Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdecydowana wegetarianka

czy mam szanse spotkac faceta ktory tez jest wegetarianinem?

Polecane posty

a dla mnie zycie zwerzat jest tak samo wazne jak moje. nox , to ze ty nie wiesz , nie moj problem wygooglaj sobie. a podbno tak sie udzielasz, dzialasz z 3schroniskami czy organizacjami. i tyle wiesz. wlasnie widze, ile wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Zbanowane Kciukiem CZM akurat ja jajka jem, bo jestem za aborcja" W Twoim przypadku jest to faktycznie uzasadnione. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Zbanowane Kciukiem moj byly mial okres, ze pracowal na budowie, a miesa nie jadl." Ty pewnie nosiłaś mu cegły? P.S. Nie wierzę, że miałaś faceta choćby fizycznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluszczyk kurdybanek34
Mój partner je tylko surowe owoce i warzywa, ale dodatkowo ćwiczy na siłowni i boks. Jest niesamowicie silny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Wiem, co prawda, że sa takie dewiacje jak: Dysmorphophilia - dewiacja zwiazana wylacznie z partnerami zdeformowanymi lub uposledzonymi psychicznie Mysofilia - dewiacja w której bodźcem seksualnym jest brud (własny, partnera, otoczenia). I jeszcze w jednym Feeders, czyli dewiant uwielbbiający grubą babę. Tyle dewiacji w jednym facecie znalazłaś ZK? Nie mogę w to uwierzyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arachont
Mój partner je tylko surowe owoce i warzywa, ale dodatkowo ćwiczy na siłowni i boks. Jest niesamowicie silny mów co chcesz-po prostu nie wierzę. owoce i warzywa nie zapewnią wystarczającej ilości białka-no chyba że wcina suplementy czy ser biały na kopy i masę jajek. ale ok załózmy że prawda. lata ocenią czy to zdrowe przy takim trybie zycia. być może tak-być może nie.myśle ze nikt tutaj nie może stwierdzic na 100% tego. ja jem mięso bo czuje potrzebę. pomijając walory smakowe a kucharzyć lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Bluszczyk kurdybanek34 Mój partner je tylko surowe owoce i warzywa, ale dodatkowo ćwiczy na siłowni i boks. Jest niesamowicie silny" Jedno drugiemu nie zaprzecza. Jeden może jeść orzechy w kilogramach, a drugi może umrzeć gdy będą ich śladowe ilości w pożywieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Zbanowane Kciukiem nie ma to jak skopiowac z wikipedii albo innej encyklopedii padne." Radzę Ci tam zajrzeć, może czegoś dowiesz się o psach. Dowiesz się, że są mięsożerne, a nie głupie tylko. Bo jak widać nie masz zielonego pojęcia o psach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arachont to kwestia przywyczajenia, to sie wydaje, ze potrzebujesz. wiadomo, organizm przyzwyczajony mozna powiedziec blaga o mieso przez pierwszy okres bezmiesny. a pozniej jest ok, ja mialam momenty , ze wpadalam w anemie, ale pozniej bylo ok. za duzo koli, fajek i piwa, za malo konkretnego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
arachont - właśnie ciekawe niby co takiego jada, skoro ma wystarczająco białka i żelaza. Jeśli soję, właśnie z estrogenami to możliwe, że ma więcej w sobie hormonów żeńskich niż jego partnerka. I z pewnością jest mega silny! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
"Zbanowane Kciukiem arachont to kwestia przywyczajenia, to sie wydaje, ze potrzebujesz." Co Ty wiesz o sportowym trybie życia? Gdy twoje jedyne ćwiczenie, to wpychanie w usta żarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Zbanowane Kciukiem - nie każdy jest śmietnikiem żywym. Nie chodzi tutaj o odpady toksyczne w Twojej osobie. Tylko o ludzi normalnych, którzy mają życie poza kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobie sie widocznie rowniez bardzo nudzi, skoro piszesz te bzdury. po co to piszesz? chcesz zablysnac? blyszczysz, modka pewnie specjalnie tego nie usuwa, ze nikomu ze stalych bywalcow sie nie nudzilo czytajac te wypociny. o dziwo, mam tak wygodna prace, ze tez moge sie zabawic czytajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Zbanowane Kciukiem - kto Cię tu trzyma, możesz iść na topy o kupach. Masz z pewnością wiele do powiedzenia w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Skoro ze schroniska wiem, że duże zwierzę to duża kupa. To wolę sobie nawet nie wyobrażać jak wiele możesz wnieść na topikach o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z,,..
@Bluszczyk kurdybanek34 napisz coś więcej, jak to możliwe ? Facetowi to wystarcza? jest na jedzony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z,,..
*najedzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Zbanowane Kciukiem SPOKOJNIE, teraz powoli ide bo koncze prace, ale jutro wroce. przynajmniej nie siedze jak tluk w domu." Jak ogromny tłuk! Gdybyś usiadła w domu, to mogłabyś już z niego nie wyjść. Widziałam film o grubasie, gdy po śmierci nie mogli go ruszyć nawet dźwigiem, więc podpalili dom. Bo nie było wyjścia. Dopóki zatem możesz ruszyć ten przeogromny tyłek, to chwała.. Bo pewnie mieszkasz w bloku (jedzie językiem blokersów), to przecież bloku nie podpalą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Zbanowane Kciukiem - zatem praca, to jedyna Twoja przerwa w jedzeniu. Dobrze, że chociaż taka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Zbanowne kciukiem
Dziewucho usun to zdjęcie :O jeżeli masz trochę oleju ew łbie...nikt tu ci tego złosliwie nie pisze..ale jest paskudne.:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Zbanowne kciukiem
Chodzi o foto facjaty żeby było jasne. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
Zbanowane Kciukiem - zatem jutro będziesz mogła popisać o mieleniu mnie do woli (na nic nowego wiem, że liczyć nie można - jesteś zbyt ograniczona), bo ja akurat jutro mam spotkania służbowe przez prawie cały dzień, więc pewnie nie będę mogła zajrzeć tak jak dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
DO Zbanowne kciukiem - to nie wina foto, a obiektu. Zdjęcie samo w sobie jest nawet, nawet. Za to co tam widać, jest obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Zbanowne kciukiem
Echhhh szkoda słow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była wegetarianka...
DO Zbanowne kciukiem Echhhh szkoda słow" Owszem.. Aż niedobrze się robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×