Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powiedzcie mi jak to zrobicc

25 + czego sie dorobiliscie

Polecane posty

Gość powiedzcie mi jak to zrobicc

Jestem 26 latka po studiach, przez 5 lat nie mialam kasy, ciezko studiowalam, wydajac kazdy grosze w szkole, nauke. Teraz znalazlam prace zarabiam minimum krajowe. Trzeba sie cieszyc ze ta praca jest ale co to za zycie i jakie perpektywy. Marze o wlasnym kacie i aucie. I powiedzcie mi jak mam sie tego dorobic za te marne grosze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 dorobiłam się wiele
np nerwicy, wady wzroku, bólu kręgosłupa, głuochoty jeszcze w pewnym sensie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhh27777
mieszkania na kredyt, 5 letniego passata, srednio platnej pracy ale w zawodzie, meza;) no i za 5 tyg dzieciaczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhh27777
do poprzedniczki:d to mnie tez trafilo;) procz gluchoty;) a jak sie dorobic? chyba trzeba miec duzo szczescia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 dorobiłam się wiele
ja planuje wyjazd zagranicę, ale najpierw musze uzbierać kasę na ten wyjazd, co trwa już kilka lat i ciągle kończy sie na długach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhh27777
o to tez;) chociaz ja prace znalazlam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ou jeje ou je
dzieci i mąż się nie liczą każdy głupi potrafi sobie dzieciaka zrobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No większość sama pracę znajduję, ale jaką... jak nie masz znajomości bądź ogromnego szczęścia i determinacji to do końca życia będziesz dupić za 1200 brutto i pozostaje tylko kredyt na pralkę, stól potem chyba będzie już kredyt na chleb :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz ja.....
kończę spłacać kredyt na swój samochodzik, mieszkam z rodzicami, została mi tylko praca na pół etatu i korki których udzielam a za które spłacam studia podyplomowe i kredyt na samochód. Jestem nauczycielką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhh27777
nie wiem czy kazdy glupi, nam to zajelo 3 lata, udalo sie po leczeniu i kilku zabiegach operacyjnych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi jak to zrobicc
Ci ktorzy dorobili sie auta i mieszkania powiedzcie mi jak. Pracuje w zawodzie jestem nauczycielka angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie dobry temat
studiujesz i nic po tym nie masz.Ja zrobilam na odwrot chociaz kazdy mowil mi ze jestem glupia i durna ze nie ide na studia.Wyjechalam za granice,pracowalam ciezko przez 9 lat ale dorobilam sie wlasnego mieszkania,samochodu,biznesu,pojezdzilam troche po swiecie a teraz mam zamiar isc na studia tak dla wlasnej przyjemnosci,studiowac to co jest moim hobby a wiec fotografie.A dodam ze mowie biegle trzema jezykami,mam 29 lat i jestem po ogolniaku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhh27777
Bumbumshoko zgadzam sie;) i dlatego tez wspomnialam o szczesciu;) ale..znam duzo ludzi, ktorzy wlasnie przez znajomosci pracuja za 1200 zl i sie ciesza ze w ogole pracuja..przykro ze polskie zarobki sa tak posrane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dorabiam dzieci
hhhhh27777 nie wiem czy kazdy glupi, nam to zajelo 3 lata, udalo sie po leczeniu i kilku zabiegach operacyjnych mogłaś dzieciaka z domu dziecka przygarnąć nie musiałabyś sie go "dorabiać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ou jeje ou je
hhhhh27777 - w takim razie gratuluję :) i życzę szczęśliwego rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhh27777
powiedzcie mi jak to zrobicc - powiem tak..bez meza gowno sama bym zdzialala, samochod kupilismy z oczedosci, no a kredyt jest na nas oboje..25 lat miesiecznych rat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie tak
studia zaoczne mgr sama sobie opłacałam, praca średnio płatna w banku (podoba mi się) samochód, mieszkam dalej z rodzicami i mam dość :(, męża i dziecka brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhh27777
