1 KOMUNIA Dziecka w domu czy w lokalu?

Obstawiam lokal, ponieważ samemu to wymaga jednak mnóstwa pracy i wcale nie malego nakładu pieniędzy, może troche taniej niż lokal ale wcale nie duzo. Wyprawialam synowi pod Olsztynem komunie w zalesiu mazury, super miejsce, cena do jakości super, jezdze tam na wczasy odchudzajace a i na komunie się skusilam

heh a my do zalesia mazury jedziemy na weekend listopadowy;p w ogole fajnie miejsce, bylam rok temu na wczasach odchudzających a teraz ciagne ze soba cala rodzinke;) rzeczywiście tam jest ladnie i fajnie urządzić jakas impreze. Tak czy siak ja komunie będę robila w lokalu, szukam jakiegos miejsca jestem z warszawy, już by wypadalo zamowic sale ale nie wiem gdzie…

Oczywiście, że lepiej w lokalu.. :) Tak naprawdę nie musisz się niczym przejmować, nie musisz porządnie sprzatać, gotować nie zawracasz sobie tym głowy. Obecnie lokale proponują naprawde fajne lokale :) Polecam zajrzeć tutaj http://chrzcinyikomunie.pl/ lokale na terenie całej Polski, można porównac menu, ceny, polecam serdecznie :)

Sprawdź tutaj http://www.karczmaczlekowka.pl/site/11/komunie.html , organizowałam tu komunię syna, nie żałuję. Cena wcale nie taka zła, 120 zł za osobę, dzieci do 10 lat miały za połowę ceny, a do 2 lat za darmo. U mnie sporo dzieci było więc bardzo mi się opłacało, a cena wcale nie duża jak na to co nam zorganizowano. Jedzenie pyszne, dużo miejsca dla dzieci do zabawy i świetna okolica.

Ja zrobiłam w lokalu i nie żałuję. Nie musisz się o nic martwić, wszystko przygotowane, nie napracujesz się przed tylko zajmiesz dzieckiem. Siedzisz spokojnie w lokalu z rodziną, a nie biegasz w kuchni. Robiłam komunię w Karczmie Człekówka, pyszne jedzenie, niedrogo i z głowy wszystkie problemy, które miałabyś w domu. Polecam.

Marta1212, my też wybraliśmy tę karczmę. Wielu naszych znajomych bardzo chwaliło sobie ich jedzenie i obsługę. Byliśmy tam też na weselu i bawiliśmy się świetnie. Przyjęcie udało się bardzo dobrze. Bałam się trochę, że nie będę miała nadzoru nad wszystkim, ale obsługa zawsze pytała się czy już podać jedzenie, itp. Więc nie było z tym problemów.

ja uwazam, ze o wiele rozsadniej jest w restauracji. siostra robila dziecku komunie w www.fantasmagoria.katowice.pl i wcale nie wyszlo jakos drogo. a najwazniejsze, ze nie musiala przygotowywac jedzenia ani z nim biegac po domu.

Ja polecam urządzić komunię w lokalu połączonym z salą zabaw. Jak są jacyś mali goście to mogą ze świętującym biegać i szaleć pomiędzy różnymi atrakcjami. Sama u siebie w Poznaniu urządziłam w Parku Rozrywki Rodzinka www.parkrodzinka.pl i sprawdziło się w 100 procentach ;).

Dobrze, że tutaj trafiłam. Sama stałam przed podobnym dylematem.U nas w lokalach po 4/5 komunii na jednej sali, często bez parawanu. Po jednej stronie siedzi jedna rodzina, pod oknem kolejna itd. Stwierdziliśmy więc, że robimy przyjęcie w domu. Mamy 26 osób, ale duży pokój spokojnie pomieści całą gromadkę. Mama załatwiła mi kucharkę, która wszystko przygotuje + pyszne domowe ciasta. W dniu komunii będę miała jeszcze Panią do roznoszenia i zmywania, a ja będę "gościem w swoim domu" i spokojnie będę mogła spędzić ten wyjątkowy czas z dziećmi i rodzinką. Dam znać po 15 maja, czy to był błąd, czy nie :) Narazie nie wiem, jak wyjdzie to finansowo, bo jeszcze jakoś szczególnie nie liczyłam. Najdroższe po jedzeniu, czyli wóda odpada (uważam, ze dzień I Komunii dziecka, powinien być celebrowany bez tegoż trunku), więc mam nadzieję, że nie będzie aż tak dramatycznie.

