Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczęśliwie zakochany

Dziewczyna którą pokochałem pozbawiła mnie męskości

Polecane posty

Gość dddddddddddtyutui
tacy super byli, a jednak są już BYŁYMI, Dziewczyna to zakompleksiona suka i tyle. Nie warto się przejmować słowami jakiejś popapranej panienki z problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różnorodna
Musisz po prostu zapomniec. I wyciagnac pewne wnioski: nie warto poswiecac siebie i wlasnej godnosci w imie milosci - w dodatku jednokierunkowej..;] Zycze Ci, żebys spotkal na swej drodze jakaś normalną dziewczyne..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zakochany
Ale to tak zaorało wszystko w mojej psychice, że już nigdy chyba tak samo czysto i dobrze nie spojrzę i nie podejdę do dziewczyny. Już mam taką psychikę że dziewczyny zaczynam traktować bezuczuciowo jak przedmioty. Jak ona mnie potraktowała. I łapię się na tym. To podświadome nie celowe. Boli, że tak zrobiła osoba , którą tak bardzo pokochałem i której oddałem swoje serce. Nie wiem czy chcę być z inną dziewczyną. Nie wiem czy będę potrafił. Czuję się gorszy od wszystkich we wszystkim przez nią. A ona pewnie się świetnie bawi i jeszcze ze mnie śmieje teraz wyśmiewając mnie. Jak z takim nastawieniem mam poznać dziewczynę ? Chce ze sobą czasem skończyć. Nie wiem czy chcę żyć bez uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zakochany
Nic mnie nie cieszy. Poszedł bym spać i spał, aby o tym wszystkim zapomnieć. Najgorsze co dopełnia wszystkiego, że nawet nie chciała mi nic wytłumaczyć i powiedzieć czemu tak postąpiła. Nie chciała i nie chce nawet ze mną porozmawiać przez telefon. Jak można tak po prostu zapomnieć o osobie do której coś się czuło, z którą łączyły uczucia i która kocha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superbitch
otoz mozna. otrzasnij sie wreszcie i zrozum, ze ona nic do ciebie nie czula. tylko dobrze symulowala zeby sie pobawic i cie upodlic. ludzka perfidia nie zna granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zakochany
ale w jakim celu miała by tak mnie oszukiwać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale trujecie
'otoz mozna. otrzasnij sie wreszcie i zrozum, ze ona nic do ciebie nie czula. tylko dobrze symulowala zeby sie pobawic i cie upodlic. ludzka perfidia nie zna granic" same bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zakochany
""ale trujecie same bzdury"" To powiedz coś konkretnego co bzdurą nie jest ? "Różnorodna Musisz po prostu zapomniec. I wyciagnac pewne wnioski: nie warto poswiecac siebie i wlasnej godnosci w imie milosci - w dodatku jednokierunkowej..;] Zycze Ci, żebys spotkal na swej drodze jakaś normalną dziewczyne.." Wyciągnąłem powne wnioski. Nie warto poświęcać chyba niczego. Najlepiej jak będę żył sobie samemu i miał gdzieś wszystkie dziewczyny, kobiety ich matki itd. Kiedyś miałem zdanie, że nie mogę tak naprawdę liczyć na nic dobrego od dziewczyny/kobiety. Chciałem zmienić to przekonanie, myślałem że się uda. Ona mnie przekonała, że jednak jest tak jak myślałem. Od dziewczyn/kobiet bynajmniej ja mogę w efekcie liczyć jedynie na złe rzeczy w efekcie. Bo jestem za dobry. Czas najwyższy zmienić się w zimnego skurwsyna wykorzystującego dziewczyny i kobiety jak wielu moich kumpli ze studiów i z pracy. Najwyraźniej zasady które ostatnio usłyszałem na rozmowie z kumplem co nie ma takich problemów jak ja i żadna nie ma szans go poranić są 100% skuteczne , żeby kobiety Cię miały za ideał : 1. Pierdol je ile wlzeie i co się nawinie - będziesz doświadczony, mający duże umiejętności i będziesz im imponował 2. Uczucia dawkuj zakraplaczem i to jedynie za coś (jak mówi taki jeden - np. przytulenie za loda) nigdy za nic i bez powodu - będą na siłę do Ciebie lgnęły aby się choć trochę przytulisz i będziesz dla nich super męski, a nie rozlazłą ciepłą kluchą 3. Nigdy nie mów im prawdy, mów tylko to co chą usłyszeć - będą żyły w błogiej nieświadomości , że mają ideała 4. Nigdy się przed nimi nie otwieraj - wykorzystają to tylko przeciwko tobie czego się dowiedzą i będą miały czułe punkty i będą mogły cię zranić. Poza tym nie otwierając