1 KOMUNIA Dziecka w domu czy w lokalu?

Nie wiem jak, tzn gdzie zorganizować dziecku 1 Komunię Św. Ceny w lokalu od 1 osoby min 120 zł, bez ciast, owoców, napoi, alkoholu... W sumie wyjdzie ok 150 zł od osoby.... Duży koszt.... Z drugiej strony w domu trzeba się nagotować, naszykować, nasprzatac, nausługiwać... ale wyjdzie połowę taniej....Gości ok 20 osób, mieszkam w bloku, jakoś bym się ludzie pomieścili jakbym pożyczyła stoły i zrobiła do siedzenia tzw "ławki"... Co wy myślicie, czy któraś z Was myśli nad komunią własnego dziecka lub ma już ją za sobą i się podzieli opiniami, doświadczeniem, co wybrać???

W tym roku szykowalam komunie dla swojej corki.Tez mialam dylemat -w domu czy w restauracji.Wybralam dom i powiem szczerze ze nie powtorze tego jak mlodsza corka bedzie szla do komuni.Duzo przygotowan ,gotowania,sprzatania itp.Naprawde bardzo sie narobilam i wyszlo to super (rodzina chwalila bardzo).Fakt pomagala mi mama i siostra ale szczerze ci powiem ze w dniu komunii po kosciele to mialam ochote sie polozyc a nie siedziec z goscmi pzry stole.Przetrzymalam to ale nastepna komunie robie na 100% w restauracji

Wiesz, też mam ten problem. Ale ja chyba wybiorę lokal. Jakieś skromne przyjęcie na około 100 osób, do tego wynająć limuzynę żeby dziecko do kościoła i potem do lokalu zawieźć, no i jakąś suknię kupić, zastanawiam się nad jakąś jasną różową. Ale wiesz, u nas to normalnie z księdzem cyrki są, w zeszłym roku to w jakichś szmatach jednakowych kazał dzieciom do komunii iść :O moher jeden :O no nie wiem jak to będzie, najwyżej dam księdzu z sąsiedniej parafii kopertę to udzieli komunii indywidualnej.

myślę, że o wiele lepiej będzie w domu. 20 osób pomieści się w mieszkaniu przy złączonych stołach. jeśli nie chce ci się gotować zawsze możesz zamówić catering. denerwuje mnie dziesiejsza moda na robienie komuni, wesel w stylu postaw się, a zastaw się.... patrząc na niektóre rodiny, które organizują komunie to istny cyrk :D

catering wyjdzie cenowo podobnie do restauracji, więc nic taniej. taniej jak sama ugotuje w domu, trochę by mama, teściowa pomogły gotowac itp, no ale wiadomo, ze w dniu komunii one też byłyby goścmi i chciałyby posiedzieć za stołem a nie latać i uslugiwać gościom, zmywać itp. ile dań miałyscie na komuniach swoich dzieci? chodzi mi o cieple dania i ile sałatek???

Zapomnialam zaznaczyc ze koszt robienia w domu nie jest o wiele mniejszy niz w lokalu:))

fakt, ze w lokalu idzie się na gotowe, nic mnie nie interesuje (zakupy, szykowanie, sprzatanie, podawanie do stołu, zmywanie, sprzatnaie itp), ale za to sporo taki "luksus" kosztuje... myślę, by w domu się "przemęczyć" a za to zaoszczędzi się pieniędzy, bo sam koszt w lokalu na 20 osób wyniesie ok 3 tys zł,a wdomu jedzenia bym myślę kupiła za 1 tys zł - ale tak tylko wstępnie licze, nie wiem czy tak by to cenowo wyszło???

zdajesz sobie sprawe ile to roboty?? Ja wyprawialam ostatnio chrzest mojej coreczki. Byli dziadkowie, pradziadkowie, chrzestni. Razem wyszlo jakies 15 osob. Kuzwa nie przesadzam, ale spedzilam prawie 2 dni w kuchni. Latanie, nerwy czy sie zdazy, co chwile czegos bylo malo. Masakra. A to i tak tylko kolacja byla i ciasto. Juz wtedy postanowilam nigdy wiecej zadnych takich imprez w domu.

W domu mnie wynioslo wszystko ok 1600 zl

bez przesady ;/ to ze roba w restauracji NIE ZNACZY ze sie pokazuja! czasem taniej i latwiej jest zrobic komunie czy chrzciny w lokalu niz w domu! ja zrobie w knajpie, chrzciny zrobilam i wyszlo nie drogo a ladnie i nie musialam byc sluzaca we wlasnym domu. zaplacilam i ktos zrobil wszystko za mnie, donioslam tylko tort i wino do obiadu.

w burdelu najlepiej

bazienka to, ze Twoi rodzice zabrali Twoje komunujne pieniadze nie znaczy, ze wszyscy tak robia:o

Ludzie nie róbcie komunii! Dajcie dzieciom wybór! Nie bądzźcie faszystami nie nażucajcie im religii!

