Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

merkaba

kara boska dosiegła porno

Polecane posty

Większość amerykańskich wytwórni filmów pornograficznych, mających swoją siedzibę w zagłębiu filmów dla dorosłych Kalifornii zdecydowała się zawiesić produkcję kolejnych filmów. Powód? Aktorzy chorują. Przemysł pornograficzny zaatakowała fala zakażeń chorobami wenerycznymi. Chociaż dd aktorów wymaga się, by co kilka tygodni robili sobie komplet badań na obecność chorób, w ostatniej dekadzie odkryto już piąty przypadek infekcji wirusem HIV. Nikt nie ma wątpliwości, że do zakażenia doszło na planie jednego z filmów. W tej sprawie zainterweniował amerykański Departament Warunków Przemysłowych, który zajmuje się bezpieczeństwem pracowników w miejscu pracy. Instytucja chce podać studia filmowe do sądu. Oskarża je między innymi o to, że naraża życie aktorów, gdyż nie wymaga od nich stosowania prezerwatyw na planie filmów. Procesy sądowe ruszą na dniach. W przyszłym tygodniu na przesłuchaniu w Departamencie pojawi się gwiazda filmów porno Jenna Jameson oraz Darren James, były aktor porno, który kilka lat temu zaraził się wirusem HIV i choruje na AIDS, obecnie orędownik delegalizacji produkcji porno. http://www.uniface.pl/PORNO-umiera-Jenna-Jameson-przed-sadem-Znamy-powod-a807

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gdyż nie wymaga od nich stosowania prezerwatyw na planie filmów." Wg kościoła katolickiego tylko naturalne metody antykoncepcji są dopuszczalne. A zatem stosowanie prezerwatyw przy produkcji porno byłoby grzechem ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przez prezerwatywy kara dosiegła ich W tym stanie dotarłam do swego rodzaju grzęzawiska, gdzie wiele osób tkwiło po szyję w bagnie i jęczało. Pojęłam, że to bagno złożone było z nasienia, które wytrysnęło w grzesznych związkach i podczas seksualnych zboczeń, za które my ludzie na ziemi jesteśmy odpowiedzialni. Podczas każdego wytrysku uwalniają się miliony sperm. I jedynie stosunek płciowy, który dokonuje się w związku sakramentalnym, jest pobłogosławiony przez Boga, gdyż On Sam obecny jest przy tym akcie i jest trzecią osobą w tym związku małżeńskim. On jest miłością, która uświęca i uszlachetnia każdy akt małżeński. Seksualność pozbawiona sakramentalnych fundamentów jest tylko czystą żądzą, zaspokojeniem, egoizmem. Właśnie z tego powodu ci ludzie cierpią w tym bagnie, które sami zgotowali sobie na ziemi swymi niepohamowanymi namiętnościami. Każdy, kto uczestniczył w takich grzesznych i pozamałżeńskich stosunkach płciowych, tkwi w owym bezkresnym i cuchnącym bagnie i cierpi niewypowiedzianie z tego powodu. Wstydzi się swoich złych uczynków. Nagle odkryłam w tym bagnie również mojego tatę. Ujrzałam go zanurzonego po szyję w tej cuchnącej breji. Przeszył mnie ból i głośno krzyknęłam: „Tato, co tu robisz? Odpowiedział płaczącym głosem: „Moja córko, ach moja córko, cudzołóstwo, niewierność! Wy sami przeżyjecie to pewnego dnia i wspomnicie na moje słowa. Mogę Wam tylko powiedzieć, że najbardziej bolesną rzeczą tam jest to, że widzi się zakochanego w człowieku Boga, który przez całe nasze życie jest tuż za nami i nieustannie nas szuka. Jak bardzo kochający Bóg cierpi z powodu naszych grzechów! Ukazano mi tam, jak wiele osób modliło się za mnie, jak wielu księży i zakonnic starało się sprowadzić mnie na dobrą drogę. A ja odczuwałam jedynie pogardę wobec nich wszystkich. Byłam ordynarna w określaniu tych świątobliwych osób. Zakonnice nazywałam tak: „pingwiny, „niezaspokojone stare wiedźmy, „pozornie święte baby w trwającej