się jesteś atrakcyjniejszy bo tajemniczy i nieodgadniony oraz męski bo nie jesteś "wylewny" 5. Nie rozpuszczaj ich kwiatami, prezentami itp. - bo jak będą to miały na codzień to przestaną to doceniać. Raz na cza aby im tego bardzo brakowało i były ci wdzięczne za każdy najmniejszy taki gest z twojej strony 6. Podejmuj decyzję za nie - mimo,że nieraz mogą płakać czy im się to nie będzie podobać, ale w efekcie będziesz super męski 7. Bądź twardy i nigdy , przenigdy nie płacz ! - jedna łza i już będą cię miały za mięczaka. Choćby nie wiem co nie płacz. Ona mogą ryczeć. Ty nigdy nie ! Będziesz twardzielem i będą czuły w tobie oparcie. 8. Korzystaj z innych dziewczyn za ich plecami jak tylko masz okazję. Ukrywaj to jak najlepiej potrafisz , ale czasem zostaw jakiś drobny przeciek np. mail, sms, szminka na koszuli, aby były podejrzliwe , że nie są jedyne i za ich plecami inna/inne mogą się o ciebie starać. Wtedy kobiety stają się zazdrosne, czują na plecach oddechy rywalek i zaczynają się starać, walczyć o ciebie, zabiegać. Inaczej jak mają cię na wyłączność to mają cię gdzieś. Nawet sobie nóg nie ogolą bo im się nie będzie chciało, albo co chwila ból głowy. 9. Jak ci będą robić awanturę że zdradzasz to odkrzyknij stanowczo, że tak nie jest. Nawet jak ci pokażą maila, smsa czy coś tam to mów, że tak nie jest. I jeszcze stanowczo pojedź po nich że im się nudzi itp. Wyjdź, trzaśnij drzwiami i idź z kumplami na piwo. 10. Nidgy nie rezygnuj z kumpli, piwa, meczów itp. Kobieta musi czuć, że nie ma cię na wyłączność bo to wykorzysta. 11. Jesteś mężczyzną więc najważniejsze jest Twoje zdanie i nie bój się go stanowczo wyrażać. 12. Zachowuj się na poziomie, naucz się pięknie mówić, ale bądź ostry nieraz. 13. W łóżku traktuj kobietę jak chcesz. Raz w tygodniu łagodnie, pozostałe na ostro. 14. Jak ci się zacznie nudzić poszukaj nowej, młodszej. 15. Nie zakochuj się. 16. Niech ci chodzi wprost głównie o jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie taka sama była moja pierwsza była. Chamska, kłamliwa i zdradliwa. Gdy szło się z nią umówić , potrafiłem czekać na nią 3 godziny w jednym miejscu a i tak by nie przyszła . Raz czy dwa razy się z nią spotkałem ale nic się nie odzywała , nawet nie próbowała do mnie zagadać (miałem wtedy etap nie śmiałośći) . A gdy już dochodziło do rozmowy to było to tak : ja coś mówię a ona "yhym" "no niewiem " " fajnie" "spoko" i musileiśmy kończyć bo nagle nie maiła czasu i zamiast jeszcze jechać ze mną tą samą trasą mówiła że pojedzie jednak naokoło - chyba się mnie przy ludziach wstydziła. Chciałem jej powiedzieć coś wygarnąć że mi to nie odpowiada ale tak samo jak autor ją naiwnie kochałem -ale byłem głupi wtedy. Pisałem do niej 1000 sms jak ją kocham idt a ona tez mi pisała . Ale jak byliśmy razem i nic mi nie powiedziała ani słowa że piszę to na odczepnego a w tym czasie z jakimś frajerem siedzie to mnie szlak trafił. Nie wiedziałem tego dopóki nie wszedłem na jej profil i nie zobaczylem że dodała duzo zdjęć ze swoim nowym "ukochanym" tak mnie tym poniżyła że napisałem do niej wygarnąłem jej , zwyzywałem a oni nic mi już nie odpisała po prostu potraktowała mnie jak śmiecia . Gdyby była taka lojalna powiedziała by mnie że już mnie nie kocha, bo mam takie i takie wady a ona nic mi nie powiedziała i poszła do jakiegoś kolesia. Dałem sobie z nią spokój po 2 latach napisała do mnie że już nie jest z tym kolesiem bo ją zranił czy tez zdradził i z pytaniem "czy wróciłbym do niej " . Stwierdziłem że dam jej szanse - ale byłem naiwny . Oczywiście spotkanie też tyle mnie wysiłku kosztowało że głowa mała . W sumie tak myślałem że tak się skończy .. Spotkaliśmy się ale rozmowa tez była na odczepnego w końcu każdy w swoją stronę pojechał , ja zły , ona najwyraźniej - zadowolona że zrobiła ze mnie idiotę. Co się okazało potem. Że ma kolejnego faceta. Po takiej kolejnej zabawie ze mną nie zdzierżyłem i olałem ją raz na zawsze.. tak sie postępuje z takimi dziewczynami co stosują gierki żeby spławić faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowa prawdy czasem bolą
