Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość zrospaczona matka

Moja córka chyba jest transwestytką... :(

Polecane posty

Gość zrospaczona matka

Robiłam porządek w pokoju córki i znalazłam jej pamiętnik, wiem, że nie powinnam tego robić ale przeczytałam go. Córka ma 13 lat od jakiegoś czasu jest zamknięta w sobie, chciałam się dowiedzieć czy ma jakieś problemy. Przeczytałam pamiętnik pisała o tym jak nie czuje się sobą, że nienawidzi swojego ciała, że nienawidzi tego, że rosną jej piersi, że ja ją za bardzo naciskam np. kupując jej jej pierwszy stanik, że najlepiej czuje się w chłopięcych ciuchach i grając w piłkę, że nienawidzi tego, że urodziła się dziewczyną. Jestem załamana :( nie wiem co zrobić, czuję się jakby mi się świat zawalił, jakbym straciła dziecko. Boje się z nią o tym porozmawiać, to jest jak zły sen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pije kawe
Musisz ją wspierać.Nic się nie odzywaj pierwsza daj jej czas, musi wiedzieć że na Ciebie może liczyć.Dla niej to jeszcze trudniejsze niz dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynaaa
nie wiem czy to Cie pocieszy ale są gorsze nieszczęścia np nowotwory czy inne śmiertelne schorzenia u dzieci... powinnaś ja wspierać ciężkich chwilach Osobiście znam jedna dziewczynę z takim samym problemem jak twoja córka...długo chodziła do psychologa za namowa matki nic to nie dalo. teraz bierze hormony czeka na operację zmiany płci... musiała wyprowadzić się z miasta bo bała się reakcji ludzi, dodatkowo chodzi na terapię gdyż popadła w depresje z powodu nie akceptacji rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi nie dziala linka
a ty analfabeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona matka
To co mogę zrobić? Córka zawsze była chłopczycą, ale myślałam, że po prostu tak ma ale jej wpisy jak pisała, że nienawidzi siebie. Nie wiem czy jakoś jej się jeszcze życie ułoży, może można to jakoś leczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii_12
nie przejmuj sie. ja tez taka byłam w wieku twojej córki. grałam w piłkę z braćmi i kuzynami i ubierałam sie jak chłopak. nie lubiłam siebie jako dziewczyne bo uważałam że chłopak ma lepiej. chciałam być chłopakiem. Ale wyrosłam z tego. taki okres trwał u mnie kilka lat. potem dorosłam, zmądrzałam i zrozumiałam. Teraz mam męzą i dziecko więc może twoja córka ma tylko taki okres w życiu jak ja. Mi to przeszło same, nigdzie nie chodziła do żadnego psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba transeksualista jesli juz transwestyta czerpie przyjemnosc z zakladania ubran plci przeciwnej upodabnianiania sie do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłko_gruszka
jak wyleczyć? tego nie da się wyleczyć, bo to nie jest żadna choroba i jeżeli twoja córka jest transseksualistką to nie oznacza, że nie ma szans na normalne, szczęśliwe życie nawet w Polsce vide Ania Grodzka o której teraz nawet hbo zrobiło film "Trans-akcja" zmieniła płeć po tylu latach i dopiero poczuła się szczęśliwa i poczuła się w swojej skórze. ludzie trans niesamowicie ciepią to jest ogromny dramat. jedyne co możesz zrobić, to dac córce wsparcie, nie pytaj jej o to w prost tylko podpytaj, spraw żeby poczuła do Ciebie zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyjąc i ukrywając własną tożsamość można popaść nie tylko w depresje, ale i społeczna schizofrenię. Współczuję osobom, które z braku zrozumienia przez lata kryją w sobie to co w oka mgnieniu dałoby im szczęście. Jest to skazywanie sie na ciągły rozstrój nerwowy i i niezadowolenie. Dla takiej osoby podejrzewam, że każde wsparcie sie liczy. Pani Ania w filmie "Trans-akcja" pokazała, że mozna życ z tajemnicą, ale jakość jego to marna namiastka życia...:(
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocieszzzka
