Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuku na pniu

profesjonalistki a uczucia

Polecane posty

Gość kuku na pniu

... to znaczy czy je maja czy nie bo podobno kobiety bardziej seks i uczucie trzymają nierozłącznie? Oczywiście ogólnie to pewnie uczucia maja bo niektóre maja i skrytych mężów ale w trakcie kiedy zadzwoni taki nieznajomy i chce zapłacić, a później przychodzi zwykle okazuje się ze to syf ale czasem jest jakiś sympatio gość co pewnie i przychodzi w miarę regularnie ... to co wtedy? Czy profesjonalistki lub takie dziewczęta co sponsoringu szukają wyłączają swoje uczucia całkowicie i koncentracja tylko na doznaniach czy tez czasem dają się porwać uczuciom i zadurzają w jakichś sympatycznych klientach ... jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sliczny
... one nie maja uczuc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graja,udaja dla kasy
kilka wyuczonych achow i ochow za dobra kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufelek
Ogolnie to jasne ze wyuczone bo i pewnie klienci tacy co na ich widok sie chce zygac - ale ciekawe jak to jest kiedy klient podpasuje ... moze mily, moze taki o jakim sie zawsze marzylo za mlodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klekle
Chyba nik nie uwierzy zeby mozna sie bylo zakochac w jakims przygodnym gosciu co chodzi na dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afmujhmyjnyhn
oj zakochać się w przypadkowym ..hm? raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejo
"oj zakochać się w przypadkowym ..hm? raczej nie " no w koncu moze i przypadkowy ale spotkanie juz blizsze cielesnie byc nie moze, o takich rzeczach jakie sie tam wyprawia to normalni zakochani dopiero pewnie po 10 randce przebakuja no i dlaczego to w przypadkowym nie mozna sie zakochac ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikuć
to chyba przychodzi ze stażem, te co są na wylocie to raczej nie dbają o klientów, może się na początku bardziej przykładają ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homosapienz
ciekawe czy ktoś zna jakaś panienkę co się zakochała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we mnie jedna sie zabujala
nawet dawała zniżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergrgr
no w sumie ciekawe, tzn jesli jest normalna to tak ale wlasnie czy robiac takie cos iles tam razy nie siada psycha i pewne rzeczy sie nie wylaczaja? i takie cos jak uczucie juz nie moze w tej psychice sie narodzic to tez jest ciekawe kiedys znajomy czytal jakies badania ze kobiety ktore regularnie sypialy z facetami nie poznajac ich (n wyszla na impreze i z imprezy do domu na sex i tak co tydzien a w miedzyczasie jeszcze cos z pozostalosciu z poprzednich wyjsc na disco pozaliczala) to podobno po pewnym czasie traci mozliwosc zakochania sie wiec jest wielce prawdopodobne ze jedna z cech negatywnych dla prostytutek jest brak mozliwosci zakochania sie ale pozatym mysle ze jest jeszzce sporo psychicznych problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ciekawe jak to z pozycji takiej pani wygląda, czy każda z nich ma problemy psychiczne czy są w środ nich tez jakieś normalne co umieją rozłączyć życie prywatne i zawodowe :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwestia wrażliwości człowieka. Dziewczyna wrażliwa będzie miała problemy, dla mniej wrazliwej tylko nieco większa pochwa będzie problemem w dalszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakbys zyl w ciaglym stresie
i musial przetrwac myslac tylko o tym, zeby nie zaciazyc a przetrwac to myslalbys jak robot czy staralbys sie nie myslec wcale? a jakbys nie mial pracy i musial jesc to co bys myslal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa_dziewczyna
Można się zakochać, oj można... :) wierzcie mi na słowo I mimo wszystko moszna być cholernie szczęśliwym, choć to trudne związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto się w kim zakochuje? Nie wierzę w miłość dziwki do klienta. W odwrotną mogę jeszcze uwierzyć, jak do prostytutki pójdzie sfrustrowany prawiczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa_dziewczyna
i tu cię rozczaruję Stalingrad-zie. byłam dziwką, on pojawił się jako klient. o ile nigdy nie zwracałam na nich uwagi, tak jego zapamiętałam. miał w sobie to coś. po prostu. pojawił się chyba trzy razy w ciągu półtora roku. próbował zaprosić na kawę - zignorowałam z uśmiechem na ustach. gdy już wiedziałam, że lada moment skończę z "zawodem" - wysłałam mu zaczepną wiadomość... minęły dwa lata. nadal jesteśmy razem. i z dnia na dzień jesteśmy coraz szczęśliwsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście nie mógłbym być z dziwką, chyba że naprawdę będę taki aseksualny dla kobiet. Normalnych kobiet. I ewentualnie jak "wpadnę". Ale w normalnych okolicznościach ... nigdy. Choćby była wysoką i czarnooką brunetką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa_dziewczyna
