Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kajaA1977

poflirtujemy :)

Polecane posty

Bez spróbowania nie spełnią się, tego można być pewnym ! ...Dajmy szansę marzeniom, a może??!;) )))))))))))) **

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu nie mozna byc niczego pewnym.. ale znów kto nie ryzykuje nie pozna smaku ani rozkoszy ani gorzkiego smaku porazki... miłego niedzielnego popołudnia 🖐️👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny jestem smaku poznania, smaku rozkoszy,... i zaryzykować gotów tyle, że porażki gorzkiej cień niestraszny, ....gdyby nawet. Wszak przysłowie mówiące, że "Kto nie ryzykuje, w Rawiczu nie siedzi*, powstało właśnie na kanwie podobnych wydarzeń.:) Miłego wieczoru, z odrobiną ryzyka możeeee, dla smaku...?!:)😘;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebexx
jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy zaspokoisz głod zrodzi sie kolejny bardziej zachłanny..chcac jeszcze wiecej.., może ryzyko wtedy nie bedzie isniec bo czas sie zatrzyma..chcac miec ta jedna chwile dla siebie nic sie nie bedzie liczyc, a potem pojawi sie tęsknota, zostanie sie samemu z tym wszystki..targajac myśli pytaniami..dlaczego? a co pozostanie..wspomnienie 🖐️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie ma jednego, i radykalnego sposobu zaspokojenia głodu. To proces ciągły, i powtarzający sie, jak wszystko w naszym zyciu. Niektóre zdarzenia powtarzają się z zadziwiającą regularnością, jak np. głód pokarmu, głód wiedzy, miłości, seksu..... Zaspakajamy nasze potrzeby w tym względzie, za pomocą dostępnych po temu środków. Ale nie zawsze udaje nam sie idealnie trafić z doborem odpowiedniego środka dla zaspokojenia naszych "głodów". Często odkładamy wybrany wcześniej, wydający nam sie najodpowiedniejszym, środek, i wybieramy następny. I albo trafiamy, albo szukamy dalej, albo pozostajemy przy pierwszym, i staramy sie znaleźć w nim jakis smak, co często, o dziwo, nam sie udaje.:) Wracając jednak do tego najważniejszego "głodu", do tego dla którego nie ma zamiennika środka dla zaspokojenia, który musi dokładnie miec to, czego szukamy, to powiem, że jednak tutaj też, a nawet szczególnie tutaj nalezy szukac, próbowac, dobierać..... Bo ten zaspokojony daje największą satysfakcję!:) Jednak zgadzam się z Twoim twierdzeniem, że jak we wszystkich głodach, tak i tutaj zjawia sie on ponownie, poczatkowo silniejszy, bardziej wyrafinowany, później subtelne jego zaspakajanie przynosi niezwykłą euforię, zaspokojenie wynosi pod niebiosa, i to jest własnie to! Pewnie, że może "skończyć" sie środek dla jego zaspokojenia, może sie też "przejeść" ten środek... I pozostaje tęsknota za nim, w pierszym wypadku, a niesmak w drugim. Nie zgadzam sie jednak z tym, że nie nalezy szukac i próbować!! Bo dociekliwe próby, poznanie, a raczej próby poznania sa matką odkryć, często genialnych,często w najmniej spodziewanym momencie, często tez w najmniej spodziewanym miejscu.:) zatem... szukajmy uparcie, próbujmy, a może!???;) Uważam tez, że zapytania rodzą się zawsze, pozostają zawsze, i zawsze szukamy na nie odpowiedzi. Ale coś, co przeżyliśmy, coś czego doświadczyliśmy, miłego, i nawet mniej miłego, daje nam odpowiedź na inne nasze zapytania, zapytania najintymniejsze, te pytania, z którymi nie zwrócilibysmy sie do nikogo by je wyjaśnić..... Może by trzeba zmienić obszary, w których poszukujemy, może te sa zbyt..publiczne, może odrobina intymnego, innego otoczenia, byłaby pomocna!?;) 🌻🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Nikt nie filtruje???:) ..i sobie odpowiem - nikt!...., tylko mi sie na flirty zbiera.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🖐️🌼 masz racje..pytania sie rodza zawsze takie czy inne..i bywa ze odpowiedz na nie sie zjawia..nawet nie w słowach ale w tym co robimy... odpowiedzi trzeba szukac zawsze..inaczej mozna by zwariowac z tej całej niepewnosci lepeij byc pewnym..nawet jak to jest prwda która zaboli..ale po co zyc złudzeniami..choc moze własnie dla tej jednej chwili..warto :) dzis znów zapowiada sie piekny słoneczny dzień miłego i spokojnego tygodnia :))) i oczywicie udanego flirtowania ;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hej ...no własnie, nawet dla tej "jednej chwili warto", tym bardziej warto, że ta chwila może się dłuższą okazać!? Coś "nas" powstrzymuje jednak, mimo przekonania że warto...! Cóz to takiego...- upiory przeszłości, smutne doświadczenia, mała odporność na porażki, zwykła ostrożność, niepewność nowego, nieznanego, a może kokieteria tylko...? 🌻😘;) P.S. U mnie słocznie ale raz po raz przewalają się groźne, ciemne, nie wróżące nic dobrego, chmurzyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Dobrego dnia, Plumm 😘;) ...innym też dobrego życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🖐️🌼 widze ze dwa ranne ptaszki juz buszuja ;) "Coś "nas" powstrzymuje jednak, mimo przekonania że warto...! Cóz to takiego...