poflirtujemy :)

A tam, nie przejmuj sie literówami.;) Wiesz,...... czuję w sobie nową pasję - "zwiedzanie"!;) Więc rozglądam się wokół, żeby było co zwiedzać, jaki miły dla oka ( i nie tylko) obiekt, byłby wskazany ze wszech miar. .... i nie taki kapryśny, często zamknięty dla zwiedzających, a przynajmniej dla mnie....:O Ten obiekt jest jeszcze dość... młody, bo ok trzydziestki, może dlatego taki kapryśny. Jako rasowy juz "turysta" wolał bym coś ciut, ciut starszego, żeby w pełni cieszyc się urokami zwiedzania, bez kaprysów. :)

:D:D a ja zawsze myslałm ze młodsze obiekty sa bardziej pożądane..a tu jendak ;) kaprysna Dama :) ale za to napewno intrygujaca dostarczajaca motywacji jak tu podesc aby dogłebnie zwiedzic :) czekanie wzamaga apetyt, najwidoczniej chce Ci karmic stopniow :)

:) )))))))))))))))) Pewnie masz rację. Obiekty młodsze nie są tak "wyksplorowane" i przez to atrakcyjniejsze. Ale starsze mają wiecej uroku, i gdyby porównac do wina, to więcej smaku.;) I sam nie wiem czy nie chciało by sie może skromniej zjeść, na skromniejszym talerzu, ale regularniej podane, nie jak w przygodnej, ładnej i czystej co prawda, ale przygodnej jednak, restauracji!?;)

Sias to widze ze Ty koneser dobrych win :) no tak "kobieta jest jak wino" bardziej dojrzała to i smak bardziej wyrafinowany wie czego chce i tego oczekuje. Nie tylko bierze ale i daje aby zadspokoic apetyt, pieszczac wszystkie zmysły tak by razem osiągnac stan upojenia :) miłego i spokojnego dnia :)

Miłego i Tobie, Kobieto.:)

Hej:) Koneserem, w skromności swojej, bym się nie nazwał, ale jakąś tam wiedzę w tej dziedzinie (win też trochę) się posiada.;) Ale widzę też, że trafiłem na nie lada znawcę tematu prawidłowej i wielce wyrafinowanej degustacji "dojrzałych owoców", o niebiańskim i zmysłowym smaku, znawcę o ugruntowanych poglądach i okreslonych oczekiwaniach.:) Tak subtelny smak konesera jest jednak nie lada wyzwaniem w razie gdyby przyszło sprostać tym precyzyjnie okreslonym oczekiwaniom. Jednak przedstawione deklaracje nie tylko brania, są tak wielkim bodźcem, że myślę, łatwo przyszło by starac się ze wszystkich sił, a w starania włożyć całe doświadczenie, i całą żarliwą moc, by w wielkim finale wejść razem w ten wspaniale w wizji wyczarowany stan upojenia.:) (Tak mniej więcej mozna wyobrażać sobie doznania w późniejszym raju, o ile oczywiście będzie nam dane do niego wejść.:P) Dobej nocki, kolorowych snów.:)

witam :) wiesz znawca to moze bym sie nie nazwała, po prostu trzeba wiedziec jak wydobyc to co jest skryte w głebi owoców. Umiec sie tym smakiem delektowac, wyodrebniajac kazda nute smakowa zawarta w całej jego objetosci. zanim ten owoc stanie sie dojrzały, zagłebic sie w tajemnice jego potrzeb aby własnie otrzymac ten rajski dojrzały smak :))) miłego i słonecznego dnia ;)

TAKKK! Plummm....;)

:) )))))))))))) ...tak pięknie to ujęłaś, że mało chyba jest ludzi na świecie, którzy by nie poddali się wszelkim zabiegom, naukom, i czym tam jeszcze, by w pełni przygotowanym i dojrzałym, wziąć udział w uczcie, by delektować się, i pozwalać delektować, ów rajski smak ambrozji.:)

masz racje..pewnie i mało jest takich osob którzy nie dali by sie poniesc temu wszystkiemu ;) czuc to wygłodniełe spojrzenie..niecierpliwy dotyk który chce poznac krztalt..usta które chca zasmakowac tej ambrozji :) delektowac sie uczta jaką tworzy chwila :)

....ummmmmmmm...;) Wiesz co dobre!:)**

moze i wiem co dobre :) ale nie zawsze to wystarcza.. miłego wieczorku i jeszcze milszej nocy :)

