nie moge sie doczekac dzidzi

Jestem prawie w 40 tyg ciąży i mam dosyć tego czekania, tym bardziej ze nic sie nie dzieje ;/

to masz dobrze bo ja jestem w 18 tc i też nie moge sie doczekać:) a sobie trochę dłużej poczekam:P:P

jasne slon jestes:0

jak zacznie się nawał pokarmu, problemy z karmieniem i kolk,i to jeszcze zatęsknisz za ciążą:D

Oj wspólczuje bo ja jestem w 26 i juz nie moge sie doczekac, tak pragne zobaczyc to malenstwo.. a teraz kiedy Ciebie dziela dni,a moze godziny do tego momentu to naprawde musi byc ciezko z cierpliwoscia:)

18 tydzień :) kiedy to było? hehe

Czarnulllla nie strasz mnie że tak się dłuży ta druga połowa ciąży....... :D:D

pod koniec straaaasznie się dłuży, może dlatego, że swoje myśil skupiasz tylko i wyłącznie na czekaniu, nie chodzisz do pracy, spotkania ze znajomymi już męczą, bo tylko myslisz, żeby tu jak najszybciej wrócić do domu i polozyć sie do łóżka... ale nie chce zniechecać :P

tak czy siak, warto czekać:) Czarnuula mam nadzieje że jesteś spakowana i gotowa do akcji?

no prawie, wszystko zostawiam na ostatnią chwilę, widzę, że dzidzia idzie w moje ślady :)

tylko dziecko.

:) ja czuje że będe miała tak samo... teraz sobie wszystko ładnie planuje a jak przyjdzie co do czego to polece jak stoje ;]

do nie mówi sie dzidzi - a BO CO?

sami polonisci na tej kafeterii

Ja do swojego dziecka tez mówie dzidzia bo to moje dziecko i nikt mi nie bedzie mówił jak mam sie zwracac!

dzidzia to jest słowo w języku potocznym POPRAWNE w języku polskim

od kiedy poronilam w 10 tc to nie potrafie juz pare dobrych miesiecy zajsc w ciaze, a siostra dwa miesiace temu urodzila martwe dzieciatko w 24tc... Ja bym mogla czekac dluuugo byle bym miala pewnosc ze bedzie wszystko dobrze

współczuje, mi lekarka powiedziała, ze na razie nie będę mogła mieć dzieci, a tu nagle taka niespodzianka. Nie traćcie nadziei.

dzieki wielkie:* Czaem w zyciu zdazaja sie cuda... Doczekacie sie swoich Malenstw, jeszcze nie raz bedziecie pewnie chcialy miec troche spokoju;)

to się cieszcie - jeśli bardzo czegoś się chce to marzenia się spełnią - siłą woli

Nie rozwali się :O Nie wiem skąd Wy macie takie fałszywe spostrzeżenia :O Ja rodziłam dużą DZIDZIĘ a mimo to nie mam innych odczuć niż przed ciażą. Ani ja ani mój Mąż kochając się ze mną

Ja jeszcze pamiętam swoje oczekiwanie przed porodem. A moja mała się nie spieszyła na świat - dwa tygodnie po terminie urodziłam i na dodatek wywoływany miałam poród. Moja rada - ciesz się każdą chwilą, bo czas naprawdę szybko biegnie i znaim się obejrzysz będziesz już ze swoim maleństwem.

spoko, jak z krocza będziesz miała wiadro to będziesz tylko myśleć jak to fajnie było przed ciążą ale nie będzie odwrotu.Life

takie osoby jak ty umieraja w samotnosci. wspolczuje

oj dziewczyny... ja tez jak bylam w ciazy to tez nie moglam doczekac sie poirodu a potem to tylko marzylam zebym sie przespala ciagiem dluzej niz tylko 2h. :O Teraz jast ok bo syn spi cala noc ale tak do 6m to byl koszmar, karmienie w nocy, przewijanie itd Spijcie teraz ile wlezie bo potem nie bedzie na to czasu. Pozdrawiam