Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość durielPl

co o tym myślicie ? dobrze zrobiłem?

Polecane posty

Gość durielPl

moja dziewczyna studiuje w innym mieście i dzisiaj poszła do klubu (czyli pewnie na dyskotekę) z koleżankami (singielkami) w sumie to tylko moja dziewczyna z tego grona jest w związku...Puściłem ją, powiedziałem, że jak ma ochotę to niech idzie...Mam nadzieje, że dobrze robię i nie bedę tego żałował... ;p Nie powiem kosztuje mnie to trochę nerwów i musiałem zacisnąć zęby...ale nie chcę jej ograniczać... Trochę mnie to kosztuje...ale myślę, że dobrze zrobiłem i nie obróci się to przeciwko mnie...Życzyłem jej jeszcze dobrej zabawy :) co Wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze zrobiłeś, tzreba mieć do siebie zaufanie. Gdyby chciała Cię zdradzić nie musiałaby wyjść akurat dzisiaj do klubu, mogłaby równie dobrze poznać kogoś na uczelni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durielPl
dzieki za słowa otuchy. Mam nadzieję, że to doceni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwali Ci się , dobre podejście . brawo,ąże potrafisz troche pocierpieć ,żeby ona miała frajdę i miło spędziła wieczór z kumpelami . naprawdę podziwiam ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za czasów studenckich mój chłopak też mnie "puszczał". Może to złe określenie - po prostu nie robił mi wyrzutów z tej okazji. Nigdy nie zdradziłam go, żadnych bliższych tańców z innymi. Bawiłam się z koleżankami, z którymi szłam. Ja się cieszyłam, że tak mi ufa, a on po latach dopiero przyznał się, ile go to kosztowało nerwów. Jeśli jej ufasz, to czemu nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata
"Puściłem ją"?? :/ uważasz, że ona jest Twoją własnością, że możesz ją "puścić" lub nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konik 72
Dobrze zrobiłeś. Bo to jest dobry tester, czy faktyczne jej na tobie zalerzy . Udany związek powinien opierać się na zaufaniu, tyle teorii. A prawda je taka , ze skoro poszła , to szuka świeżego miecha, albo spotka lepszy model, i co wtedy. Przenajmniej będziesz wiedział na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT SZ
ale i tak źle że masz z tym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durielPl
ja zawsze miałem inne podejście do chodzenia samemu będąc w związku na dyskoteki...I ja osobiście bez niej nigdy nie chodzę. Ale nie chcę aby mi też zarzuciła, że ją ograniczam...życzyłem jej jeszcze dobrej zabawy :) Mam nadzieje, że nie będę tego żałował i to doceni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT SZ
Bez sensu takie trzymanie na smyczy jak by coś było to niech idzie swoją drogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hot or not hot?
myslę że doceni :) Co więcej może nawet się okazać że ów singielki zaczną się do Ciebie zalecać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT SZ
A z kolegą pozwoliłbyś iść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durielPl
to już inna sprawa :P nie zastanawiałem się nad tym :-) chodzi mi tutaj o sytuację jak dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT SZ
pójście z koleżankami to po prostu takie babskie spotkanie jak ktoś widzi w tym coś złego to coś z nim nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×