są dziewczyny które tak traktują facetów i jest jeszcze więcej męzczyzn przez których dobre kobiety stają sie zimnymi wrednymi sukami,kłamiecie,bawicie sie naszymi uczuciami a potem zdziwienie ze was poniżamy bo zostałyśmy same skrzywdzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowa prawdy czasem bolą
nie potraficie szanować wartosciowych kobiet to trafiacie na podłe suki,niestety sama znam więcej kobiet skrzywdzonych przez męzczyzn niz na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To był jednorazowy skok jedna suka i przejrzałem na oczy teraz poznaje że jest wiele wartościowszych kobiet :) i jedno powiem : tak samo jak faceci powinny się pilnować kobiety .. jeżeli facet albo kobieta ma z tym problem sprawa jest zakończona. Dziś mam wyznacznik jeśli laska robi skok w bok to znaczy że stosuje gierki i wcale nie kocha . To samo tyczy się facetów. ja jeszcze żadnej nie okłamałem ani nie skrzywdziłem i tego się trzymam ale teraz robię sobie długą przerwę od uczuć i związków... nie ma to nie ma jest to jest :) nic na siłę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie potraficie szanować wartosciowych kobiet to trafiacie na podłe suki" Nie wiem bo nie trafiłem jeszcze na żadną wartościową dziewczynę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierniem jestem dziś
no i bądz sobą,szukaj dobrych kobiet,ja przezyłam tragedię bo oszukiwali mnie i ranili przez długi czas mąż matka przyjaciel i inni a jestem osobą dobrą i uczciwą,po takim czymś człowiek nie ma siły wstać z łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna z dystansem
to że miała 1 skok w bok nie znaczy ze jest suką,próbowałes dociekać dlaczego to zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozsądna z dystansem dziś próbowałem ale zerwała ze mną kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa ludziom
Nieszczęśliwie zakochany - ciesz się, że to się teraz skończyło a nie np. za rok czy dwa. Trafiłeś nie tyle na podłą kobietę, ile po prostu człowieka o spaczonej socjopatycznej osobowości, któremu przyjemność sprawia ból innych osób. Nie roztrząsaj, nie próbuj szukać odpowiedzi, bo i tak jej nie znajdziesz. To po prostu choroba, zaburzenie psychiczne i takie stany leczy się farmakologicznie. I piszę to całkiem poważnie. Teraz jesteś poraniony, ale absolutnie nie pozwól sobie na takie depresyjne zachowania. Narazie skup się na przeżywaniu kolejnego dnia, z czasem wszystko nabierze więcej sensu i koloru. Nie karz też za błędy jednej dziewczyny, całego żeńskiego gatunku, bo chodzą po tym świecie uczciwe i po prostu dobre kobietki. Tak więc głowa do góry i spróbuj się otrząsnąć i zawalczyć o siebie. Trafiłeś na chorą osobę, która prawdopodobnie nie wie, że jest chora i nie widzi nic złego w swoim zachowaniu. Siebie absolutnie o nic nie oskarżaj. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze w życiu, a w tej chwili dużo cierpliwości, wytrwałości i pozytywnych ludzi wokół :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzliwa ludziom dziś to była moja pierwsza nierozsądna miłość potem byłem 2 lata w związku i było dobrze ale pod koniec zaczęło się walić i zakończyliśmy wspólnie nasz związek 2 letni . Także i była nieszczęśliwa miłość i była szczęśliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jedno wiem trzeba patrzyć obiektywnie na ludzi i dopiero wtedy możemy stwierdzić czy dana osoba jest właściwa czy tez jest podłą suką. Dziewczyny które się szanują, są dojrzałe i odpowiedzialne za swoje czyny są dla mnie perełką . No ale już coraz mniej takich dziewczyn. Teraz liczy się tylko co tygodniowe imprezy , alkohol i chęć przeżycia pierwszego razu "na siłę" albo bo taka moda. To chore. Nie lepiej trwać w czystości do ślubu . To piękna idea, ale rzadka , bo wyznacznikiem jest - żyj chwilą i nie patrz na konsekwencję o w myśl zasady "będzie co ma być" . Ale życie to nie ciągła zabawa, to także odpowiedzialność. Czy ktoś teraz byłby w stanie poświęcić swoje życie dla drugiej osoby? W pełni jej się oddać i stworzyć solidne fundamenty na przyszłą rodzinę? Wątpię. Czasami przestaję wierzyć w ludzi , przestaję mieć chęć na wszystko, ale w głębi duszy wiem że jeszcze są dobrzy ludzie , że trzeba żyć.Nieważne ile przeszedłeś ważne ile dałeś od siebie bo to najważniejsze. I życzę wam tego również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość psycholożka