cześć bazienka

jasne, ze rodzinno-religinje swieto. Ale czy to znaczy, ze mam sie zarzynac w kuchni?? Nie. Jesli mnie na to stac to chyba mam prawo byc wypoczeta i przezywac to razem z moim dzieckiem a nie odliczac minuty do konca i patrzec jak mi rosnie sterta naczyn do mycia, prawda??

chrzciny robiliśmy w lokalu, mimo, ze wtedy aż takiej mody na lokale nie bylo, by organizowac chrzciny.... teraz mysle o tym co zrobić z komunia, bo niedlugo wcale miejsc w lokalach nie będzie.... muszę na spokojnie obliczyc koszty jedzenia w domu a koszty lokalu, bo o 500 zł róznicy to wole w lokalu zrobić.... ale własnie nie wiem jak to zliczyć, ten koszt w domu, ile kasy potrzeba na jedzenie, ile dań ciepłych w domu, ile sałatek? ile kasy na 1 osobę na jedzenie w domu trzeba liczyć???? pomoże ktoś wyliczyć???

skad wiesz, ze wiekszosc?? Po kazdej komuni robisz sonde?? Ech:o

...reservations from Marriott Hotels ... ;D

zreszta temat bedzie mnie dotyczyl dopiero za 7 lat. Choc i tak juz decyzje podjelam. Ja mialam komunie w domu, moj brat w lokalu. Rodzice nam pieniedzy nie zabrali

W lokalu. Zapraszam na strone KAmandy Lwowskiej w warszawie i wszystkiego się dowiecie. Na każdą imprezę można stworzyc indywidualne menu pod potrzeby gosci malych i duzych.

Ja miałam robioną w domu, i mama wspomina tylko jedno - że zamiast modlić się w kościele ciągle myślała czy rosół się w domu nie przypali - i się przypalił :P

Rok temu komunia syna w restauracji, dwa lata wczesniej corki w mieszkaniu, mam wiec porownanie. Mamy male mieszkanie i powiem szczerze, ze trzeba sie bylo niezle naglowic zeby usadowic wszystkich gosci (18 osob bez domownikow). Pomagala mi siostra, tzn piekla ciasta i robila salatki, pomagala podawac do stolu. Ciagla nerwowka, stanie przy zlewie, donoszenie, przynoszenie. Nie bylo wlasciwie czasu zeby spokojnie usiasc. Dlatego rok pozniej zdecydowalismy sie na knajpe i jestem z tego powodu zadowolona. Moglam skupic sie na przezywaniu tego dnia z dzieckiem, a nie ciaglym lataniu. I nie zabralismy pieniazkow dzieciom:) i sukni balowych w przypadku corki tez nie bylo, wszytskie dzieci mialy na sobie szaty. Takze bazienka troche przesadzasz, trud i wysilek matki w gotowanie i sprzatanie to jedno, a druga sprawa jest by byc w tym dniu z dzieckiem.

Jakos daleko mi do takiego myslenia:) zreszta u mnie procz siostry i nas czworo, wszyscy mieszkaja na koncu Polski. I trzeba gdzies przynajmniej czesc ludzi przenocowac. I uwierz, ze niepozmywane gary, ogolny balagan i scielenie lozek po takim dniu to niezbyt fajna sprawa. Dlatego jak najbardziej w takim przypadku jestem za opcja "gotowego".

Lokal zdecydowanie lokal

Zalezy jak wielka ktos ma rodzine. U mnie byli to sami najblizsi. Czyli dziadkowie, siostry i bracia meza oraz ich dzieci. Wiec nie byla to przypadkowa "chmara".

Ja mam Komunię córki w maju i raczej nie będziemy jej robić w domu. Kilka dni przed Komunią nie masz czasu dla dziecka w dniu Komunii tym bardziej, że nie wspomnę o bajzlu, który Cię czeka po wszystkim. A o ile wiem jest to czas, który trzeba z dzieckiem spędzić.

witajcie. dla mojego starszego syna sama przygotowywałam całą komunię, ale niestety to była niezła męczarnia. bardzo dużo przygotowań, ogrom rzeczy na głowie, organizacja itd itd... i muszę stwierdzić, że nie było warto. w zeszłym roku dla młodszego syna zamówiliśmy catering hawelka z warszawy i było o niebo lepiej. także wszystkim osobom, które chciałyby trochę spokoju polecam catering:P

ja zatrudnilam kucharza i dwoch kelnerow w domu. wiekszosc potraw przyniesli ze saoba reszte przygotowali w mojej kuchni i podawali do stolu a po imprezie wszystko posprzatali, pozmywali i pochowali do szafek i lodowki. wyszlo z produktami i obsluga po 60 zl na goscia.

My mamy komunię syna w tym roku. Będziemy organizować ja w lokalu z tego względu, że mamy małe mieszkanie i nie ma możliwości usadzenia 20 gości. Koszt ok 1500 zł z ciastem, napojami i owocami. Koleżanka robiła w domu w tamtym roku ( zamówiła catering ) i wyniosło ja to 1200 na podobna liczbę osób.

My organizujemy w lokalu. Nie za bardzo będzie mi się chciało dbać o to, czy wszyscy goście będą mieli wszystko na stole, chciałabym w tym dniu zając się zwłaszcza swoim dzieckiem.