dzieciaka z domu dziecka nie chcialam, bo wiedzialam ze problem da sie rozwiazac predzej czy pozniej, ou jeje ou je - dzieki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 dorobiłam się wiele
no wlasnie dobry temat studiujesz i nic po tym nie masz.Ja zrobilam na odwrot chociaz kazdy mowil mi ze jestem glupia i durna ze nie ide na studia.Wyjechalam za granice,pracowalam ciezko przez 9 lat ale dorobilam sie wlasnego mieszkania,samochodu,biznesu,pojezdzilam troche po swiecie a teraz mam zamiar isc na studia tak dla wlasnej przyjemnosci,studiowac to co jest moim hobby a wiec fotografie.A dodam ze mowie biegle trzema jezykami,mam 29 lat i jestem po ogolniaku ja chciałam zrobić tak samo ale mam niestety głupich rodziców którzy nie znają tych polakowskich realiów i poszłam na studia w innym mieście, zaciągnęłam kredyt żeby je skończyć bo po pierwszym roku rodzice sie wypięli, potem z najniższej krajowej spałcanie kredytu, a teraz nie mam kurwa nic, pozostaje samobójstwo. A tak z drugiej strony to dlaczego mamy wyjeżdżać zagranicę, czy nie możemy normalnie zarobić we własnym kraju! Połowe tego co zarobimy oddajemy do "skarbu państwa" to jest chore!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi jak to zrobicc
u mnie tak - mam bardzo podobnie z tym ze nie mam auta, do dupy takie zycie i takie perpektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia na dachu
ja mam 24 lata...jestem na ostatnim roku studiów, nie zarabiam wiele bo 1500 zł brutto ale pracuje w dużej międzynarodowej firmie i zdobywam cenne doświadczenie tak wiec zarobki to sprawa drugorzedna...śmieszy mnie ten cały pęd do wzbogacenia się...dla mnie ważne jest to ile mogę się nauczyć , dowiedzieć, doskonalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie dobry temat nie jestem pewna czy dobrze zrobiłaś... 9 lat byłaś za granicą czyli pierwszej młodości już nie jesteś. Mi wystraczyły wakacje, zeby zarobić na 1 rok studiów, co prawda biednie jest, ale jest. Zanim skończysz studia będziesz miała tyle lat, że powinnaś posiadac spore doświadczenie w zawodzie a pracodawcy nie chcą starych bez doświadczenia, chyba, że będziesz działać na własną rękę, bądź w dosyć tolerancyjnej branży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie tak
powiedzcie mi jak to zrobicc --auto było na kredyt i nie jakieś tam super, 7 tys kosztowało, na więcej mnie nie było stać. moim marzeniem jest wyprowadzić się, ale jedyną opcją jest tylko wynajem nad czym ostatnio bardzo intensywnie się zastanawiam, chociaż licząc min 1000 zł, zostanie mi jakieś 800 - 900 zł na życie, a ze stałych opłat mam nawet laptopa na kredyt bo mnie w gotówce nie było stać i tel na abonament ale to jakieś maks 50 zł\rodzicom dorzucam się do rachunków, więc odłożyć naparawdę nie mam z czego, na dojazd do pracy dużo płacę . nic takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julianadachu srazestrachu
julia na dachu - i właśnie dzięki takim jak ty pracodawcy tak mało płacą bo wiedzą że i tak znajdą ofiare co bedzie pracować za półdarmo i jeszcze im za to dziękować, praca nie polega na zdobywaniu wiedzy a na zarabianiu, po to przedsiębiorca zakałda firmę żeby dorobić się fortuny a ty sobie tak tłumacz dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laptopa się dorobiłam
Właśnie tak. Na raty zresztą :D Autko mam, ale dostałam je w prezencie od chrzestnej - jej nie było już potrzebne. Mieszkam z rodzicami, męża, dzieci brak (nie licząc tych, które mam w pracy - bom "przedszkolanka"). Wogóle, gdyby nie rodzice to kiepsko by było...Nawet moją najcenniejszą rzecz - aparat na zębach - zasponsorowali mi rodzice :P Moja pensja miesięczna nie wystarczyłaby nawet na jeden łuk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego . . . .
Mam 22 lata. Od razu mowie ze pochodze z rodziny robotniczej zyjacej na srednim poziomie. Co posiadam na wlasnosc. fiata seicento za 4,5 ty zl laptopa za 3 tys zl 15 tys zl w funduszu inwestycyjnym 40 tys zl na lokacie 20 tys zl na koncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×