Jestem prawie pewna że córka z tego wyrośnie. Tez miałam taka kuzynkę. Wygladała jak facet, zachowywała się jak facet. Nawet w liceum nie powiedziałabym że ma w sobie coś z kobiety. Ubierała się w workowate ciuchy. Teraz jak widze jak zamieszcza zdjęcia na nk to jestem w szoku. ładna, szczupła, w obcisłych gorsecikach albo sukienkach. Masakra. Po prostu musiała do tego dojrzeć, zmienić towarzystwo. Jestem pewna że u Twojej corki to okres przejsciowy, Naprawde duzo dziewczynek tak ma, ale wszystko sie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnmfhnfh
Siostra mojej koleżanki jest już przed 40tką i jej jakoś nie przeszło. Męska fryzura, buty, ubrania, nawet zachowanie... Kto jej nie zna to bierze ją za faceta. Kiedyś miała dość spore piersi ale jakoś się "spłaszczyła", kolezanka mówiła ze sobie biust bandażem obwiązuję aby go nie było widać.Gdy ją odwiedzałam to dosłownie byłam w szoku, miałam wtedy może z 15 lat. Wychodziła z pokoju ktoś o imieniu "Marzena" i widziało się babę z zarośniętymi nogami, z włosami pod pachami i w męskim szortach i koszulce na ramiaczkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara2506
Narazie się nie martw, każdy przechodzi ten bunt przeciwko rodzicomi w ogole przeciw calemu swiatu. Ja jak miałam 13 lat tez nosilam tylko meskie ciuchy, zadnych ale to zadnych damskich i moja mama zastanawiala sie tak samo jak Ty. Klocilysmy sie czesto, bylo duzo przykrych chwil. Samo przeszło. Dzisiaj nie wyobrażam sobie żebym mogła znów chodzic w bluzach i spodniach meskich. Daj jej po prostu czasu. Kiedy sie zakocha tez bedzie inaczej, bedzie chciała pokazac swoja kobiecosc. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna menda
Raczej nie jest. Przechodzi teraz trudne chwile, hormony buzują, ona jest totalnie zdezorientowana i stąd takie teksty. Ja też tak miałam w tym wieku - nie lubiłam spódnic, sukienek :o No ale to było w innym wieku ;) Jedyne co możesz zrobić, to ją wspierać - niech czuje, że jest kochana i akceptowana przez rodziców. Nie naciskaj w sprawie stanika - sama do niego dojrzeje, zobaczysz. Jeśli chodzi o ubiór - nie wnikaj, niech nosi spodnie, bluzy, byle były czyste. Nawet w święta - kupcie coś eleganckiego. Mówcie jej, że ładnie w czymś wygląda .... tak mi przychodzi do głowy. Musi czuć, że jest akceptowana przez oboje rodziców, że jest mądra, ładna. To tyle z mojego doświadczenia. Nie martw się na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjtu
tak, tylko co innego robić z siebie chłopczyce bo po prostu woli się chłopięce towarzystwo, zabawy i styl życia a co innego robić z siebie chłopczyce bo się tak naprawdę dziewczyna czuję męzczyzną. To są dwie różne sprawy. Ja także będąc nastolatką wolałam ubierac się jak chłopak ale nigdy niemyślałam nigdy takimi kategoriami jak ta dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę że po prostu zaczęła dojrzewać i te zmiany ją trochę przerażają-przypomnij sobie jak ty miałaś naście lat.ja też wstydziłam się rosnących piersi i uwagi chłopców mnie krępowały też się garbiłam i starałam to ukryć.burza hormonów i się dziewczyna pogubiła.daj jej czas niedługo się pewnie zakocha i zobaczysz że będzie z niej śliczna kobietka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholozka 3423
To pocieszające, że wszyscy tak bardzo wspieracie matkę i rozumiecie córkę. Transpłciowość jest wrodzona. To męski mózg w żeńskim ciele (M/K) lub żeński mózg w męskim ciele (K/M). Takie osoby powinny jak najszybciej udać się do psychoterapeutów, którzy zdiagnozują ich stan umysłu i zaczną podawać odpowiednie hormony niedopuszczające rozwinąć się niechcianej płci. Niestety w Polsce temat nie jest zbyt znany przez psychologów. Proponuję kontakt z terapeutami na: www.transfuzja.org Bagatelizowanie tematu lub wyśmiewanie takich osób może doprowadzić do samobójstwa ww. - z braku akceptacji własnej cielesności lub nienawiści do niej. Lecz nienawiść do własnego ciała nie zawsze jest spowodowane Transpłciowością. Może to być również molestowanie, lub inne. Takie sprawy trzeba ustalić razem z terapeutą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31