Ja zrobiłam w domu i zamówiłam catering od www.lasuch.waw.pl. Jedzenie było smaczne i estetycznie podane, do tego wyszło mnie to wszystko zdecydowanie mniej niż miałabym robić komunię w restauracji

Można zrobić komunie w domu, ale zamówić catering. W ten sposób wiele zaoszczędzimy, a jednocześnie nie będziemy musieli się stresować, że coś się nie uda. Tutaj http://www.powozownia.pl/galerie/katering-galeria/ można sobie obejrzeć co proponuje Powozownia. Jeśli ktoś szuka firmy cateringowej z Poznania, to na pewno do nich warto się zgłosić.

Za moich czasów Pierwsza Komunia była obrządkiem religijnym i odbywała się w kościele. Czasy się zmieniły.

Oczywiście, że w lokalu. Rok temu zrobiłam córce w Restauracji Trzej Kucharze na ul. Forteczna 22. Sprawdź sobie na http://chrzcinyikomunie.pl/ Z mężem byłam zadowolona . Obsługa super i jedzenie .

Organizowałam w tamtym roku komunię synka w restauracji BaHus. Bardzo, a to bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie wielkość podawanych porcji i obsługa kelnerska. Wyprzedzano wręcz nasze potrzeby, naczynia czyściutkie, szybko i sprawnie. Korzystaliśmy z opieki cateringowej na 60 osób. Miejsca wystarczająco, no i dużym udoskonaleniem jest ich ogród, w którym można jeszcze dodatkowo rozpalić grilla.

Ze względu na to że mamy duży dom do komunie robię u siebie... tylko zamawiamy Panią do gotowania i dwie dziewczyny do podawania. Moja córka chodzi do szkoły gastronomicznej i ma jej koleżanki zgodziły sie kelnerować ( znaja się narzeczy) Kupujemy wszystko w hurtowni mieska i wędlinki w zaprzyjaźnionej masarni Czachorowski.

ja mam małe mieszkanie, a rodzinę sporą, wieć organizacja komunii w lokalu jest dla mnie oczywista. Zdecydowaliśmy się na ten hotel w Elblągu http://elko.elblag.pl/, bo to sprawdzone miejsce. Byłam tu już kiedyś na imprezie urodzinowej. Mają dobrą restaurację a poza tym jest spory parking no i goście z dalszej części Polski będą mieli gdzie przenocować.

Ja robiłam komunie dziecka w restauracji http://www.dzikiewino.com.pl/ mieli bardzo dobrą oferte na tego typu przyjęcie.

My robiliśmy komunie córki w restauracji Tawerna Lukulus w Gdańsku. Bardzo ladnie to wyszło wszyscy goście byli bardzo zadowoleni.

Stary odgrzewany temat, ale wciąż aktualny. Nie jestem katoliczką ale mam wrażenie że komunia jest w kościele, a nie w domu czy w lokalu. A może cywilizacja tak już poszła do przodu że teraz ksiądz po lokalach komunii udziela? ;)

Ja również nie jestem już katoliczką. Bo czytam regularnie Pismo Ś.więte. Dlatego znam pouczenie Jez.usa Chry.stusa, że prawdziwi czciciele będą oddawać Ojcu cześć w duchu i w prawdzie. Bo Ojcu właśnie takich szuka ( Jan 4.23-24 ). Nienawidzialny B.óg nie życzy sobie, abyśmy w jakikolwiek sposób próbowali Go materializować, chociażby w celu łatwiejszego oddawania Mu chwały: "Nie czyń sobie podobnizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze i co jest na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja l, Pan, twój B.óg, jestem Bo.giem zazdrosnym....." ( V Mojż.5.8-9 ). Wbrew temu konsekrowany opłatek jest traktowany w Kościele katolickim jako B.óg, jako Chry.stus "prawdziwy, rzeczywisty i substancjalny, z Ciałem, Krwią, Duszą i B.óstwem". Materia fizyczna jest nazywana Bo.giem i stosownie do tego oddawana jest cześć bo.ska. Czegoś takiego nie ma w nauce apostolskiej Nowego Testamentu, ani w praktyce Wczesnego Kościoła.

