Co robicie kiedy dziecko ma gorączkę?

dlatego ja bym jechała do lekarza,szkoda dziecka :(

ja też bym się nie zastanawiała tylko do lekarza pojechała, bo skoro syrop na gorączkę sobie średnio radzi to lepiej niech lekarz go obejrzy. Ja jeśli chodzi o leki na gorączke jestem za czopkami, bo dziecko nic nie wypluje i jestem pewna że dostanie odpowiednią dawkę leku.

Ja też podawałam czopki przy gorączce . Najlepsza jest pyralgina ale na receptę . ja dawałam 1/3 czopka

Ja podawałam czopki Paracetamol, i zawsze pomagały. Zresztą byłam zmuszona do podania czopku, bo mój synek przy zapaleniu gardła wysoko gorączkował i do tego wymiotował, więc podając czopek byłam pewna ze dostanie odpowiednią dawkę i jej nie zwróci...

Nie mam czopków bo zawsze dawałam ten syropek. Dzieci chętnie przyjmują leki wiec z pluciem nie ma żadnych problemów. Zobaczymy co lekarz powie. Aż się boję.

A na jaką infekcje brał ten lek??? Bo tego leku nie znam i nie wiem od czego jest.

W zasadzie to nie wiem co mu było. Katar, ale niewiele, a w nocy ataki kaszlu przy których aż wymiotował. Lekarka przepisała Bactrim, engystol (homeopaty) a do tego dwa syropy, witaminę c i wapno.

Czyli trochę tego przepisała. Moj synek na wiosne, miał taki kaszel(no nie wymiotował) i katar i doktorka przepisała taki syrop pulneo i on też jest przeciw alergiczny i mu pomogło. Może te objawy były poczatkiem czegoś poważniejszego, a lekarz po prostu się nie poznał.

po okładach spadło do stanu podgorączkowego- 37,5

Moze bo ciężko wyczuć. Starszy miał takie same objawy i po tym zestawie leków mu wszystko przeszło. Idę ubierać malucha.

Mimo wszystko ja bym do lekarza pojechała. Bo skoro leki wcześniejsze brał i mimo to pogorszyło się do tego stopnia że gorączka wysoka wystąpiła to jednak jest coś nie tak. A i czytajac poprzednie wpisy to pierwszy raz słysze aby leki zaczeły działac na 3 dzień....

mamo 2latka to normalne, że na wieczór gorączka rośnie poczekaj do jutra, szkoda pakować w dziecko kolejny lek skoro jutro może pomóc

No normalne że gorączka na wieczur rośnie, ale skoro dziecko mimo brania antybiotyku zaczeło goraczkowac to chyba jednak jest coś nie tak... nic jej nie zaszkodzi konsultacjia z lekarzem, a moze nawet pomóc...

ja zaczynam zbijac goraczke jak jest powyzej 38 i pol,zazwyczaj podaje paracetamol,jesli nie dziala to na zmiane z ibuprofenem,rozbieram dziecko do majtek,pod lekki koc jak lezy oslabione,chlodne oklady na kark,po trzech dniach jak sie wciaz pojawia i utrzymuje ide do lekarza aby osluchal czy nic zlego sie nie dzieje,jak do tej pory byly to same wirusy ktore samoistnie sie wybily;)

a na co ten antybiotyk bo niedoczytalam?

Nie panikuj, ja podaję środki przeciwgorączkowe dopiero jak przekracza 38st. u malych dzieci temp zawsze jest nieco wyższa niż u doroslego. ty jesteś mamą i Ty będziesz wiedziała kiedy dzieje sie cos niepokojącego. jezeli jutro jakies stany wysokiej gorączki bedą się utrzymywały do idź do lekarza. moja córa często gorączkowała np jedną noc, a rano jak ręką odjął . organizm sam zwalczył infekcję. A ty jak nie daj boże trafisz na jakiegoś lekarza, który na odczepne przepisuje antybiotyki na prawo i lewo, to tylko niepotrzebnie bedziesz dziecko faszerować

no wlasnie,jesli dziecko ma infekcje wirusowa to zaden antybiotyk nie pomoze,sam organizm musi zwalczyc i napewno to zrobi tylko trzeba na to troche wiecej czasu.

" W zasadzie to nie wiem co mu było. Katar, ale niewiele, a w nocy ataki kaszlu przy których aż wymiotował. Lekarka przepisała Bactrim, engystol (homeopaty) a do tego dwa syropy, witaminę c i wapno." Ja też jeżeli dziecko ma gorączkę, pierwszy dzień też zbijałamym czopkami, ale w tym wypadku goraczka pojawiła się przy braniu leków, wiec pewnie leki nie działają.... Ja jestem zdania, że lepiej skontaktować sie z lekarzem i nie mieć sobie do zarzucenia ze cos sie przegapiło i nie dopilnowało, i tylko na tym dziecko ucierpiało...