Mam córkę która ma 12 lat też była typową chłopczyka dopóki nie dostała @ teraz wszystko się zmienia chce inaczej wyglądać ją jej nigdy nie zabraniała być sobą jestem młoda mama i zawsze z nią rozmawiała o wszystkim i tak jest do dziś. Mam jeszcze dwie młodsze córki i gdy widzą że mam @ a wchodzą mi do łazienki to tłumacze im że tak dziewczynki mają.Przede wszystkim rozmowa by mogła rozmawiać z Tobą jak z przyjaciółką może przeraża ją to że jej ciało się zmienia a w szkole dzieci zwracają na to uwagę wiem o tym bo córka mi mówi a piszesz że Twoja ma 13 lat więc może być w 1 klasie gimnazjum a dzieci są wredne i podle nie raz się przekonała.Ja kiedyś też chciałam być chłopcem i gralam w piłkę nożna i dużo kolegów a dziś mam 3 córki ;-) Każdy przechodził ten trudny okres ale trzeba uświadamiać dzieci co będzie działo się z ich ciałem i że hormony beda buzowaly i zmiany nastroju że nie będzie wiedziała co z nią będzie się działo jak z kobieta w ciąży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam proszę napisz co dziś dzieje się z twoją córką. Mam podobny problem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jakbym o sobie czytala! Absolutnie sie nie przejmuj. Ja sie ubieralam jak chlopak, nie nawidzilam jak mi zaczely piersi nosic, stanik byl nie wygodny. Nie wyobrazalam sobie jak mozna sie malowac i nosic obcisle bluzeczki, moja siostra 2 lata starsza byla wlasnje taka kokietka. A ja sie z niej zawsze smialam ze jest pudernica itp marzylam zeby byc chlopakiem, ba ja chcialam byc 2 metrowym nurzynem i grac zawodowo w koszykowke w NBA. Zawsze od dziexka nie lubialam nosic sukienek itd. Wdrapywalam sie po drzewach i bawilam samochodami. Jak mialam 15 lat to raz pomalowala mnie kolezanka, i cos we mnue drgenlo. Zaczelan sie dziewczeco ubierac, podkradac sisotrze kosmetyki i stalam sie bardzo kobieca dziewczyna. Do dzisiaj uwielbiam ladny makijarz, sukienki i bez szpilek z domu nie wychodze. Mam meza i dziecko. Uwierz mi ze nie ma sie czym martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
błagam was... jak możecie pisać, że ta młoda istotka z tego wyrośnie? tak jakby byłoby to coś złego, odrażającego, piszecie o wyleczeniu - ale czy w ogóle macie pojęcie o transpłciowości? leczy się choroby, a nie zamkniętą duszę kobiety w ciele mężczyzny i na odwrót. robicie wielką, ale to wielką krzywdę dziecku autorki, ale i mętlik w głowie autorce, czy jesteście psychologami? terapeutami? czy chociaż macie jakiekolwiek pojęcie o transpłciowości? tu potrzeba rozmowy, szybkiej interwencji, bo jeśli dziecko okaże pewną dojrzałość i zdecydowanie, jeżeli mówimy o płci to trzeba starać się powolutku to w życie wdrażać. sesje z psychologiem, psychiatrą, w późniejszym etapie seksuologiem oraz oczywiście w ostatnim rozrachunku terapia hormonalna i przede wszystkim stoicki spokój, ponieważ w takich sytuacjach "cierpienie" rodziców jest niczym w porównaniu do tego, co przeżywa niezaakceptowana i na siłę leczona osoba transpłciowa.błagam, nie wypowiadajcie się na temat, na który nie macie pojęcia, bo bycie chłopczycą, a duszą inną płcią to różnica diametralna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nienawidzi tego, że urodziła się dziewczyną"... zdanie klucz, Twoja córka może być osobą transpłciową, proszę wspieraj ją i zaakceptuj taką jaka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jesteś okropną matką że czytasz jej pamiętnik.. znaczy prawdopodobnie jego- oraz nNIE ajest tranzwesytka tlyko TRANSpłciwocy hcyab oraz... ah to ma 10 lat no nie zauwazylem ale otoz jak tam korekta płci?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze prostu nienawidzi dojrzewania i zmian we wlasnym ciele, niech kazda sobie przypomni jakie to bylo nieprzyjemne i krepujace.Tak jak dla dojrzalych kobiet zblizajaca sie menopauza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.02.2021 o 13:22, emigrantka napisał:

