Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aja_wolę

od dziś zaczynamy!! starania na 2011!!!

Polecane posty

Gość cos_tam_mmm
hej, jestem tu nowa. biorę tabletki 2mc wcześniej brałam 3lata z przerwami. teraz zastanawiam się nad odstawieniem i zajściem w ciążę.. myślicie że branie przez 2mc tabletek ma wpływ na ciążę? i czy możliwe jest zajście w pierwszym cyklu po odstawieniu? mam podejrzenie PCOS co też może byc istotne... z góry dziekuję za info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos_tam_mmm Też mam pcos . Branie tabletek nie wpływa na płodność czy też na to czy ewentualna ciąża od razu po odstawieniu tabletek będzie zdrowa, czy sie utrzyma czy nie. To jest ruletka. Niektóre dziewczyny po odstawieniu są mega płodne , zdarzają się też częściej ciąże mnogie, a niektóre maja problem z zajściem w ciążę. U mnie tak było. Pigułki miały mi niby wyregulować cykl, a tak się nie stało. Miałam bardzo długie cykle po odstawieniu (oczywiście bezowulacyjne). Przy pcos najlepiej starać się o dziecko od razu po odstawieniu, gdyż bardzo często ten jeden cykl jest normalny, a potem wszystko się kaszani i cykle stopniowo się wydłużają. Ja zrobiłam błąd , bo myślałam , ze po odstawieniu trzeba odczekać co najmniej miesiąc i dopiero można się starać (bzdura) i przeleciał mi koło nosa ten jeden jedyny normalny cykl. Potem na ciąże czekaliśmy 1,5 roku (oczywiście nie obyło się bez leczenia). Także nie ma co czekać tylko po odstawieniu od razu się starać:)Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczęta wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka :) Pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki. Co u Was? U mnie powoli sie wyjasnia chyba sprawa mojej "bezplodnosci". W sobote pojechalam do gin na usg, bo chcialam podejrzec czy jajeczko rosnie. Bylo, mialo 20mm w 10dc, wiec wszystko ladnie pieknie. Tylko, ze okazalo sie, ze w miejscu, gdzie normalnie zaplodnione jajeczko sie zagniezdza, ja mam 6milimetrowego polipa. Skurczysyn, byl nie do wykrycia na wczesniejszych usg (ktorych mialam kilkanascie). Gin stwierdzila, ze dopoki sie go nie pozbede, to jajeczko nie ma szans sie "ulokowac" u mnie w brzuszku. W srode ide do swojej gin, za tydzien na usg i jesli sprawa z polipem sie potwierdzi (mam nadzieje, ze tak, bo przynajmniej bylaby jakas przyczyna), to zapewne w nastepnym cyklu bede miala zabieg. I po miesiacu bedziemy sie starac od nowa. Buziam Was Dziewczyny, dajcie znac jak tam Wasze Kruszynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze by było malinowa gdyby wreszcie się to wyjaśniło, trzymam kciuki za was. Moje dziecko rośnie jak na drożdżach 13 lipca skończy rok, czyli już nie długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczęta :)) Pewnie już mnie nie pamiętacie, ponieważ moje starania były własnie na początku założenia tego tematu na forum własnie na 2011 r. :) ciąża była, ale też i chora tarczyca i po ciąży... no a teraz własnie po mies. rozpoczynamy nowe starania :)) po ponad 1 roku leczenia tarczycy... mam nadzieje, że długo nie będziemy musieli czekać i że tym razem wszystko będzie ok choć wiem że po takich przeżyciach kolejna ciąża nigdy nie będzie taka sama .. Pozdrawiam starające się no i mamusie .. MOniaG pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
Lorealka----> witaj kochana!!!! przykro mi z powodu straty:( to teraz masz co czytać:P:P:P:P nie myśl tyle o tym i powinno być ok:) życzę powodzenia:) pozdrowienia dla wszystkich:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rottana ---> przez ten okres czasami tu zaglądałam i wiem, że większość z starających się własnie w tym okresie co ja tzn. 2010 r. już ma dzieciaczki z czego się bardzo cieszę, ale widzę tez że trochę osób dołączyło pomimo że to były starania na rok 2011 :)) więc ja dołączam ponownie :)) pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorealka miło znów Cię widzieć i oby tym razem wszystko poszło pomyślnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorealka!!! MOja kochana!!!!! Zobacz,jestem dobrym przykładem na to ze po stracie moze byc wszystko ok:)) myslami jestem czesto przy Tobie:))))i Ignacji tez;)))no i oczywiscie przy reszcie dziewczyn tez!!!!!! starajcie sie ,starajcie:))powiekszysz nasze grono!! ja Ci to wrozę:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
