Aborcja

http://aborcja.niezly.net/aborcja-pl.htm Jak można zabić nie narodzone dziecko?to straszne!!

Na to sie nie da patrzec

To nie zabijaj, nikt Ci nie każe przecież.

nie zabijam i ciesze się ogromnie z tego!

a skąd wiesz że twoje ciało co miesiąc nie doprowadza do samoistnego poronienia autorko?

Ja bym nie miała oporów. Nie uważam że płód to to samo, co dziecko czy jakiekolwiek ukształtowane życie. I kiedyś byłam tego zdania, przed ciążą, i teraz, gdy wychowuję córeczkę. Gdyby zdarzyła mi się wpadka, dokonałabym aborcji. Niemniej uważam że chory jest nasz kraj, gdzie z powodu restrykcyjnych przepisów kobiety często muszą poddawać się aborcji bardzo późno, gdy jest ona bardziej kontrowersyjna bo płód już ukształtowany. Wczesna aborcja, farmakologiczna powinna być szerzej dostępna. To nie organy zewnętrzne (obcy lekarz, obojętny prokurator) powinny robić łaskę i decydować czy czyjeś dziecko ma się urodzić, czy nie.

zgadzam sie z przedmowczynia,.a tez mam dziecko! lepiej usunac na samym poczatku niz urodzic i roztrzaskac noworodka w toalecie, jak pisali wczoraj na forum.

nie moge zobaczyc zdjec ani filmu wyswietla sie komunikat tylko i to wszystko. ja mam 3 ke dzieci duzo poronien ale rowniez lepiej by kobieta usunela ciaze na samym poczatku anizeli 12 czy 20 tygodniowy płód niestey u nas nierzadko sie zdarza ze kobiety np z powodu nie trafnej plci usuwaja ciaze w 20 22 czy 24 tc .

Popieram przedmówczynie powinna byc w Polsce legalna aborcja. Mam dwoje dzieci i nigdy nie dopuściłam się aborcji. Ale gdyby nteraz zaszła w ciąże zrobiłabym to. Prawda jest taka że aborcja w Polsce jest i trzeba za nia np: w moim mieście zapłacic 4000 zł. Więc tylko nabijamy kase lekarzom.

A do którego dnia jest to płód, zlepek komórek itp a od którego dnia to dziecko, życie, dusza? Ja bym nie ZABIŁA kogokolwiek, nawet jeśli to "tylko" zlepek komórek- bo nie chcę pomylić się o tą sekundę, w trakcie której z płodu zamienia się w człowieka. A aborcja powinna być zabroniona, bo to zabójstwo jak każde inne. A jak ktoś nie chce dziecka- to niech się nie bzyka. Wynikiem seksu zawsze może być ciąża i o tym należy pamiętać!

ale ile jest kobiet ktore zaliczyly wpadke mimo zabezpieczenia???potem takie dzieci laduja w smietnikach, sa zabijane w lazience zaraz po porodzie a w najlepszym(najgorszym-jak kto woli) wypadku laduja w domach dziecka tak przepelnionych ze az zal..... ja mam dwojke dzieci, sama zaliczylam wpadke jeszcze sie uczac i przez mysl mi nie przeszlo zebym mogla zabic swoje dziecko....odpowiedzialam za to co zrobilam, wiedzialam czym moze sie konczyc sex bez zabiezpieczeznia...teraz mam dwojke dzieci i bardzo sie z tego ciesze, ale gdybym teraz zaliczyla wpadke, a sie zabezpieczam tabletkami to bym usunela...nie bylabym w stanie miec trzech dzieci ze wzgledow finansowych i mieszkalnych... mlode osoby czesto sa przeciw aborcji, tak jak ja bylam kiedys, ale czlowiek dorasta i madrzeje i poznaje zycie i czesto zmienia zdanie

głupie podłe suki myślcie łbami, a nie pizdami....i nie pierdolcie ze aborcja to taka super rzecz.....jak się uprawia sex to trzeba ponosić konsekwencje, a nie dawać dupy a potem aborcja...najłatwiej obwinić i zabić niewinną istotę, bo się mamusi bzykać chciało, albo mamusi wpadka się zdarzyła, bo mamusia cipą myśli, nie mózgiem, bo go akurat brak....wy głupie puszczalskie chciałybyście dawać komu popadnie, a potem usunąć...to by było życie co???