wiecznie menopauzie, które liżą Panu Bogu palce u nóg i nie mają pojęcia o problemach ludzi na świecie. To tylko niektóre z mniej dosadnych określeń, jakich używałam w nazywaniu ich. Bolało mnie, gdy widziałam, jakim kobieciarzem był mój ojciec. Czuł się szczęśliwy i dobrze mu było, gdy mógł opowiadać mojej matce i wszystkim ludziom oraz chełpić się przy tej okazji jakim to on jest „macho, ponieważ miał równocześnie wiele kobiet i był w stanie trzymać je na wodzy oraz zadowalać. Poza tym wiele pił i palił. Z tych wszystkich wad i złych przyzwyczajeń mój ojciec był nawet dumny. Był bardzo zarozumiały. Błędnie uważał, że nie były to wady, a wręcz przeciwnie cnoty, które czyniły go kimś wyjątkowym. Już w młodym wieku widziałam, jak mama siedziała w domu zalana łzami, gdy tata zaczynał chełpić się swoimi kobietami i przygodami, jakie z nimi miał. Im częściej to przeżywałam, tym większy był mój gniew, wściekłość i awersja, która mnie ogarniała. A teraz widzę przebieg mojego wcześniejszego życia i pojmuję natychmiast, że te niepohamowane uczucia powoli doprowadzały mnie do „duchowej śmierci, do obumierania mojej duszy. Ogarniał mnie ogromny gniew, gdy musiałam przypatrywać się, jak tata perfidnie upokarzał mamę na oczach wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu opis z książki święta pani Cierpienia rozwodników Widziałam w czyśćcu także dusze, które zerwały Sakrament Małżeństwa. Dusze te związane są jakby ognistymi łańcuchami... chcą oderwać się od siebie, aby być swobodne, ale to jest niemożliwe. Im więcej chcą się oderwać tym bardziej cierpią... bo się szarpią... Cierpienie - to jest okropne! Gdzie jedna dusza się ruszy tam druga iść musi za nią. Widziałam inne osoby, które zerwały Sakrament Małżeństwa żyjąc w. rozpuście, popełniając grzech wiarołomstwa przez powtórne związki cywilne, nielegalnie żyjąc cudzołożyli ciągle popełniając grzech śmiertelny. Osoby te były w świętokradztwie. Dusze ich wtrącone były w takie otchłanie, że patrzyłam z przerażeniem i myślałam, że to dno piekła... panowały tam okropne ciemności. Pytałam, dlaczego są takie ciemności? Dlatego, że miały okazję przejrzeć, a były zaślepione bo i Kościół je nawoływał i wiedziały, że źle postępują... Dusze matek, które pozostawiły swe dzieci bez opieki i poszły za popędem zmysłowym dając zgorszenie swoim własnym dzieciom, tak samo i ojców, którzy nie opiekowali się dziećmi zostawiając żony z dziećmi na pastwę losu miały za to jeszcze dodatkową pokutę: - ciągle miały przed oczyma swoje dzieci, które przez złe wychowanie również poszły na rozdroże... widziały nie tylko swoje własne grzechy ale i grzechy swych dzieci, co sprawiało im, wielkie męczarnie... kryły się w czeluściach, aby tego nie widzieć, ale im więcej się ukrywały, tym więcej widziały swoje straszne zbrodnie... Najwięcej cierpiały kobiety, które przez swoją kokieterię i wyuzdanie zdradzały mężów a innych mężów odciągały od ich żon i ogniska domowego, mimo, że te rodziny żyły przedtem przez wiele lat w najlepszej zgodzie. Takie kobiety, które nazwać można diabłami a nie kobietami, które potrafiły rozbić ogniska domowe, cierpią tutaj najwięcej. Twarze ich, które były powodem do grzechu są powykrzywiane, istne karykatury! Nawet w tej chwili widzę takie dusze, są szpetne, że nie mogę rozeznać czy to szatan czy dusza, coś podobnego do szatana, Gdybym nie wiedziała, że to jest czyściec, gdzie oprowadza mnie Anioł, to naprawdę myślałabym, że to piekło. Słyszę jakieś krzyki, jakieś wycia. Lecę w przepaść najgłębszą, wydostaję się z niej i znowu lecę w tę przepaść. Pomyślałam