hej dziewczyny!!! byłam wczoraj w prokuraturze, wyszłam totalnie wkurwiona... zapoznawałam się z całymi aktami sprawy, zeznania opinie itp. to co wyczytałam porazka... zeznania jednego lekarza : lekaż zalecił podłączenie dziecka do urządzenia cepap, ale nie wiedziałem gdzie są części i jak te urządzenie złożyć i czy w ogóle jest sprawne więc tego nie zrobiłem... zeznania pielęgniarek w ogóle są sprzeczne (te które odbierały poród) a pediatra zeznał że nie był pewny czy punktował małą czy nie, czy wpisał wyniki już nad ranem bo on nie musi mieć styczności z dzieckiem bo położna ma prawo to zrobić. inna pielęgniarka która zabrała małą na obserwację zezawała że kilkakrotnie wzywała lekarza żeby obejżał dziecko tylko że on nie przyszedł i dawał jej zalecenia przez telefon nie wiedząc co jest małej... masakra mówie wam... akt oskarżenia będzie opierał się na tym że nie podali Wiktorii antybiotyku, czyli nie podjęli odpowiedich kroków aby ratować mojemu dziecku życie... teraz będę czekać na list z sądu czy sprawa trafi na wokande czy nie, bo jak nie to będę musiała się odwoływać. może się tak zdażyć przez to że szanse na przeżycie Wiki po podaniu antybiotyku były 50 na 50% ale sam fakt że lekaże zeznawali w ten a nie inny sposób myślę że będzie ciałać na moją kożyść... ale się rozpisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż z lekarzami to tak jest, że im się często udaje. Więc może być ciężko. Ale...miejmy nadzieję, że się uda. Jak się w ogóle czujesz?? Który to tydzień? Czujesz już ruchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z Agatką od niedzieli wieczór do wczoraj w szpitalu byłyśmy. Mała zagorączkowała mi w sobotę wieczorem. Wydawało się normalne, ale nie mogłam zbić jej temperatury, ani syropem ani czopkiem. Do tego później doszła biegunka co spowodowało, że mała była lekko odwodniona. Pani doktor w niedzielę dała nam skierowanie na kroplówki. Myśleliśmy, że mała dostanie kroplówkę i puszczą nas do domu. Ale dopiero wczoraj nas puścili, cały czas miała gorączkę. W sumie do końca nie wiem czy to był wirus rota czy trzydniówka. Jutro na kontrol idziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOnia G wiem, wiem ... wszystkie jesteście dla mnie przykładem :) bardzo się cieszę że w końcu już nadszedł czas ponownych starań .. sama przyjemność ;)) i że myślisz czasami o mnie, bo ja o Was również i o waszych maleństwach.. często przypominam sobie jak sie starałyście (razem sie starałyśmy) i jak się okazało że się udało ... :)) Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny!! Szkoda, że forum jakoś ucichło :( Lorealka - miło Cię widzieć :* Kiderka - jakbyś się nie zorientowała, to ja ostatnio zaprosiłam Cię na fb ;) Rottana - walcz z tymi sk****mi! Wiadomo, życia sie nie wróci, ale niech mają, dla przykładu. Ja bym walczyła do upadłego. Trzymaj się :* A Julka skończyła wczoraj 7 miesiecy!! Ciągle nie mogę się nadziwić, jak ten czas szybko leci.. Pozdrawiam dziewczynki :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu123
Witam wszystkich pare ladnych lat temu zostal tu zalozony temat dla staraczek, niestety forum nie przetrwalo bo pomarancze nam je zniszczyly, przenioslysmy sie na inne forum gdzie jest swiety spokoj, zeby moc z nami pisac trzeba sie zalogowac, jest tez aktywny moderator ktory pilnuje porzadku. ZAPRASZAM WSZYSTKIE KOBIETY KTORE PLANUJA CIAZE, SA W W CIAZY,LUB NIE DLUGO URODZA jestesmy razem i sie wspieramy zapraszam serdecznie prosze pisac nick i email a wysle niezbedne dane do forum zeby moc sie zalogowac http://www.szuszu.pun.pl/viewtopic.php?id=4&p =139 ZAPRASZAM!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś tu ucichło.... dziewczynki jak starania :) My rozpoczęliśmy w tym mies. ale troszkę słabo działaliśmy :) w lipcu bardziej sie postaram :) pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
