chłopak twierdzi ze nie jestem z nim szczera, zerwał ze mną

czyzby byl jeszcze tir?

spróbuję z nim jeszcze porozmawiac...ale mysle ze zadnych zmian nie bedzie....on nadal bedzie myslal ze ja nie mowie mu do konca prawdy

o matko może zamówisz parę bilbordów i ustawisz w mieście na nich umieść czerwonymi literami tekst " jestem z tobą szczera, nie opuszczaj mnie, jam cię zawsze kochała" a jak przyjdzie wyliż mu stopy

"ostatnio bylo naprawde idealnie" --- to twoje odczucia co sie dzialo u niego w glowie nie wiesz ... gdyby bylo tak idealnie jak uwazasz , że bylo, taka sytuacja nie mialaby miejsca .... zreszta zawsze jest tak, że najtrudniej jest uwierzyc w w to sie dzieje zdradzanym zonom i zostawianym z dnia na dzień dziewczynom .... wszystkie mówia to samo .... przeciez bylo tak pieknie, idealnie ..

zwyczajnie zostawil cie i juz sposób zakończenia jaki wybral paskudny, ale to koniec

prawda z reguly lezy posrodku gdyby bylo tak, ze niunia jest calkowicie bez skazy a koles ni z tego ni z owego cos sobie wydumal i dal sie poniesc jakiejs plotce to laska by zwyczajnie powiedziala - to spie.j skoro zamiast ufac mi wierzysz w jakies pomowienia oczywiscie bardzo mozliwy jest scenariusz, ze koles szykowal sie do wyjscia juz jakis czas i nagle po lepszym bj od jakiej niuni postanowil zagrac a'la macierewicz co nie zmienia faktu, ze jesli autorka jest bez skazy to temat mialby inny wydzwiek wtedy i nie byloby "wierna jak pies, jak sprawic zeby wrocil "

to laska by zwyczajnie powiedziala - to spie.j skoro zamiast ufac mi wierzysz w jakies pomowienia zapomniałeś dodać: mądra laska a ta nie jest mądra więc nawet jeśli jest czysta jak łza to gotowa zmyślić jakieś przestępstwo i się do rzekomego czynu przyznać tylko po to by idiotę usatysfakcjonować

zapomnialas dodac, ze nie ma ludzi czystych jak lza :-)

dodaję- prawie :P czysta jak łza

nie ma ludzi czystych jak lza tak swoją drogą............... a ja?:P

tak swoją drogą............... a ja? nie bede wyreczal pomaranczy ;-)

masz rację :) po co masz za nie kłamać :)

Mają racje.Chcial to skończyć.Znalazl sposób może malo wyrafinowany , ale za to jaki skuteczny.On gra pokrzywdzonego, a ty czujesz sie winna.Możesz do końca życia sie zastanawiać co takiego i od kogo uslyszal, nigdy sie tego nie dowiesz z bardzo prostego powodu ----- to wszystko fikcja , dlatego możesz go zaklinać na wszystkie świetości, nic ci nie powie, bo musialby podac co i od kogo itd, zrozumiale, ze ty byś z tą osobą chciala to wyjaśniać . Rzecz jest wymyślona i nic sie od niego nie dowiesz, poza tym, ze to koniec, bo o to w calej sprawie chodzi . Im wcześniej to do ciebie dotrze tym lepiej.

to chyba nie ma sensu i lepiej dla Ciebie żebyś jak najszybciej to sobie uswiadomiła, bedzie cięzko ale czas leczy rany, trzymam kciuki i mam nadzieję ze uda ci sie rozwiązać ten problem. jeszce raz Ci powiem nie popełnij tego bbędu co ja bo z kazdym miesiącem rokiem bedzie ci coraz trudniej sie rozstać, ty bedziesz sie starala i udowadniała miłośc i niewinność a on to wykorzystywać

zajrzyj na mój topik moze coś wyczytasz z wypowidzi osób , które sie odezwały: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4636076

napisz mu, że nie masz zamiaru już więcej tracić nerwów na takie gierki i powiedz, że Ty już do niego więcej pisać nie będziesz, że jak chce to może przyjść/zadzwonić i porozmawiać z Tobą o tym, a nie to co on robi...I do tego czasu milczysz. I koniec opcja nr 2: może naprawdę szuka pretekstu do zerwania...

przeciez dziewczyna pisze, ze nie chce rozmawiać, nie chce nic wyjaśniać, jak dla mnie sprawa jest jasna -> koniec

Zadzwoń i powiedz : Kurwa wiesz sooooory stary, przeprasza tam wyszło z tym wagonem z polską kadrą narodową w piłce nożnej. Poniosło mnie obrabiałam i wszystkim gały, kręciliśmy sobie kakao, brałam w ucho i w nos :D Ale wiesz teraz mam uszy jak gramofon super cię słyszę i wyczuwam twój zapach z kilometra jak lessie i mogę wciągnąć kilko kredy jedną dziurką naraz :D :D :D

w ciula cie robi nic sie nie dowiedział to bzdury chciał odejść znalazł sobie bardzo sprytny powód na takiej zasadzie to każdy z każdym może sie rozstać natychmiastowo sposób perfidny ale dla niego dobry bo nie musi tłumaczyć dlaczego to ty czujesz sie winna i sie zadreczasz sposób dla tchórzy postaw na nim krzyżyk, zwykłe zero

max zander :-) ale sie usmialem

Jezeli postawil ci ultimatum, to znaczy ze nie wszystko stracone. Jezeli rzeczywiscie nie jest tak, ze to dla niego tylko latwy sposob na zerwanie, i cala ta akcja z nieszczeroscia to tylko blef, to zadzwon do niego i powiedz, zeby pytal o co chce, i ze szczerze mu na wszystko odpowiesz. I nie rozmawiaj z nim o tym przez telefon, tylko tym razem ty postaw ultimatum: albo sie spotkykacie i rozmawiacie normalnie, albo ty sobie odpuszczasz. Na takiej zasadziem jak on proponuje, czyli ze masz sie przyznac niewiadomo do czego, to wogole nie ma o czym gadac. Byc moze faktycznie ktos mu sprzedal jakas plotke, a byc moze znalazl jakies twoje fotki czy cos w tym stylu, co nie daja mu spokoju. I wcale nie musi to byc nic waznego dla ciebie, a jemu bedzie spedzalo sen z powiek. Faceci czasem maja jazdy z powodu najdziwniejszych rzeczy. A byc moze, nic, co mogloby go zaniepokic nie wpadlo mu wrece, nikt mu niczego na twoj temat nie powiedzial, tylko np. chce zebys mu wiecej opowiedziala o swoim zyciu z czasow sprzed waszego zwiazku. Byc moze jest ciekawy ilu mialas partnerow przed nim, czy uprawialas z nimi seks itd. I znowu, faceci czasem maja jazde w tym temacie. Boi sie zapytac wprost, zeby nie wyjsc na paranoika, wiec blefuje, chcac cie sprowokowac do zwierzen.

mam tak samo..nie jestes jedna..;/