sobie jakże straszną jest rzeczą wpaść w ręce Sprawiedliwości Boga. Widzę tu wielką Sprawiedliwość Boga ale i zarazem wielkie Miłosierdzie Boże, że dusze te nie są w piekle a to dlatego, że inne modliły się o ich nawrócenie. Najwięcej przebłagania wyjednały dusze ukryte, zwłaszcza w klasztorach klauzurowych, gdzie odmawiają sobie wszystkiego, nieraz nawet światła dziennego... tak samo dusze ofiarnej miłości, dusze pokorne, często służące, które w ukryciu modliły się o nawrócenie i wielkie ofiary ponosiły za dusze grzeszników. One to uratowały te dusze, że wybłagały im akty skruchy i żalu, że nie zostały potępione. Ta co dyktuje (ociemniała Siostra Medarda) błaga żyjące dusze, które tak ciężko grzeszą jak wyżej wspomniane, w Imię Boga Sprawiedliwego i w Imię Boga Miłosiernego - zaniechajcie tej drogi dopóki macie jeszcze czas. Nadejdzie chwila, że przez wasze grzechy cały świat będzie karany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NightwishFan
Wow! Piąty przypadek w ciągu dekady! Toż to istna plaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
merkaba - płaczę ze śmiechu, gdy czytam twoje posty, a "Podczas każdego wytrysku uwalniają się miliony sperm" to chyba juz szczyt absurdu :-D Momentami jesteś lepsza na poprawę humoru niż Monty Python, a to nie lada wyczyn :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jedynie stosunek płciowy, który dokonuje się w związku sakramentalnym, jest pobłogosławiony przez Boga, " gdyż On Sam obecny jest przy tym akcie i jest trzecią osobą w tym związku małżeńskim." No to ma tyle do roboty jak porno aktorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgjhgjg
to co zapodała markeba to jakieś histeryczne wywody "świętych" którzy "doznali objawienia piekielnego":O Ci wszyscy "święci' są genialnymi aktorami bo na całym świecie miliony ludzi doświadcza śmierci klinicznej i ich doświadczenia po za ciałem są wspólne i podobne ale baaaaaaaaaaaardzo rozbieżne z wyznaniami "świętych", którzy w katolickim kontekście opisują "piekło" i "czyściec":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgjhgjg
co ciekawe ci "święci" którzy zobaczyli domniemane piekło i czyściec oraz cierpienia dusz czyścowych opisują swoje "objawienia" w trójwymiarowym wyobrażeniu nie mając pojecia że prawdziwy świat duchowy nie jest trójwymiarowy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego Polska jest jedynym krajem UE, w którym nie da się nikogo wybzykać bez solidnego podłoża ideologicznego ? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgjhgjg
trójwymiarowy to po prostu fizyczny:) świat duchowy nie jest światem fizycznym więc jak można używać takich pojęć jak ktoś siedzi w bagnie mazi po szyję??? ludzie którzy przeżyli śmierć kliniczną często nie byli w stanie opisać słowami jak wygląda świat po drugiej stronie życia, czaicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrząc na papieskie Encykliki możnaby odnieść wrażenie, że Biblia w ogóle jest zadziwiająco niekompletna. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghgjhgjg -- No wiesz ... Jak się jest martwym, to pewnie okropnie trudno jest się skoncentrować :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgjhgjg
