Pomogę !

Moi drodzy, idę spać. Cieszę się, że napisaliście. Jutro również tu zajrzę, i mam nadzieję że porozmawiamy. Trzymajcie się !

No to dodajemy temat do ulubionych!

akuku:) Postanowilam ze będę walczyc o dobre samopoczucie. Co prawda juz dawno wyznaczylam sobie( i zapisalam) cele ktore musze osiągnąć oraz marzenia ktore muszę zrealizowac. Jednak nie da rady jechac rowerem bez kół tak wiec najpierw musze podreperowac swoje samopoczucie by potem moc znow powrocic do walki o marzenia. Kiedys bylo tak ze wychodząc z pod prysznica czulam sie bardzo kobieco.Miałam boską wagę, długie włosy,5 rodzajow perfum. Czyłam sie kocica choc zaznaczam ze ubieram sie normalnie, nie wystawiam cyckow na wierzch a ni nic z tych rzeczy. A teraz? dlugie wlosy sie zniszczyly wiec musialam je sciac, obecnie dlugosc beznadziejna nawet nie do ramion, takie odrastajace cos.. Waga za niska- kosciotrup bez piersi.Juz nawet spi mi sie bardzo nie wygodnie. Cera koszmar w porownaniu do tego co bylo kiedys.Nie chce mi sie o siebie dbać. Stwierdzilam ze jesli musze z czyms zaczac walczyc, to walczyc o swoj dobry wyglad i samopoczucie. Nie wiem tylko jak. Bardzo duzo myslalam o tym ze faktycznie inni maja gorzej. Ale wiadomo dla kazdego inny problem bedzie miec cięższa wage. Dalo mi wczorajsze narzekanie do myslenia.