No tak, same marzenia to trochę mało.:O .....dopiero ich spełnienie przynosi satysfakcję, i daje pole do nowych, często śmielszych już marzeń.:) Te drugie, mimo, że też są zaledwie marzeniami, mają wydaje mi się większą moc, bo podparte są realnymi przeżyciami. Mają jednak też wiekszą dozę męczącej nostalgii, chcącej się spełnić już, teraz, natychmiast..., i właściwie nie wiadomo, które z nich sę lepsze!?;) Miłych marzeń, ich spełnienia, snów ciekawych,(bez przebudzenia w kulminacji).:)

:) tak czy tak z marzeniami trzeba uwazac zeby sie w nich nie zatracic całkowicie..bo wtedy moze sie zatrzec granica miedzy tym swiatem wyimaginowanym a rzeczywistym..coraz bardziej chcemy odczuwac to co przynosza nam mysli a w starciu z realia dozna dostajemy tylko ta namiastke.. chca wiecej i wiecej..mimo spełnienia nawet tych namniejszych czujemy nie dosyt który chcemy zaspokoic.. wiedziec czego sie chce..i dostac to w kazdym calu rozkoszy spływajacej na rozplaone ciało..w którym tli sie zar pozadania przeradzajacy sie w płomien..oddac to co sie dostało przezyc ta jedna chwile razem.. spokojnej nocy :) dobranoc :)

Hej:) .....No własnie, takie piękne wizje roztaczasz, tak kusząco przedstawiasz to co mogło by się ziścić, że dech zapiera i oczy zlekka mgłą pożądania zachodzą, by doświadczyć tegoż!:) I snujesz to tuz przed udaniem sie do łóżeczka...., a to wiadomo, może sny niespokojne przynieść.( I chyba dobrze, że nie zdążyłem wczoraj tego przeczytać...;) ) To wszystko co tutaj tworzymy, tak wnikliwie rostrząsamy, jest jednak tylko teorią. Wiemy że realną, mogącą się sprawdzic, ale pozostaje to tylko teorią na razie. Dopiero doswiadczenie może teorię potwierdzić, lub obalić.;) Chciało by się sprawdzić, juz , teraz, potwierdzić, że to jest to, wykrzyczeć na cały świat ... 'heureka", wykrzyczeć to, czego wielu juz doświadczyło, i wykrzyczało!! I to jest też wizja niestety..., bo nie wszyscy i nie zawsze mogą to wykrzyczeć, bo jak wszystko na tym świecie, tak i TO, jest tylko odrobinką słodkości w całym dość mdłym jego jestestwie. Ha!... wynikało by z tego, że należy skwapliwie wyszukiwać, i zbierac te drobinki, delektowac sie nimi, bo są one tak rzadkie, jak rzadkie są czarne perły!:) Ale w tym miejscu j zaczyna się inna bajka.:) ))))))))))))))))))))))))) Miłego:)

siasiu:) miło Cie ''czytac'' :) Miłego dnia

Hej Kajciu:), dzięki Więc wyobraź sobie sobie jak może być miło, gdy na uszko tak opowiadam w realu...!?:P

witam :) dpświadczenie doświadczeniem..każdy jakies posiada :) w tej czy tez w innej dzidzinie erotyzmu życia :) mniej czy też bardziej zaskakujace druga osobe :) ale słyszac wlasnie ten krzyk rozdzierajacy naga piers wiesz ze zisciło sie to czego tak bardzo pragnołes..czujac jak przenika twoje lędzwie pnac i przenikajac na wskorosc calosc Twojego istnienia :) spokojnego wieczoru :))) ale za to grzecznych snów :P[kwiatek ;)

Hej:) Hmmmmm...!? Miłego dzionka:)

siasiu:) sobota i tak wcześnie wstajesz? ja przed chwilką zrobiłam sobie kawę,więc dopiero zaczynam się rozbudzac:) z kawą i oczywiście kafeterią:D Słonecznego i miłedo dnia:)

hej:)

witam :D:D Siaś a co Ty taki ranny ptaszek dzisiaj?:) i to hmmm? miłej słonecznej soboty :)

O prosze kogo moje oczy widza :D Pozdrawiam autorke tematu

plumm Mephisto 87 Witam i również pozdrawiam:)

Co słychac Kaja1977 ? ;) Temat Ci plynie pieknie :P

Kaja :) Mephisto :)

Hej Plummm z angielskiego sliweczko ;)

nie jest żle ....siaś i plummm często zaglądają ...dzięki nim topik istnieje:)ale postaram się częsciej tu zaglądac;)

tak M :) dokładnie sliweczka :P Kaja jak bedziesz czesciej to topełłe sie jeszcze bardziej rozwinie ;)

Ja czesto podgladam :P A sliweczka widze operuje slowami prosto z forume