- upiory przeszłości, smutne doświadczenia, mała odporność na porażki, zwykła ostrożność, niepewność nowego, nieznanego, a może kokieteria tylko..? " - przeszłosc jaka by nie była zawsze pozostanie w jakiejs czesci nas, poraża - kto nie poznał jej smaku nie pozna tez smaku zwycięstwa :) ostrożnosci nigdy za wiele a niepewnosc..no cóz :))) miłego dnia i dla Ciebie Sias 👄 Koliberku dla Ciebie równiez 🌼 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.............. Daremne żale, próżny trud, Bezsilne złorzeczenia! Przeżytych kształtów żaden cud Nie wróci do istnienia. Świat wam nie odda, idąc wstecz, Znikomych mar szeregu; Nie zdoła ogień ani miecz Powstrzymać myśli w biegu. Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe, A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę. Wy nie cofniecie życia fal, Nic skargi nie pomogą. Bezsilne gniewy, próżny żal! Świat pójdzie swoją drogą. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
__________________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnej nocki i grzesznych snów 🖐️👄 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ))))))))))))))))))))))))) ...ojjj, miewam TYLKO grzeszne!;) Dobrego dnia😘:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzuciła mnie Plum'cia:O Nie masz dla mnie nadziei, oj nie ma! buuuuuuu...:( Trza jakąś gałąź, a porządną poszukać, i najlepiej nad wodą, na wszelki wypadek!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno, tylko gałąź!!!:O ......ale wszystko w Twoich rękach - oddam w nie ufnie, wszystko co mam najcenniejszego!;) Ale i moje ręce też gotowe są "miłe i cenne" kształty piastować.:)))))))) :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja *
Widzę ,że niektórym to się naprawed pięknie flirt układa, aż mie też ochota nachodzi na taki flirt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Maju, tak pieknie to wygląda z boku! W rzeczywistości to...harówa, i zanim do majtek uda się dobrać, o ile w ogóle, to prędzej można się zestarzeć, zapomnieć po się flirtuje, i takie tam....!:P 🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo nie... .:P teraz wiadomo juz kto jaki ma cel :) miłego i słonecznego dnia 🖐️🌼:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) To nie tylko cel...., to najpierwsza powinność! Nie powiem obowiązek, bo ten raczej wykonuje się z musu, bez entuzjazmu, w przeciwieństwie do wyżej wymienionej "powinności", która to powinność jest niezwykle miła( przypuszczam dla obydwu stron), a podchodzi się do niej z niewysłowioną chęcią. Całe to misterium, poczynając od flirtu, poprzez owo "dobieranie" się, jest pasjonujące, a ostatni etap "dobierania się",.... iii wolniutkie odsłanianie tej tajemnej zasłony, ukazywanie się jeszcze bardziej tajemnego "celu" tych wszystkich poczynań, jest ukoronowaniem wszystkiego, i jednoczesnie początkiem nowego, równie ekscytującego etapu.;) Towarzyszą temu niezapomniane przeżycia....., i tęskni sie do nich, i są one motorem napędowym do flirtu i do reszty.;) I co ważne, można je przeżywać i wirtualnie i i realnie...., z przewagą jakości dla tych ostatnich. Miłego;)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko czemu buzka sie tak wykrzywiła miłego dnia zycze jak rwóniez upartego dążenia do celu 🖐️🌼;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plumciu:) )) - wracaszmi życie:):):) ( będę uparty, ale niecierpliwy też;) ) 🌻** TEASE Dziękuję:) Ale zauwazyłaś zapewne, że to wszystko, te starania, to ładne pisanie, ma określony cel!? Nie owijając w bawełnę, ma to na celu oczarowanie, i mówiąc wprost, sprowadzenie z drogi cnoty jednego miłego, sympatycznego Stwora, płci przeciwnej niż moja.;) ))))))))))))))))) Tylko, że ten Stwór, miast uczciwie dać się z tej drogi sprowadzić, woli gadać, obiecywać, do wytrwałości zachęcać, i takie tam....:P Ale to nic, wytrwam, a gdy juz to sprowadzenie do skutku dojdzie, to czas chyba się zatrzyma, a kto wie czy ziemia w drugą stronę nie zacznie się kręcić - takie ekscesy będą miały miejsce!;) :O...tylko czy naprawdę wytrwam, czy jakis inny Stwór nie wykorzysta mojego dobrego serduszka, i niespodziewanie ja nie zostanę z drogi cnoty sprowadzony w międzyczasie?! Będę się bronił, choć to trudna sprawa, bo te Stwory moją swoje sposoby, czego już doświadczylismy w przeszłości, że wspomnę tylko nieboszczyka Adama z Raju!:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja *
Robaczki flirtujcie sobie dalej naprawde miło poczytać siaś >życzę powodzenia , plumm >nie oburzaj sie On to robi uroczo naprawde fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju*:, dziękuję za "pobożne" życzenia. Wiem, że czasem się sprawdzają, aleee... to dzieje się tak rzadko, i tak malutko, że właściwie mozna mówić o przypadku, czy szczęściu, nie o zwykłym powodzeniu.;) Nie upadam jednak!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×