Dopuśćmy też więc zabijanie meneli, ćpunów i popularnych kieszonkowców. Bo wszyscy są niebezpieczni, deprawują nas i nasze dzieci, a kieszonkowiec to kradnie dochody tak samo jak i dziecko. Wiem, że zabezpieczenia czasem zawodzą, dlatego trzeba mieć świadomość, że może być wpadka, a skoro tak, to uprawiać sex z kimś, kto nadaje się na potencjalnego ojca i wtedy, kiedy się jest gotowym na ewentualne macierzyństwo.

ciekawe co ty bys zrobilaz gdybys wpadla mimo zabezpieczen i nie miala srodkow na utrzymanie dziecka...tez bys byla taka madra??No nie, ty bys wolala skazac dziecko na dom dziecka.... zal

ja nie wpadnę bo jestem facetem, a ty trzymaj cipe na kłódkę to na pewno nie wpadniesz

szkoda, że was matki nie usunęły, nie miałybyście teraz problemów

a nie lepiej się zabezpieczyć? albo szklanka zimnej wody :D najgorsze jest to,ze aborcję właśnie teraz w tych czasach traktuje się jak formę antykoncepcji niestety a do tych które by usunęły-szkoda,że Was Wasze matki nie wyskrobały

skoro takie madre jestescie to powiedzcie ile macie lat i czy macie dzieci???Nic nie wiecie o zyciu tylko pierdolicie bo gowniarzami jestescie i tyle....pogadamy jak zalozycie rodziny i dorosniejecie

ja gdybym nuie miala kasy to bym sie nie pierdolila, a jesli juz to z czlowiekiem z ktorym wiedxialabym ze moge wychowac dziecko. poza tym, co to za roznica dziecko rozstrzaskane o sciane czy wydlubane z lona???? wasze argumenty sa denne.

rfgegrggr ty to jesteś mądra jak cholera, mam nadzieje ze twoja nie usunięta córeczka ci wnusia przyniesie w wieku 15 lat i wtedy zobaczymy jak zagrasz...czy to będzie wnuczek, czy tylko komórki...oj debilko, durna jestes i tyle, az dziwne, że masz dzieci, pewnie jesteś jebnięta matką i wypominasz dzieciom, że mogłaś je usunąć

"nie bylabym w stanie miec trzech dzieci ze wzgledow finansowych"- trójki albo trojga jeśli już, a tymbardziej mnie dziwi,że jesteś już matką, a zabiłabyś własne dziecko

Wyobraź sobie, że mam rodzinę i nie jestem dzieckiem. Chociaż już jako dziecko wiedziałam, że zabójstwo po prostu jest złe. I żadnego dziecka nie skażę na sierociniec, choćbym ich dwudziestkę urodziła- wychowam "sama", mając oparcie w rodzinie.

ale nie z NFZtu .

skoro takie madre jestescie to powiedzcie ile macie lat i czy macie dzieci???Nic nie wiecie o zyciu tylko pie**olicie bo gowniarzami jestescie i tyle....pogadamy jak zalozycie rodziny i dorosniejecie ja mam 26, dzieci nie mam ale niegdy nuie bylam w lozku z facetem ktorego nie bylam pewna. jesli uprawialam seks to tylko po dluzszym czasie, jak dobrze sie poznalismy i byloismy siebie pewno. potrafie trzymac swoj poped na wodzy-szanuje sie, dzieki temu nigdy nie mialam takiego problemu usunac czy nie bo nawet jak podejrzewalam ze jestem w ciazy to wiedxzialam ze moge urodzic spokojnie co innego jak sie puszczacie na lewo i prawo a potem pierdolicie ze niby zabuieczalyscie sie, nie wiadomo skad ta wpadka?????

Popieram Patinke i przedmowczynie - aborcja farmakologiczna we wczesnym stadium jest najmniej obciazajaca dla kobiety. Mam dziecko ze studenckiej wpadki, na szczescie bardzo udanej ;) ale popieram prawo kobiet do decyzji. Niechciana ciaza to i tak ogromne obciazenie. Nikogo nie wolno zmuszac do rodzenia niechcianych dzieci!

Germaine Geer- kolejny denny argument,że na wychowanie dziecka by nie miały,ale na skrobankę tak

Co to kurwa znaczy niechciane, wysypałam słonecznik na dworze i wyrosły mi niechciane słoneczniki :D

ta! najpierw się skrobcie, a później płaczcie, że jesteście bezpłodne. I niech wam nfz, za moje podatki, refunduje in vitro :/

gemani czy jakos tak..nie przesadzasz czasem? skad u ciebie tyle jadu pytam?? tu siedza same matki a tylko matka moze sie w tym temacie wypowiedzic bo wie jaka odpowiedialnoscia jest sprowadzenie na swiat nowego czlowieka

oh, aborcja farmakologiczna jest najmniej obciążająca dla kobiety. I kobieta ma prawo wyboru, czy chce dziecko, czy nie. Czy chce brzuch, czy nie. Jej ciało, jej wybór... Szkoda, że nikt tego dziecka, małego człowieczka, nie pyta o zdanie...