Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama28lat

Mąż kategorycznie nie chce drugiego dziecka :((

Polecane posty

Gość mama28lat

14 miesięcy temu urodziłam córeczkę, oboje z mężem zarzekaliśmy się że będzie tylko jedno dziecko, ze względu na to by zapewnić mu wszystko co najlepsze. Wszystko było dobrze aż do czasu kiedy zaczęłam pragnąć zostać po raz drugi mamą póki jest jeszcze czas i wiek mi na to pozwala...nie chce tez żeby córka wychowywała się jako jedynaczka. Wszelkie próby rozmowy z mężem o ewentualnym drugim dziecku kończą się klótnią, więc tym bardziej jest mi przykro...czy on kiedyś zmieni zdanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jinemm
nie, nie zmieni zdania i byl od poczatku uczciwy. Chcesz drugiego dziecka, to odejdz do drugiego faceta i nie zmuszaj ludzi do tego, aby sie rozmnazali kiedy tego nie chca:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 15 miesieczne
dziecko i tez maz ciagle mowil ze bedziemy miec tylko jedno! ja sama nie wiedzialam czego chce i powiem ci ze teraz moj maz sam zaczyna rozmowe ze fajnie by bylo gdyby byly dwa szkraby razem by sie bawily itd. wiec mysle ze moze twoj tez zmieni zdanie.ja mojego nawet nie musialam namawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zmieni zdanie za 2-3 lata, moj synek byl tak niegrzeczny ze tez zarzekalam sie ze nie chce 2 dziecka jak mial 4 lata zmienil si w supr grzecznego chlopca i wtedy zdecydowalismy sie na 2 dziecko, teraz strszy ma 6 lat, mlodszy ma 9 miesiecy a ja jetem 3 miesiace w ciazy na ktora zdecydowalsmy sie bardzo szybko , do porodu jeszce pol roku a maz mi mowi juz o 4 dziecku ze on chce 4 ale nie ma mowy dla mnie 3 to jest maximum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roksanaq
ja jestem w 1 ciazy a moj juz zachwycony mowi ze chce drugie a ja za to przerazona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci sa dziwni czasami:) moj mowi ze nie chce miec zadnej dziewczynki a ja ma nadzieje ze tym razem dzieczynke nosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama28lat
pozostaje mi chyba tylko czekać, ewentualnie dać sobie spokój z drugim dzieckiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że dobrze by było dać mu trochę czasu. Może potrzebuje go więcej, by oswoić się z tą sytuacją... Nie załamuj się jeszcze, daj mu czas. Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama28lat
fabella- dziękuje za radę pomogłaś mi bardzo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poprostu mówie prawde! Jesli myslisz ze bede cie glaskac po glówce i mówic ze tak, nalezy ci sie druga dzidzia, a maz zly i niedobry bo niekoniecznie chce, niekoniecznie czuje sie na silach, i moze niekoniecznie chce ponosic takie koszty, to sie mylisz! Mialo byc jedno- jest jedno, jestes matka, wiec naprawde jak cie macica swedzi to sie podrap! A nie wymuszaj na mezu. W tej sytuacji jestes nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie odwrotnie- ja nie chce miec 2go dziecka, pierwsze daje popalic za blizniaki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fabela, jesli prawda jest , ze masz 16 lat - to co TY robisz na forum dla matek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefty91
jedynak jest jak roślinka usycha wiem jak to jest byłam nim przez 14 lat rodzeństwo odstresowuje dzieci i lepiej się czują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama28lat
fabella- kobieto ty chyba nie byłaś matką i tego nie rozumiesz a poza tym nic nie wymuszam na męzu, tylko z nim rozmawiam o tym a to roznica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgadzam sie. Jestem jedynaczka, i zle nie jest. Mam armie znajomych i nigdy sie nie nudze, przynajmniej jako dziecko mialam rodziców dla siebie i nie musialam o nic walczyc, dzieki czemu nie jestem egoistka. Jedynactwo nie jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez ja nie musze byc matka zeby cos zrozumiec. Poprostu nie rozumiem takiej postawy- bylo cos ustalone, zrobiliscie tak jak mialo byc- a teraz ty, jak dzieciak który dostal cukierka a chce dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama28lat
no tak masz dziewczyno 16 lat? no to nawet nie wdawaj sie ze mna w dyskusje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszukiwarka jest do bani
Fabella, coś niezbyt udana ta Twoja armia znajomych, skoro spędzasz czas na forum dot. macierzyństwa. Z czystej ciekawości spytam - po co Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama28lat
taaaa cycasta blondyna w dodatku smarkata myśli że taka mądra i wie o mnie wszystko :O :( dziecko do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego uwazacie że Fabella nie powinna sie wypowiadac?? Mimo swojego wieku wypowiedziała sie bardziej rozsądnie niz niejedna z was. Jakby była starsza i miała dziecko to byłaby godna tego tematu i dyskusji z Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomidorra
Nie wiem, moze zmieni, moze nie zmieni. W zasdzie trudno mu cos zarzucić, bo w planie było jedno i jest jedno. To raczej on by mógł miec pretensje, ze chciałas jedno, a teraz mu ciosasz kołki. Ale życzę ci, żeby jednak się dał przekonac, bo zupełnie nie jestem przekonana do modelu 2+1. Takiemu dziecku odbiera się bardzo wiele. Ono by pewnie wolalo mieć rodzeństwo niż co tydzień nowe ubrania i każdy bajer, o jakim zamarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedze poniewaz jest piatek rano, ja mam wolne w szkole a za 7 godzin ide z nimi na koncert... Hm, 'cycata blondyna', dobre sobie.. czyzby jakies kompleksy? Ja Ci poprostu mówie, 28 latko- daj sobie spokój, jestes matka, dziecko masz, badz fair wobec meza. Dzieci kosztuja. Czas i niestety pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, Ty chcialas wypowiedzi w stylu 'Alez on zly i niedobry, a Ty biedna zaslugujesz na druga dzidzie'... tak z czystej ciekawosci, pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama28lat
pomidorra- dzięki, ja myslę że ma tu coś wspólnego to że mąż był jedynakiem i może dlatego tak jest na NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszukiwarka jest do bani
A niech się Fabella wypowiada, skoro czuje taką potrzebę. Przedstawia jeden punkt widzenia. Innym punktem jest spojrzenie mamy, która już zaznała szczęścia macierzyństwa i marzy o większej rodzinie i rodzeństwie dla dziecka. Nie wolno? Wolno. Młoda dziewczyna napisze "podrap się po macicy", równieśniczka autorki napisze "rozumiem cię, ale..." I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaajjj
autorko u nas był też ten problem i juz myślałam że zostaniemy rodzicami jedynaka...mąz nie chciał słyszeć o 2 dziecku do czasu kiedy to syn skończył 2.5 roku ..wtedy zaczął być bardziej samodzielny i zaczął dobrze mówić i określać co i kiedy chcę... dobra rada to nie naciskaj..ja gdy ze swoim mężem rozmawiałam i on nie chciał po prostu nie ciągnęłam rozmowy i odkładałam na za 2-3 miesiące..na przełomie grudnia/stycznia mąz niespodziewanie zmienił decyzję co mnie bardzo zdziwiło..a kiedy się udało strasznie się cieszył....a teraz czekamy na narodziny naszego maluszka... także daj facetowi czas...i przede wszystkim nie naciskaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość google nie parzy, nie gryzie
Fabella mądrze pisze , choć mam 28 lat to podpisuje sie pod jej słowami. Co do szkoły to chyba half-term macie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×