i rezygnować z marzeń, celów i swojego życia dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co powiem Ci tak. Nie boje sie, ze moj facet mnie zostawi dla innej. A jesli to prosze bardzo droga wolna, na sile trzymac nie bede. Jego zycie, jego wybor, jego strata. Ale ta panne lepiej zeby trzymal z daleka. I ode mnie i od dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli naprawde jestes zdecydowana na tego faceta, nie wierz w to co mowi o swoim malzenstwie tylko jakos duskretnie sprawdz to sama. Zebys nie zobaczyla ich razem, rozesmianych, zakochanych w centrum handlowym, podczas gdy on ci opowiadal, ze zona sie roztyla i nic nie robi tylko zre chipsy przed tv:) Nie pochwalam tego co chcesz zrobic, ale mimo wszystko zycze ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję i wierzę w to że nie zostawi żony dla ciebie. Mam nadzieję że to jakiś porządny facet i cie szybciutko pogoni. Zapewne kocha żonę i dziecko a to że się do ciebie uśmiechnął raz czy dwa nie znaczy wcale ze mu sie podobasz... A twoje podejście do życia jest godne pogardy i tyle ci powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisieQQ
Luiqendi No i masz rację :) Każdy ma wolną wolę i wybór.. Nie ma co trzymać kogoś na smyczy czy walczyć.. Chce to i tak pójdzie! Jestem takiego zdania i tego się trzymam, biorę pod uwagę, że sama także mogę zostać porzucona. Każdy jest kowalem swojego losu a życie ma dla nas w zanadrzu wiele niespodzianek... niczego nie da się zaplanować czy przewidzieć, każda sytuacja jest inna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miazgorzeźnia
MisieQQ...niegłupia z Ciebie kobitka, ale pogubiona, zmień prochy albo przestań pić wieczorami...wydoroślejesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze on jej nie zostawi a po drugie jeśli zostawi ją dla Ciebie, to skąd pewność, że nie odejdzie od Ciebie dla następnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisieQQ
Julka1111 Dziękuję za życzenia ;) Zobaczymy, jak to będzie! Nie zakładaj zaraz, że każdy facet kocha żonę i jest szczęśliwy w małżeństwie, bo jaki jest procent tych szczęśliwych małżeństw? A co jest w złego w rozwodzie? Skoro komuś się nie układa, znaczy, że ma do końca życia tkwić w nieszczęśliwym związku, bo dziecko, religia, opinia ludzi.. czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga autorko z calego serca zycze Ci, zeby jakas lafirynda wpadla w Twoj zwiazek, malzenstwo i jak to ty napisalas odbila ci faceta....aha i zycze ci jeszcze zebys z nim miala dziecko, albo najlepiej dwa milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA CI POWIEM TAK
NIE MAM KARKA Z BMW TYLKO WLASNIE JEGO TEGO WYMARZONEGO, WESZLAM Z KOLEZANKA W JEDNO MIEJSCE I POWIEDZIALAM TO BEDZIE TEN , JUZ PO 2 TYG BYL :) I TO JA PIERWSZA PODESZLAM A POZNIEJ ZNIKNELAM, GORY PORUSZYL ZEBY MNIE ZNALEZC I ZNALAZL JEST BOSKO.. A JA :) MAM SWIADOMOSC ZE NIE MUSIALAM ZABIEGAC O CZYJEGOS FACETA PLSZCZYC SIE ITD :) IDE POD PRYSZNIC BO ZARAZ WRACA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna...zakochana
Jak go kochasz walcz o niego, nie przejmuj się żoną pamiętaj nie ma taiego wagonu któy nie da sie odczepić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisieQQ
Dziękuję wszystkim z całego serca za ociekające jadem życzenia, wnikliwą analizę mojego charakteru a także wyglądu ;) Jesteście kochani :) Niby złe czyny wracają do wyrządzających je.. nie wiem, czy wiecie, ale ponoć życzenia też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zakladam, ze wszyscy sie kochaja. Jest ogrom malzenstw zawartych z powodu wpadki, "trucia dupy" przez ktoras polowke itp, gdzie o uczuciach nie ma mowy. Nie zakladaj z gory, ze facet zostawi dla ciebie zone. Jesli zostawi ok punkt dla ciebie, jesli nie, nie mscij sie na zonie czy dziecku, podnies glowe do gory i idz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA CI POWIEM TAK
ja nic nie zycze :) sama jestem szczesliwa.. Ty tez mozesz byc ale nie chcesz :) chcesz sobie bidy narobic to sobie narob mam przyjaciolke, ktora ojciec zostawil w wieku 12 lat obecnie ma 20 i ojciec ma laske w jej wieku i ciagle tamtej odmawia bo z corka sie spotyka jezdzi z nia na wakacje daje jej to czy tamto :) a moja D jej specjalnie dokucza robi krzywe jazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty lepiej sobie życz, żeby Ci św. Mikołaj mózg pod choinkę podarował... a te życzenia sobie w dupę wsadz tylko uważaj żebyś sobie tyłka nie podrapała. Widać, że nie odróżniasz porad od złych życzeń... głupia sucz. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisieQQ
Ewo i Policjantko dziękuję :) a takie przezwiska to znacie z własnego doświadczenia? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noż kurde jak facet nie nosił
obrączki i ona nie wiedziała, ze ma zonę, to nie jej wina, że sie zakochała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak się dowiedziała, to powinna Jego trzepnąć przez łeb i odejść i zacząć życie od nowa, swoje życie nie buduje się szczęścia na cudzym nieszczęściu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisieQQ
Skutecznym tępieniem nazywasz zbluzganie kogoś na forum? Mimo wszystko, nie zamierzam Cię obrażać, tak jak Ty mnie, chociaż mnie nie znasz, tak samo, jak ja Ciebie.. Skoro wyzywasz kogoś od kurew i tak dalej, z powodu tego, że jego poglądy nie zgadzają się z Twoimi to gratuluję, Ty chyba jednak też mózgu pod choinką nie znalazłaś :) ale takie słowa świadczą o tobie, mi to lotto ;) Może lepiej nie udzielaj się skoro temat tak Cię drażni, że rzucasz się jak gówno w trawie ;) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisieQQ
Serce nie sługa.. cóż zrobić :( A wasi faceci noszą obrączki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Njpierw czytaj ze zrozumieniem bo ja Cię od kurew nie wyzwałam... więc oddychaj dziewczynko... ten post świadczy o Tobie, bo zakładając go chyba nie liczyłaś na to, że wszyscy będą Cię po plecach klepać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA CI POWIEM TAK
moj nosi i to ja czesciej sciagam :P ale mi zaczyna spadac :P palce mam bardzo szczuple.. chyba pomniejszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisieQQ
Przepraszam Policjantko- masz rację- Ty mnie nie wyzywałaś od kurew a jedynie od suk :) Nie, nie chciałam klepania po plecach, ale normalnej rozmowy i wymiany poglądów a nie wyzwisk, ale tutaj nie powinna byłam tego szukać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i w ogóle czy facet
jest tobą zainteresowany poważnie? czy tylko cię chce przelecieć? a może w ogóle dla niego nie istniejesz i wszytsko to siedzi tylko w twojej główce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisieQQ
Postanowiłam oznajmić bo mama takie prawo, bo chciałam zobaczyć ile tu dwulicowości na Kafe :) tak tak, Wy w każdym temacie jesteście najmądrzejsi. Alle ja i tak zrobię jak będę chciała, nikt mnie nie powstrzyma. Nie obchodzi mnie że jego syn jest chory i że żona będzie go błagała żeby jej nie zostawiał. Mam prawo do szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×