Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani z daleka

Mąż wypomina mi czasami że nigdy nie chciałam mieć więcej dzieci.

Polecane posty

Gość reee
Nie zalujesz ze nie masz wiecej dzieci, ze nie bedzie miala wiecej takich malych wnuczat:(:)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje ci męża
ale sama też nie mam lepszego, mamy 6scioro dzieci a mąż uważa że to wyłącznie moja wina. Że to ja byłam nieodpowiedzialny, że przez ponad 15 lat wiązaliśmy koniec z końcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik062007
tez wspolczuje takiego meza. troche przerazajace jest to co piszerz. ja tez zdecydowalam, ze nie bedziemy miec wiecej dzieci. ciekawe czy za kilkanascie lat moj maz bedzie mi tez to wypominal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belzebubb77777
Autorko jesteś zwykłą egoistką pooprostu. Mężczyzni też mają coś do powiedzenia w związku - rodziacmi stajecie się oboje a nie tylko Ty. Tak już jest stworzona natura, że to kobieta rodzi dziecko a nie mężczyzna. Ja wiem, ze rodziłaś w bólach (nie tylko Ty) ale pozbawiłaś męża większej rodzinki, a córkę jedynaczkę pozbawiłaś rodzeństwa. Jedynacy są często mniej przystosowani do życia w grupie, ciężej się dogadują, nie potrafią się dzielić. Nie mówię że wszyscy ale tak często bywa. Sama mam dookoła jedynaków i widzę, ze są nieco skrzywieni, to da się dostrzec. Dziwne, zeby jedynacy i dzieci mające rodzeństwo niczym się nie różniły. Wychowywały się w dwóch różnych domach więc różnica musi być i jest widoczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×