Ludzie! -nie dowierzam w to co czytam-wprawdzie to stary post ale przeczytajcie .I niech będzie on przestroga dla innych . Kobieta która opisuje autor zakochany ma poważne zaburzenia osobowości,kompleksy które starała sie ukryć poniżając autora.Wyzywając i ubliżając mu stawała sie przez to ważniejsza,byla góra (tak jej się wydawało)i to jest chore.Takie zachowanie pokazuje ,ze dziewczyna miała problem sama ze sobą,świetnie sie maskowała.Autora nie kochała,to byl chłopiec do bicia,kozioł ofiarny na ktorym mogla sie powyzywać kiedy miała ochotę.Taka osoba nie potrafi kochać.Trzeba jak najszybciej odciąć sie od toksycznych osób bo potrafią zniszczyć człowieka doszczętnie,tak jak wampir wysysając krew ona wysysała z niego dobroć,karmiła się jego cierpieniem.To osoba chora psychicznie.Czerpie radość,przyjemność z zadawania innym bólu.Zastanawiam sie dlaczego autor nikim nie zwierzył sie z tej sytuacji,czy byl tak bezbronny.Trzeba szukac pomocy u ludzi.Ona chciała doprowadzić go do depresji,zeby odciął sie od przyjaciół,rodziny,zeby przestał rozmawiać z ludźmi i w razie czego nie by mu nie pomógł.Takie kobiety bija też mężów.Nie jest to śmieszne,sa takie potwory.Facet w takiej sytuacji musi zareagować,nie może być bierny.Ta wystawiała go na próbę ,kiedy zareaguje,in mu reagował to dawała upust swoim chorym rządzą tyranisttycznym i krzywdzącym bez umiaru.Dobrze,ze się rozstali.Takie osoby prędzej czy później kończą na leczeniu.Czy autor nie widział,ze z jej strony to nie jest milosc.Nie zaznał w domu rodzinnym miłości wiec szukał tego poza domem.I trafił na potwora,z deszczu pod rynnę.Ona mimo wszystko tez nie miała szczęśliwego dzieciństwa,stad te zaburzenia,zdarza sie ,ze takie rodziny sa tylko szczęśliwe z pozoru,na pokaz,tez się wyzywali na niej w domu i ona to oddawała innym.Agresja rodzi agresję.Autor plakal po niej ale to ze odeszła to najlepsze co mogło go spotkać.Do dnia dzisiejszego a minęli juz z 5lat.pewnie znalazł fajna,dobra kobietę która go pokochała i szanuje . Rada dla panów:pozbyć się jak najszybciej takiej osoby,w razie takich akcji nie stać biernie,bronić się,słownie ,tez dowalić z grubej rury słowami Takie osoby tylko tak można uciszyć,uspokoić,powiedziec coś bardzo przykrego,tylko takie zachowanie podziała.Ale to spokój na krótko.Najlepiej sie rozstać.Osoby z zaburz.psych potrafią innych doprowadzić do szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te 16 punktów powyżej to rady jak zniszczyć szczęśliwy i dobrze zapowiadający sie związek oraz jak skrzywdzić osobę ktora was kocha . Nie popadajmy w paranoje. Nie cały świat jest zły. Nie warto mścić sie na innych kobietach bo kiedys trafiło sie na imbecylke psych. Dlaczego inna ma cierpieć bo facet byl na tyle głupi ze nie odszedł a może jest masochistą. Jesli będzie ranil inne celowo to w końcu wyrzuty sumienia będą tak silne,ze w zakładzie psych.wyląduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość good gousth
21,51 jesteś sam czy masz kogoś?jak twoja psychika,juz dobrze,zagoiło się? co robiłeś przez trzy lata ,bo jak piszesz byleś potem w 2letnim związku,rozumiem,ze w 2012 się zakończył.Napisz cos o sobie ,może pomożesz innym jak podzielisz sie swoimi doświadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty masz problem a nie te panny. Jesteś facetem zawieszającym sie na kobiecie i traktującym kobiete jak mamę więc one sie czuły uprawnione zeby tobą pogardzac. A ty Nie Masz kobiecie nic do zaoferowania bo stawiasz się w roli dziecka czyli nie jesteś stanowczy. Nawet gdyby chciały Cię szanować to jest to trudne w przypadku kogoś kto traktuje sam siebie jak dywanik. Ty ich nie kochałeś bo miłośc to też powstrzymanie kogoś kto błądzi żeby sie ogarnął i mówienie prawdy a nie Znoszenie w ciszy złego zachowania. Byłeś od nich uzależniony ale wcale ich nie kochałeś. A one to wiedziały i ci odpłaciły tym samym. Naprawdę kogoś kochac to znaczy nie tolerowac rzeczy które poniżają ją i ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×