Czy Wasze dzieci śpią same w pokoju czy z Wami?

Zadaję takie pytanie, bo się zastanawiam czy nie przenieść się do dużego pokoju a naszą sypialnię udostępnić dziecku? Mały ma 11 miesięcy i do tej pory śpimy z nim w naszej sypialni. Mąż dzisiaj mi oświadczył, ze wywozi nasze łóżko i kupi małemu łóżko. Na razie i tak będzie spał w swoim łóżeczku, ale na przyszłość będzie miał swoje dorosłe spanie i pokój. Nie wiem jak to będzie? Jak sytuacja wygląda u Was? W jakim wieku macie dzieci i śpią z Wami w pokoju czy same?

Nasz synek od 1,5 tygodnia śpi sam w pokoju,ma prawie rok

śpi sam od momentu gdy skończył 1,5 roku

Nie wiem czy to nie za wcześnie na taką samodzielność? Boję się, że będę do niego biegać po nocy, bo chyba w takim łóżku dziecinnym ( myślimy o Ikei) to ja raczej nie będę mogła spać, gdyby była taka potrzeba?

Starsze ma 4 a młodsze 2 lata Starsze spało z nami do 1,5 roku. Później dostało swój pokój i tam śpi. Kiedy młodsze miało 10 miesiecy dostało swoje dorosłe łózko i przeniosło się do pokoju starszego i spali tam przez jakiś czas razem. Po pół roku każde z nich dostało swój osobny pokoik i teraz każde śpi u siebie.

corcia spala z nami w pokoju do 7 miesiaca. jak spi sama w pokoju to nie budzi sie tak duzo w nocy no i ogolnie lepiej spi. teraz ma prawie 13 miesiecy

wszystko zależy chyba ile się ma pokoi, nie?:o

moja ma 11,5 miesiąca i od początku śpi w swoim łóżeczku, tylko w okresie karmienia brałam ją do naszego łóżka tak o 5-6 rano i jeszcze z godzinkę kimała z nami ;) Ja mam koło naszego łóżka włączoną nianię więc zaraz ją dokładnie słyszę jak tylko się zbudzi . W swoim pokoju śpi odkąd miałaa 2 tygodnie, wcześniej miała łóżeczko obok naszego

Jak mały się obudzi w nocy i nas widzi w pokoju, to za cholerę nie chce już sam zasnąć. Musze stać przy nim do momentu aż zaśnie. W innym przypadku staje w łóżeczku i ,, gada'' do nas, śmieje się i wybudza już całkowicie.

Nasz synus spal z nami w pokoju przez pierwsze 4 miesiace, w kolysce obok mnie. Pozniej zostal przeniesiony to swojego pokoiku i spi w nim do dzis bez zadnych problemow. Grzecznie uyspia sam i spi od 19.30 do 8.30-9.00 (w dni, ktore nie pracuje czyli 4 dni w tygodniu, w pozostale niestety maz musi go budzic, bo dla niego 7.15 rano to srodek nocy) Dodam, ze synek nigdy nie spal z nami w lozku, a ewentualnie bralam (i biore nadal) go rano do lozka jak juz sie obudzi, zebysmy we 3 jeszcze sobie polezeli czy powyglupiali sie ;). Dla mnie prywatnosc i intynmosc z mezem jest bardzo wazna, dlatego zdeydowalam, ze nigdy nie bedziemy spac we 3. Ale wiem, ze kazda mama mysli inaczej. :)

Mamo synka 14 miesięcy - taką postawę popieram. Też nie jestem za tym, by dziecko wkraczało za bardzo w intymność dorosłych. My też rano weźmiemy malca do nas do łóżka, wygłupia się z mężem, pofika sobie,ale jak tylko zachce mu się spać, to jest kładzony do swojego łóżeczka. Tak, każda matka robi, jak jej wygodnie, ale jak ma się kilka pokoi, to naprawdę nie rozumiem po co spać w jednym razem z dzieckiem. Jak się dziecko przyzwyczai do samodzielnego spania od początku, to nie ma potem problemu z odzwyczajaniem go od sypialni rodziców.

Po wyjściu ze szpitala mój synek spał w swoim łóżeczku a do jego pokoju włożyłam zwykłą kanapę na okres miesiąca czasu.I właśnie na niej z mężem spaliśmy.Po miesiącu przeprowadziliśmy się do swojej sypialni,dziecko zostało u siebie.I tak jest do teraz (ma 5 lat).

A moja ma trzy latka i śpi z nami w sypialni co prawda w swoim łóżku ale z nami. Pewnie zaraz mnie zjedzą ale nie widzę w tym nic złego. Mała usypia sama tzn. po kąpieli idzie do łóżka i zasypia sama. Lubię kiedy jest blisko zresztą ona też nie chce spać sama w pokoju.

A my własnie dziś przeprowadzamy synka do swojego pokoiu ;) Zobaczymy co bedzie ;) Synek ma 1,5 roku

Moj synek nie dlugo konczy 7lat i od nie dawna spi sam w swoim pokoju :-)

Syn 10 lat , corka 18 lat Spia w swoich pokojach

U nas sprawdziła się względnie późna wyprowadzka dziecka do jego pokoju. Najpierw córa miała swój pokój do zabawy, a spała w łóżku koło nas a dopiero gdy sobie zażyczyła, mając prawie cztery lata, to zaczęła spać u siebie. Przyszło to jakoś naturalnie i może dzięki temu mała nie przeżywała jakichś nocnych lęków, potrzeby spania przy świetle, snu przerywanego przybieganiem do nas. Nasze długie spanie w jednym pokoju bardzo więc się przydało ale wynikło z prozaicznych przyczyn. Pokój córki jest tak usytuowany, za załomem muru, korytarzem, że ja mając mocny sen nie słyszałabym gdyby mnie wołała.

Nasz 3 letni syn śpi z nami w łóżku, ma swoje łóżeczko. Jesteśmy oboje zadowoleni, w razie potrzeby przekładamy go do jego łóżeczka. Z każdy z kim mamy kontakt mówi, że nie zna drugiego takiego grzecznego i pogodnego dziecka. Nam to służy. Kiedy się wyprowadzi do swojego pokoju? Pewnie mając 4-5 lat, chyba że zażyczy sobie wcześniej.

Moja córka 1,5 roku śpi z nami w pokoju. Czasami pdzychodzi w nocy do nas do łóżka. Ma swój pokój, ale przeprowadzka do niego na razie nie jest przewidywana. Moźe za pół roku ?

Corka od pierwszy dni spala w swoim pokoju. Przez 5 tygodni spaliśmy u niej a później wróciliśmy do sypialni . Nie wyobrażam sobie zeby dziecko spało z nami w łózku czy nawet w tym samym pokoju.

aaa dodam ze córa ma 5 lat i nigdy nie bylo u nas żadnych cyrków z zasypianiem, niezlanie czy spala w domu czy u kogoś z rodziny .

gość dziś to ja nasz syn tez nie ma problemu żeby nocować u dziadków, zdarzyło się kilka razy że był, zero problemów żeby zostać z kimkolwiek innym niż my.

moje dzieci jak miały po 8-10 mcy to spały w swoich pokojach za to teraz praktycznie co noc przychodzą do nas do sypialni a maja 7 i 4 .Ja akurat zauważyłam ,ze jak maluchy poszły do swoich pokoi zaczęły lepiej sypiac ,nie wybudzały się tak często

maly spi sam odkad skonczyl 10m.