jak jesteś martwy to nie żyje twoje ciało ale masz świadomość, ludzie są istotami duchowymi a nie zywymi trupami:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a cóż to za nowa sekta się wyłania, operująca pojęciem "kara boska"..... na ten rok sekta krzyżowców, wyczerpała limit sekt dostępnych w Rzeczypospolitej Polskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak jesteś martwy to nie żyje twoje ciało ale masz świadomość" To musi być szalenie traumatyczne doznanie. Zupełnie tak jakby straż miejska założyła blokadę na wszystkie cztery koła twojego prawidłowo zaparkowanego samochodu :-o ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak jesteś martwy to nie żyje twoje ciało ale masz świadomość" Od kogo to wiesz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świadomość jest funkcja mózgu, nie ma mózgu, nie ma świadomości, ale jest promieniowanie elektomagnetyczne wytworzone przez mózg. Wystarczy jedna linia wysokiego napięcia z polem elektomagnetycznym i po swiadomości. Czyli rada, po śmierci jak najdalej od elektrowni i linii przesyłowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jest promieniowanie elektomagnetyczne wytworzone przez mózg" W niektórych znanych nam przypadkach zupełnie śladowe zresztą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dr Dr Raymond Moody
Jeden z pacjentów Moodyego po śmierci żony popadł w depresję i strzelił do siebie, ale go odratowano i tak przedstawił swoje przeżycie: Nie poszedłem tam, gdzie była moja żona. Znalazłem się w okropnym miejscu Zrozumiałem, że popełniłem błąd i żałowałem. Z relacji dr Ringa wynika, że ci którzy usiłowali popełnić samobójstwo nie dostają się do miejsca, które się kojarzy z błogą atmosferą, ale do stanu zawieszenia. Muszą swoje odcierpieć, zarówno doświadczenia życia ziemskiego, jak i to wszystko czym sobie zasłużyli przez życie ziemskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dr Dr Raymond Moody
Rzadko, niemniej pojawiają się wypadki, gdy ludzie przeżywający swe doświadczenia z pogranicza śmierci, mówią o uczuciu panicznego strachu, kojarząc siebie z otarciem się piekło. Zamiast poczucia wzniosłości występował u nich strach i panika.. W miejsce tunelu i światła następowało jakieś zanurzenie się w kompletnie ciemną próżnię, a wreszcie doświadczenie obecności demonicznych sił zła. (Wilson s. 216) U pacjenta dr Maurice Rawlingsa wystąpiło zatrzymanie czynności serca. W czasie akcji ratunkowej, gdy serce zaczynało bić i odzyskiwał czynność oddechową zaczął krzyczeć „Jestem w piekle ! Był przerażony i błagał doktora o ratunek. Niech Pan nie przerywa. Zwykle pacjenci krzyczeli odwrotnie bo ich bolało Proszę zabrać ręce, bo mnie boli. Nieraz ;podczas masażu dochodzi nawet do pęknięcia żeber. Ten odwrotnie powtarzał: Proszę nie przerywać Za każdym razem, gdy Pan przerywa masaż wracam do piekła! Proszę nie pozwolić bym wrócił do piekłaPo odzyskaniu przytomności de M Rawlings zauważył wyraz autentycznego przerażenia. Na twarzy chorego malował się wprost groteskowy obłędny strach. Pocił się dygotał, źrenice miał rozszerzone (Wilson s.215).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże... skąd pomysł że ich dusze w ogóle opuściły ciało? Obawiam się że najpierw taką tezę założono a potem wszystkie te relacje osób po śmierci klinicznej dopasowano na siłę do tezy że podczas śmierci klinicznej duch opuszcza ciało. A już to że ktoś robi z tego pewnik jest co najmniej żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boska nie boska
dobrze im tak, mają, na co zasłużyli zboczeńce jedne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha ja też się uśmiałam przy czytaniu tych teologicznych wywodów :) Mi się wydaje, że to całkiem prawdopodobne było, przecież Ci aktorzy też mają swoje życie prywatne :) Swoją drogą HIV , AIDS może spotkać nawet i ciebie.... oby nikt Ci nigdy nie powiedział, że to kara boska na ciebie spadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×