hej dziewczyny. ja juz jestem w etapie 2 trymestru. teraz 2 ide na usg (przeziernosc). w niektorych sprawach jest lepiej, w niektorych gorzej wiadomo jakie jest zycie. brzusio rosnie, w Wiki nie mialam takiego duzego w 13-14 tc. ale za to czuje juz ruchy malenstwa;) ostatnio bylismy na usg z moim M i jaki zachwycony byl;) maluszek wierzgal, skakal raczkami i nozkami machal;) ja stawiam ze bedzie chlopak ale zobaczymy jak to bedzie;) loretka zapraszam cie do siebie na forum. mamy duza grupke staraczek i zafasolkowanych bo tutaj cichutko jest. sporo czasu mnie tu nie bylo a nawet nie ma co poczytac. zaraz wysle ci link albo tutaj juz wklejalam zaraz powiem ci na ktorej stronie wiec jak bedziesz miala ochote to zapraszam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
na poprzedniej stronie jest moj wpis z 10.47 i tam jest link;) tak ostatnio sie zastanawialam gdzie i kiedy autorka tego topiku sie zgubila. pozdrowionka mamusie i buziaki dla waszych malenstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaglądam często, ale niestety cicho więc i ja mało piszę. Skrzatunio powiem szczerze miałam nie lada dylemat kto mnie zaprosił, ale...intuicja mi podpowiadała, że to ktoś z kafeterii :) Dziewczyny moja córa za 11 dni skończy rok!!!! A to tak szybko zleciało. Agata ma już 6 zębów, gada jak najęta po swojemu plus kilka wyrazów typu, mama,tata, baba, dada, daj, i nie, które najchętniej ostatnio wymawia. Tylko ciągle nie, nie, nie. A i drepcze przy meblach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiderka ja tez cały czas tu zaglądam no ale faktycznie ucichło wszystko tuu.. z reszta to były starania na 2011 - dużo osób zaciążyło już i nie mają potrzebny rozmawiać na taki temat, inni przenieśli się na inny temat na forum o a inni zapraszają się na Facebooku czy tam naszej-klasie :)) ot i nie ma nikogo :)) szkoda bo jednak przyzwyczaił się człowiek do niektórych nicków :)) Pozdrawiam serdecznie stare staraczki :) MoniaG, fabiankowa, Ignacja, skrzatunio, rottana, itp :) Mnie na inne forum zaprosiła rottana i skorzystałam, wiec także zapraszam wszystkie starające się do dołączenia na starania na 2013 r :)) o to link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5212243&start=840 Dodam że my już zaczęliśmy starania... uf w końcu po ponad roku przerwy, pierwszy cykl a ja już mam schizę na objawy, a wcale tak miało nie być :)) Pzdr. pierwszy test robię w sobotę, ale to dlatego że jadę na 18tke i chce być pewna czy mogę imprezować :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, Dawno mnie nie bylo. U nas wszystko narazie dobrze, wlasnie zaczelam 23 tydzien, czyli 6 miesiac - ale ten czas leci. Jestesmy po polowkowym, nasze szczescie sie dobrze rozwija. Bedzie synus :) juz miesiac temu na usg 4d nam to lekarz powiedzial. Rozpoczelismy juz zakupy wyprawkowe, jak narazie od ubranek. Ale lozeczko i wozek mamy juz na oku. Podrawiam Was wszystkie serdecznie. Za staraczki 3mam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczęta rok temu o tej porze byłam w szpitalu. Miałam mieć wywoływany poród a o 11.40 13 lipca pojawiła się Agatka na świecie. Eh jak to szybko zleciało. Aż się łezka w oku kręci. Pozdrawiam mamusie i starczki. Staraczkom, życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, Szkoda, ze tak rzadko wchodzicie. Jak tam Wasze Maluszki? U mnie po staremu, choc nareszcie cos sie ruszylo. 9 sierpnia bede miec histeroskopie i troche sie boje, ze wzgledu na to, ze lekarka w szpitalu powiedziala, ze jesli polipy w mojej macicy beda dosc gleboko, to raczej nie unikne lyzeczkowania. A chcialam jednak sie bez tego obejsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
siemaneczko:-) a no cisza cisza... tak se zajzalam zeby zobaczyc czy cos sie dzieje czy tez nie ale widze ze dalej cisza... a szkoda... ja juz jestem w 18 tygodniu, maluszek fika koziolki, brzuszek rosnie jak na drozdzach. wszystko na razie idzie dobrze i byle tak do konca. a no i prawdopodobnie bedzie synus:-) pozdrawiam i buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×