Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oileczka

moje życie jest beznadziejne, mam wieczną depresję

Polecane posty

Mam 20 lat, zaczęłam studia. Ale zamiast cieszyć się życiem, jestem ciagle smutna, przygnębiona, nie mogę się przez to uczyć, nic mi się nie chce. Prawie rok temu zakończyłam związek 1,5 roczny, bardzo to przeżyłam, teraz jestem od kilku miesięcy nieszczęśliwie zakochana;/ Zawsze byłam swietną uczennicą, uważana za atrakcyjną kobietę, i co z tego ? Brakuje mi faceta, chciałabym z kimś być, czuję się samotna ;/ mam mało znajomych, jedną blisko koleżankę, tylko z nią piszę smsy, tak to z nikim innym;/ moje życie jest beznadziejne, ciagle chce mi się ryczeć nic mi się nie chcę ;/ jak to mogę zmienić? gdzie poznasz chłopaka? gdzie nawiązać nowe znajomości? chyba, że ja jestem taka beznadziejna i zawsze będę sama bez chłopaka i znajomych ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @oileczka
a skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bLaCk-HoRsE
Ty chyba przesadzasz. Ja mam 26 lat i dopiero teraz się zakochałem. Mam dziewczynę od kilku dni. Wcześniej nigdy nikogo nie miałem. Znajomych praktycznie wcale. SMS-ów z nikim nie pisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie juz prawie nie ma... jestem strzępkiem żywego człowieka który prosi codzień o smierć i jej nie dostaje i nic innego mu nie przyjdzie jak samemu sobie smieć zadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moję zycie to kara boska jesli wogóle jakiś bóg isnieje... a jesli istnieje to lubi pastwić sie na tymi których stworzył... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeblekottta
Caster a ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty jestes bardzo młodą dziewczyną... kobiecie łatwiej jest funkcjonowac...kobieta tylko kiwnie i już ma faceta i to ona wybiera kogo chce... dasz sobie rade... zapwne jestś piekną dziewczyną tylko nie wierzysz w swoje siły... a ja to dno... nie mam nikogo i niczego... zawsze oszukiwany i wykorzystywany nie chce już zyc.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Krakowa... Nie mam hobby, lubię dobrą książkę, film, ale hobby typowego nie mam. Teraz z biegiem czasu uważam, że zawsze ciagle się uczyłam (nie żałuję tego, sama tego chciałam), nie chciałam nigdy wychodzić, siedziałam w domu i teraz nawet za wielu znajomych nie mam. Wiem, ze mam różne powdy do radości, ale czuję się samotna, brakuje mi tej drugiej osoby, do tego zakochałam się nieszczęśliwie, on mnie zranił. Chcę odzyskać radość życia, chęć życia, mobilizację do nauki, nie chcę zaprzepaścić tych wszystkich lat, chcę coś osiagnąć w życiu! Ale chyba to życie mnie przerasta, chociaż tak naprawdę nie mam większych problemów;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bLaCk-HoRsE
a gdzie poznałeś te dziewczynę?? na jakimś portalu?? czy na przystanku na przykład :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 28 lat i pełno problemów... niewiele zaznałem radości a jak juz myślałem, że moje zycie sie troszke ułożyło i może będzie lepiej to dopiero kopa w plecy dostałem od rzeczywistości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby nie raz słyszałam komplemtenty od facetów, nie uważam się za piękność, jestem po prostu normalna. Wysoka, szczupła, myślę, ze mądra i inteligentna. Jestem po prostu normalną dziewczyną, a jakoś nie mogę poznać nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeblekottta
bo wydaje ci się że inni nie mają problemów, tylko ty je masz . Gdybys wiedział jakie maja inni ludzie to twoje na ich tle to by były zaledwie problemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 879879879
To w koncu co masz: depresje czy szal macicy? DEpresja nie polega na myslach o ruchaniiu, raczej nic sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznij medytować i wyobraż sobie obrazowo taką sytuację którą chciałabyś mieć. Wtedy podświadomość sprowadzi Cię do tego. Poznany problem, to znalezione szczęście. Zyczę Ci powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja napisałam, ze wiem, że powinnam być szczęśliwa, bo inni mają większe problemy... ale ja patrzę na siebie, na to, że ja nie daję sobie rady w życiu, że jestem ciagle zdołowana, zmartwiona, moje życie jest takie beznadziejne, bez wyrazu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nawet antydepresant od psychiatry nie pomaga... psycholog nie pomógł rodzina nie pomoże bo nie potrafią... a miało być tak pieknie... :-( idem w otchłań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 879879879
ruchania ci potrzeba, ot co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zegarmistrz światła "A kiedy przyjdzie także po mnie Zegarmistrz światła purpurowy By mi zabełtać błękit w głowie To będę jasny i gotowy Spłyną przeze mnie dni na przestrzał Zgasną podłogi i powietrza Na wszystko jeszcze raz popatrzę I pójdę nie wiem gdzie - na zawsze." Jaki ten kawałek jest ładny... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @oileczka
masz profil na facebooku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @oileczka
ja się można z Tobą skontaktować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @oileczka
chyba szukasz rozwiązania problemu, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfgvghyh
współczuję wam tego głupiego myślenia, dlaczego całe swoje szczęście opieracie na posiadaniu faceta? naprawdę jesteście tak ofermowate, że sobie bez nich nie poradzicie w życiu? żadnych pasji, hobby? celów, idei? serio współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak...mogę podać maila. Nie chodzi, ze ja bez nich nie daję rady, ale nikt nie chce być samotny, każdy chce dzielić z kimś swoje szczęście, to przecież normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×