Nie lubię imprez - czy coś ze mną nie tak?

Jestem raczej typem osoby, która ceni sobie ciszę i spokój. Denerwują mnie takie wyjścia, dyskoteki i w ogóle. Co jestem na takiej imprezie to przyczepiają się do mnie jacyś starzy, obleśni goście, którym w głowie jedynie szybki numerek. Czasem też się boję tego, co mogłoby się wydarzyć... Nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak? Dlaczego obawiam się tych głupich dyskotek? Powoli zaczynam wierzyć w reinkarnacje, haha... Coś się wydarzyło w przeszłym życiu i nie mam ochoty na powtórkę czy co.... Haha, wiem to brzmi żałośnie. Tego wieczora gadam wyjątkowo żałośnie :/

masz rację- to jest żałosne

Ja nie dorabiam teorii do tego że najzwyczajniej w świecie jestem domatorka i nie lubię hałasu i głośnych imprez ;)

Od czasu do czasu trafi się ktoś zupełnie normalny w tym chorym i popieprzonym świecie i myśli, że coś z nim nie tak, bo nie pasuje do reszty. Wszystko z Tobą w porządku. Nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.

ja też nie lubię imprez