fragment rozmowy na gg. czy on jest prostakiem?

zresztą...nie od dzis wiadomo ze studenci to brudasy na potege, obojga płci

aż żal mi du..szę ściska że tacy ludzie jak autorka tego tematu gdziekolwiek studiują. I już nie chodzi o te nieszczęsne niemycie ale o poziom intelektualny który mym skromnym zdaniem nie przekracza poziomu 12 letniej dziewczynki.

on też poziom jak 12latek ma więc związek musi być udany poza takimi drobiazgami jak higiena:D

ty się pytasz, czy facet to prostak? to ty jesteś syfiarą. skror sie nie umyłaś, to po co pozwalałaś na pieszczoty? jesteś obrzydliwa. ja bym cię kijem od szczotki nie tkneła, jakbym była facetem.

a jak sie ma grzybice to jak rozwiazac problem seksu? czy to wogole wchodziw gre?

zreszta moja stara tez rzadko sie myje ale problemu nie ma bo nawet jakby umyla sie to bym jej nie tknal. Nie zencie sie dobra rada:O to frajerstwo:O

:) ludzie i ludziska :) dużo ciekawych rzeczy piszecie.Trzeba zaakceptować naturę,fakt,że żaden człowiek sam z siebie nie pachnie kwiatkami.Jeśli trzęsiecie się z obrzydzenia nad własną fizjologią to szczere współczucie dla was.Mam kilku znajomych,których dziewczyny są chorobliwie czyste...szkoda,że te laski nie słyszą,jak oni narzekają na chusteczki do higieny intymnej.Żalą się chłopaki,że dosyć mają smaku mydlin,woleliby poczuć smak i zapach prawdziwej kobiety.Pozdrawiam pogodzonych z naturą,którzy przyjęli do wiadomości,że krocze kobiety daje śledziem a męska sperma zjełczałym tranem.A jak ktoś ma problemy z grzybami to powinien się wyleczyć zanim podejmie współżycie bo będzie źródłem zarażenia dla innych.

a tak apropo to jak to jest w końcu? to cipka śmierdzi dorszem czy dorsz cipką?

:) właśnie.Jest się nad czym zastanawiać :) a jeśli chodzi o to czy koleś z posta jest prostakiem-cóż.Według mnie on chciał z autorką poświntuszyć,pewnie miała być erotyczna gadka-szmatka.Ale do tego musieliby najpierw oboje trochę dojrzeć.

mnie tyek wydaje sie sympatyczny. na pewno nie chciał cie obrazic. zwykly brak doświadczenia w gadkach z kobietami to ak w koncu z tą cipką i dorszem? głosujemy

droga autorko :-) na przyszłość jak nie będziesz wiedzieć co moze cię spotkać wieczorem to po prostu noś przy sobie chusteczki do higieny intymnej , zresztą zawsze powinnaś miec je w torebce jak cały dzień jesteś poza domem , przeciez jak będziesz mieć męża i będziecie gdzieś w podróży a przyjdzie wam ochota , to co ? odmówisz bo jesteś nie świeża ?? polecam świetna sprawa te chusteczki :-)

powołując się na stary kawał o Adamie i Ewie-dorsz był pierwszy,a raczej śledź,więc to waginki pachną śledziem czy dorszem