Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prowitaminab5

jestem w 8 tyg ciazy i jadlam wszystko co bylo zabronione:(

Polecane posty

Gość prowitaminab5

teraz wlasnie czytam co sie nie powinno jesc w ciazy, a ja przez ostatnie dni jadlam oscypki, piłam cole na ktora mam starszna ochote i uzywalam ziol ktorych nie powinnam...dziewczyny pocieszcie bo straszna ze mnie panikara :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze.........
to co jest zabronione moze, ale nie musi byc grozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabronione nie jest
nic, tylko alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rubense
ojojoj, urodzi się bez rączek najwyżej albo z wodogłowiem, nie panikuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłam oscypki ok 10 tc. Uwielbiam je a akurat byłam w górach więc nie wyobrażałam sobie ich nie zjeść :) Cole czasamoi piję, najbardziej lubie Mountain Dew :) - mogę pić w każdych ilościach. Nie bede za kazdym razem jak mam na coś ochotę zaglądać do netu czy mi wolno czy nie. Podstawowych zakazanych rzeczy nie jem (typu serki pleśniowe, szynka parmeńska itp).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam ty pijesz cole (oscypka sama bym zjadla mniammm) a ja pije sprite kiedys nienawidzilam coli sprite itp zawsze woda mineralna badz woda slodkawa a teraz? pije z checia sprite bo tak lubie jak nigdy :D spokojnie palenie picie to jest zlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 38 tc i jadłam wszystko poza surowym mięsem, rybami, jajami itd. Pepsi piłam "litrami" bo wciąż miałam na nią ochotę, zresztą nadal mam. To samo pikantne potrawy- można je jeść ze spokojem jeżeli jesteś przyzwyczajona do takiej kuchni. Synek rozwijał i rozwija się bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie smieje ze moje dziecko bedzie ekologiczne :D bo nie jem teraz tego co kiedys np pryry mi nie smakuja a tak je uwielbialam nie jem z szynke z chlebem itp chleb mi nie smakuje za to tosty z pomidorem i ogorkiem zielonym :D duzo owocow potrafie zjesc no warzyw wszystko to co kiedys nie az tak bardzo lubilam :D:D:D tylko teraz lubie sprite :D aaa i red bulla tez teraz uwielbiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowitaminab5
dzieki dziewczyny, jestem przewrazliwiona szczegolnie ze zjadlam ten osypek na 3 kanapkach ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do jajek i ryby nie wiem ale sery plesniowe lepiej nie jesc bo jest w nich duzo bakteri (czy czegos tam) aleee rybe ? - przeciez sie ja smazy jajka gotowane normalne czemu nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowitaminab5
ryby mozna jesc jak najbardziej- oprócz surowych i owoców morza, oraz niedogotowanych jaj. Tak mi powiedziala lekarka a wyczytalam w necie wlasnie tez o serach pleśniowych i tych nieszczesnych oscypkach ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowitaminab5 ryby mozna jesc jak najbardziej- oprócz surowych i owoców morza, oraz niedogotowanych jaj. Tak mi powiedziala lekarka a dokladnie tez tak sadzilam :) a wiecie cos na temat pasztetu ? niby tez nie powinno sie go jesc bo mozna zarazic sie tokso. ale nei wiem ile w tym prawdy lecz nic surowego to wiem a tak jadajmy co mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooki%
Jajka jak i ryby są wręcz pożądane w ciąży dla organizmu!!! Oczywiście nie piszę o surowych jajkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra dobra
Też jadłam oscypki i to w zaawansowanej ciązy i nawet nie wiedziałam, że nie wolno :/ Wiem, że słone więc źle, ale do głowy by mi nie przyszło, że szkodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serów pleśniowych nie wolno bo są robione z niepasteryzowanego mleka. Oscypki z tego co kojarzę to można (jest to ser twardy, a nie powinno się jeść serów miękkich). Nie powinno się jeść tuńczyka ale dlatego, że bardzo ładnie wchłania wszystkie szkodliwe substancje znajdujące się w wodzie. Pasztet, niestety zawiera w sobie WSZYSTKO (skórki, pazurki,itp) i z tego względu powinno się go unikać, można oczywiście zrobić domowy. Tak samo jest z konserwami, zawierają zbyt dużo niezidentyfikowanych substancji w swoim składzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowitaminab5
ej dziewczyny słuchajcie! wlasnie sie dowiedzialam ze ten ocypek, który zjadlam jest z sera krowiego a nie owczego. Mam nadzieje ze to lepiej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o pasztet to poprostu może zawierać on dużo witaminy A która w nadmiarze jest szkodliwa dla płodu :) może ale nie musi, wszystko zalezy od tego czym było karmione zwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Bez znaczenia z jakiego, chodzi o to, że z niepasteryzowanego pewnie (jeśli to prawdziwy od górala), co może grozić listeriozą. Ale to się naprawdę bardzo rzadko zdarza, więc nie panikuj:-) Cola na 100% nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do koli to chodzi pewnie o to że wypłukuje magnez i potas z organizmu jak kazdy napój zawierający kofeine. Ni i jest gazowana więc może powodować wzdęcia co poprostu nie jest przyjemne dla przyszłej mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowitaminab5
gryczka nie bylo to od górala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOBRA SPACERÓWKA
widac że to twoja 1 ciaża ze tak panikujesz, zjadlaś to trudno nie zatrujesz przeciez ni siebie ni dziecka, nastepnym razem nie jedz i już zakmazane są sery pleśniowe, mię9so surowe, warzywa i owoce nie dokładnie umyte, owoce morza ( ja jadłam jedynie paluiszki krabowe, ale one są tak naprawdę z normalnej ryby a nie z kraba:P), surowe ryby, resztę jedz normlanie kebaba czy frytki jak raz na jakiś czas zjesz to też nie umrzesz, jak nie masz zgagi to pij i colę, bo potem jak zaczniesz karmić to na początku ryż marchew i indyk, bleeeeee, musisz mieć jakieś dobre wspomnienia zajadanych rzeczy w czasie ciąży :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×