Moja mała też właśnie choruje. W sobote ok 14 dostała gorączke 38,5, dałam nurofen - spadła, ok 19 - 38,7, dałam nurofen, w nocy o 2 39 - dałam nurofen, o 9 rano 39,7- dałam nurofen i pojechaliśmy do lekarza na dyżur świąteczny. Po pierwsze opierdzielił mnie za ilość nurofenu, powiedział że dawać naprzemian z panadolem, a po za tym to mała poza kaszlem nie miała żadnych innych objawów. Wracając do domu kupiliśmy panadol. O 15.30 gorączka 39,8 dałam panadol i gorączka już nie wróciła, do wczoraj. Poniedziałek i wtorek było duper zdrowe dziecko - pomyślałam uff, po chorobie :) w środę poszła do żłobka, i o 14.45 dzwoni pielęgniarka ze żłobka żeby przyjść jak najszybciej bo mała ma gorączkę 39,2, dali jej ibufen (czy jakoś tak) i jak narazie nie wróciła gorączka. Byłam rano u lekarza, przepisała antybiotyk (chyba ceclor - nie moge rozczytać) , ale powiedziała żeby kupić jutro jeśli gorączka wróci wieczorem lub w nocy. Narazie nie ma.

Moja mała też właśnie choruje. W sobote ok 14 dostała gorączke 38,5, dałam nurofen - spadła, ok 19 - 38,7, dałam nurofen, w nocy o 2 39 - dałam nurofen, o 9 rano 39,7- dałam nurofen i pojechaliśmy do lekarza na dyżur świąteczny. Po pierwsze opierdzielił mnie za ilość nurofenu, powiedział że dawać naprzemian z panadolem, a po za tym to mała poza kaszlem nie miała żadnych innych objawów. Wracając do domu kupiliśmy panadol. O 15.30 gorączka 39,8 dałam panadol i gorączka już nie wróciła, do wczoraj. Poniedziałek i wtorek było duper zdrowe dziecko - pomyślałam uff, po chorobie :) w środę poszła do żłobka, i o 14.45 dzwoni pielęgniarka ze żłobka żeby przyjść jak najszybciej bo mała ma gorączkę 39,2, dali jej ibufen (czy jakoś tak) i jak narazie nie wróciła gorączka. Byłam rano u lekarza, przepisała antybiotyk (chyba ceclor - nie moge rozczytać) , ale powiedziała żeby kupić jutro jeśli gorączka wróci wieczorem lub w nocy. Narazie nie ma.

moj syn gorączkował 6 dób ! w przedziale dzien 37,7 - 38,1 noc 38,4-39,5 w dzien Kidofen na noc czopek pyralgina i okłady z tym ze nie było innych objawów dopiero w 4 dobie wywaliło opryszczkowe zapalenie jamy ustnej KOszmar !

cześć. zobaczyła ten temat i muszę napisać co wiem. mo syn miał 1,5 roku jak dostał drgawek gorączkowych bo ktoś mi powiedział ze organizm sam musi walczyć. okazało się ze nie koniecznie. podaje leki nurofen i czpki na zmianę podaję też przy anginie i ostrej grypie mercurius(homeopatia) a przy gorączkach które pomimo leku pojawiaja sie co 6 godzin acconitum. od tamtej pory lepeij przechodzi chorobę i szybciej, bez zaniku apetytui takich tam. nawet ma dobry humorek

myszka 83 na taie stany zapalne dobrze jest używać ziele ostrożenia do płukania jamy ustnej. szybko wysusza i leczy stosowałam to zielsko w połogu po 2 dniach zdjęli mi szwy.

hm... żeby to było takie proste skoro 3 latek nie mógł otworzyć buzi bo ból nie miłosierny ledwo za psikałam tantum verde i ryk ale juz dobrze fakt 2 tyg w domu tydzień gorączki potem dojść do siebie bo osłabiony sińce pod oczami od wczoraj wrócił mu apetyt wiec sie cieszę

Wróciłam od lekarza. Mam odstawić bactrim bo on powoduje reakcję alergiczną u małego. Faktycznie zauważyłam, ze od kiedy podałam to dostał wysypki i ta wysypka się nasila, ale nie skojarzyłam, ze to od tego może być. Osłuchowo jest czysty tylko w gardle ma pełno białej wydzieliny która mu spływa i to powoduje ten kaszel. Gorączka to może być początek czegoś co się dopiero wykluje, albo reakcja organizmu na ten bactrim. Dostał receptę na zinat i jeśli do soboty gorączka się będzie utrzymywała to mam podać, jeśli będzie ok to tylko syrop wykrztuśny i sterydy do noska i claritinę plus wapno na tą alergię. Mam nadzieję, ze już wszystko będzie dobrze. W każdym razie muszę sobie zanotować w pamięci, ze nie mogę mu nigdy więcej podawać bactrimu.

wpisz sobie z tyłu książeczki malucha - czerwonym długopisem!!!! bo pamięć jest zawodna niestety. a jak będziesz w przychodni to niech lekarz odnotuje to również na czerwono w kartotece dziecka!

ja mam zawsze w pogotowiu ibufen w zawiesinie. Przy prostych infekcjach się sprawdza.

No co ma w sobie ten bactrim...Kurcze moje dziecko dostalo po nim pleśniawek.I juz teraz jesli mamy antybiotyki to tylko zinat.Natomiast staram sie sama jakoś zaradzic i podaje w razie goraczki ibufenD,vitamine C i mód.

Dobrze się sprawdza ibufen d, a poza tym jest bez barwników i cukry. Ale nie powinno się go dawać zbyt często.

To normalne,ze jednak leki przeciwóblowe,przeciwzapalne podawane czesto małym dzieciom nie sa wskazane.No ale to tak jak w przypadku dorosłych.A własnie kolejnym pozytywem w podawniu ibufenud jest to ze pozbawiony jest barwników.