miałam to szczęście że mój facet zrozumiał czemu żyłam tak a nie inaczej (tylko nie mylcie zrozumienia z akceptacją, czy przyzwoleniem) ja zrozumiałam czemu do mnie przyszedł. w momencie w którym zaczęło mi na nim naprawdę zależeć - zerwałam z dawnym życiem. on nigdy mi go nie wypomniał. jest ok. wiedział w co się pakuje - od samego początku, więc może wiele dało to, że nasz związek był zawsze maksymalnie szczery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obawiałbym się o wierność. Na pewno prostytutka ma inne podejście od zwykłej kobiety (nie mylić z darmową cichodajką) jeśli chodzi o sprawy intymne. Jaki masz stosunek do seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa_dziewczyna
W jakim sensie? jeśli pytasz o wierność to jestem wierna swojemu mężczyźnie i tego samego wymagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, sam nie jestem Adonisem, tylko 20 letnim prawiczkiem. Ale z męskiego punktu widzenia, z niego był jakiś Desperado, że związał się z prostytutką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa_dziewczyna
nie, nie był Desperado :) to inteligentny, przystojny facet, który miał całkiem poukładane życie - póki nie pojawiłam się w nim ja. potem poukładaliśmy sobie życia na nowo, wywróciliśmy je do góry nogami. zaryzykowaliśmy i nie żałujemy. może nie opływamy w luksusy, ale jesteśmy razem, jesteśmy szczęśliwi i to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa_dziewczyna
A odnosząc się do reszty pytań i wypowiedzi... kuku na pniu - mają uczucia. często nawet ich nadmiar. w momencie w którym okłamujesz cały świat i samą siebie (a w większości przypadków tak to wygląda) gdy pojawia się ktoś kto cię rozumie, z kim możesz podzielić swoje tajemnice, lęki i wątpliwości niejednokrotnie uczucie wybucha jak mała bomba. graja,udaja dla kasy - to prawda dziwki nie szanuja klientow - też prawda ergrgr - oczywiście że siada psycha, jednym mniej innym bardziej - kwestia poradzenia sobie z sama sobą, nauczenia się, że "nie wszyscy są źli". jednak na pewno pozostaje wielka nieufnośc do mężczyzn. w tym fachu zbyt wielu się widzi "kochających" mężów, chłopaków i narzeczonych , którzy bez mrugnięcia okiem zdradzają swoje kobiety a potem nawet jeszcze trochę o nicjh poopowiadaja bez najmniejszego skrępowania. mimo to, można się zakochać. homosapienz - rozłączenie życia prywatnego i zawodowego jest konieczne, inaczej zapewne można by naprawdę zwariować. jednak zawsze pozostaje "coś". znam prostytutki które mają mężów - mężowie dają przyzwolenie na to co one robią, dla mnie to jest jakiś kosmos, ale nie muszę wszystkiego rozumieć. Stalingrad - to nie jest lekka praca. to są szybkie pieniądze, ale nie lekko zarobione. Powyższe wypowiedzi sa absolutnie subiektywne, żeby nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca prostytutki jest bardzo płatna. Studentkom jak są ładne to wyjazd do dużego miasta na studia to wręcz forma zarobku, wracają ze studiów bogatsze i to dosłownie. 200 zł za godzinę, załóżmy 5 dni w tygodniu po 4 godziny (pół etatu), czyli 16.000 tysięcy złotych miesięcznie. Dziewczyny są obrotne, nie ma co mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa_dziewczyna
Weż pod uwagę, że jest to praca gdzie na klienta się czeka - to że przeznaczasz na nia cztery godziny dziennie, nie znaczy że te cztery godziny bedziesz pracować - czyli zarabiać. Zarobek nie zależy też wbrew wszystkiemu od urody dziewczyny (przynajmniej nie w największym stopniu) ale od jej podejścia, umiejetności nawiązania kontaktu a także tego co proponuje i jaką oferuje atmosferę spotkania. do tego odlicz koszty, jesli nie wynajmowanego mieszkania przeznaczonego tylko na ten cel, to dzielenia się z kimś kto to mieszkanie zapewnia (ewentualnie z właścicielem klubu) - przeważnie pół na pół. i już nie wychodzi taka ładna suma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie człowiek pozbawiony honoru oddaje się za pieniądze, przykro mi. I człowiek pozbawiony honoru idzie na dziwki (liczę pod to siebie). A kto się wiąże prostytutką, to prawdziwy desperado.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa_dziewczyna
Twoje zdanie, masz do niego pełne prawo. Nie mam zamiaru próbować przekonywać Cię , jak bardzo się mylisz. Moje jest inne. Zbyt wiele naprwdę wrtościowych ludzi poznałam w tym środowisku, bym mogła i chciała ich oceniać. Pojawili się w nim z różnych powodów, tak wybrali i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×