Ja również nie jestem już katoliczką. Bo czytam regularnie Pismo Ś.więte. Dlatego znam pouczenie Jez.usa Chry.stusa, że prawdziwi czciciele będą oddawać Ojcu cześć w duchu i w prawdzie. Bo Ojcu właśnie takich szuka ( Jan 4.23-24 ). Nienawidzialny B.óg nie życzy sobie, abyśmy w jakikolwiek sposób próbowali Go materializować, chociażby w celu łatwiejszego oddawania Mu chwały: "Nie czyń sobie podobnizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze i co jest na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja l, Pan, twój B.óg, jestem Bo.giem zazdrosnym....." ( V Mojż.5.8-9 ). Wbrew temu konsekrowany opłatek jest traktowany w Kościele katolickim jako B.óg, jako Chry.stus "prawdziwy, rzeczywisty i substancjalny, z Ciałem, Krwią, Duszą i B.óstwem". Materia fizyczna jest nazywana Bo.giem i stosownie do tego oddawana jest cześć bo.ska. Czegoś takiego nie ma w nauce apostolskiej Nowego Testamentu, ani w praktyce Wczesnego Kościoła.

ja robilam w lokalu, za to zaoszczedzilam na ciuchach, ktore kupilam w hurtowni http://wilowscy.pl/ - wszystkie markowe i ladne, ale za male pieniadze:)

zrob w lokalu - nie bedize trzeba biegac, kelnerzy zrobia wszystko za CIbeie i kucharze. a jak chcesz na czyms zaoszczedzic to mzoe na ciuchach? ja tak zrobilam - kupilam nam w http://clothes4you.eu/ a komunia byla swietna;)

jesli ebdziecie w lokalu to pamietajcie o rajstopach na zmiane gdyby sie porwaly. polecam takie od http://www.consay.com.pl/ bo maja wysoka jakosc i sa wytrzymale

Dokładnie, przyjęcie komunijne w lokalu to naprawdę dobry pomysł :) Ja dla swojego syna organizowałam w Venge w Łodzi na tomaszowskiej. Bardzo fajna atmosfera, dobre jedzenie i ceny nie są tak przesadzone jak w niektórych lokalach.

u nas była w lokalu chociaż staraliśmy się to zorganizować bardzo skromnie i absolutnie i żadnym przepych nie było mowy, nie uważam że jest to ku temu okazja, robiliśmy w Best Western Premier przy okazji mieliśmy od razu gdzie ulokować do spania rodzinę która się zjechała z całej Polski więc to było bardzo wygodne rozwiązanie

Komunię starszego dziecka robiliśmy w domu. Ile ja się wtedy napracowałam.. Nie wiem czemu nie zamówiliśmy cateringu. Drugie dziecko będzie mieć w maju też komunię, ale juz na pewno w lokalu. Zarezerwowaliśmy salę w Rozdrożu, cenowo wyjdzie podobnie jak w domu 3 lata temu.

Zdecydowanie w lokalu, kominie pierwszego dziecka zrobiłam w domu i było tyle roboty że drugiego dziecka wyprawiłam tutaj http://www.imprezy-perla.pl/ i mogłam się zająć sobą i córką a nie gotowaniem i sprzątaniem .

Hmm, a może tak wynająć specjalnie przygotowany namiot + katering. Myślę że w wypadku sporej rodziny, koszta nie wyjdą wcale takie duże. Tutaj http://www.malarzrokudekoral.pl/uroczystosc-i-rozrywka/pierwsza-komunia-wynajem-namiotow/ możecie przeczytać artykuł na ten temat.

A ile was wyniosła taka impreza w Rozdrożu? I na ile osób?