Mysle, ze prostu nienawidzi dojrzewania i zmian we wlasnym ciele, niech kazda sobie przypomni jakie to bylo nieprzyjemne i krepujace.Tak jak dla dojrzalych kobiet zblizajaca sie menopauza

proszę, nie mawiaj mi tu bzdur... Aż głowa boli...

Wszystko wzkazuje, że ON jest transpłciowy!

JAKA DZIEWCZYNA nienawidziła by swojego ciała i piersi?!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2021 o 09:36, stopyminierosna napisał:

proszę, nie mawiaj mi tu bzdur... Aż głowa boli...

Wszystko wzkazuje, że ON jest transpłciowy!

JAKA DZIEWCZYNA nienawidziła by swojego ciała i piersi?!

 

Idz z tym do lekarza, skoro od czytania normalnych wypowiedzi na kafe glowa cie boli.

13 lat to jeszcze dziecko, malo ktora chce juz byc kobieta, wraz z wszelkimi niedogodnosciami.W wieku dojrzewania zaczyna dopiero widac, ze kobiety maja zawsze pod gorke,  mlodsze dzieci sa tak samo szczesliwe niezaleznie od plci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, emigrantka napisał:

Idz z tym do lekarza, skoro od czytania normalnych wypowiedzi na kafe glowa cie boli.

13 lat to jeszcze dziecko, malo ktora chce juz byc kobieta, wraz z wszelkimi niedogodnosciami.W wieku dojrzewania zaczyna dopiero widac, ze kobiety maja zawsze pod gorke,  mlodsze dzieci sa tak samo szczesliwe niezaleznie od plci

A wiesz że istnieje coś takiego jak transpłciowość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, stopyminierosna napisał:

A wiesz że istnieje coś takiego jak transpłciowość?

Wiem, tylko ze jak mialam 12-13 lat to sporo dziewczynek wolalo byc nadal dzieckiem lub chlopcem-bo oni sie nie rozwijali, a teraz maja mezow i dzieci i nikt z tego afery nie robil ze 13 latka sie garbi ukrywajac piersi i co chwile strzela buraka zamiast je sobie jeszcze powiekszac push upem i krecic tylkiem przed chlopakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napewno córce nie jest łatwo przeżywając takie rozterki, pokaz jej, że co by nie było ma w tobie oparcie. Daj jej czas, moim zdaniem trochę za wcześnie by o tym wiedzieć na 100%. I gdyby nawet to naprawdę nie koniec świata. Są dziś sposoby by przez to przejść. Tez znam chłopaka który zmienił płeć. Pamiętaj, że najważniejsze by twoje dziecko się akceptowało i było szczęśliwe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aż przykro czytać wszystkie te komentarze "doświadczonych" osób. Jeśli faktycznie się tak czuje i jest transseksualnY, to to nigdy się nie zmieni, nie przejdzie jak jakiś gorszy okres w życiu. Skąd takie pomysły? Wiele osób całe życie wie, że nie jest tą osobą, którą powinni być. W tym ja.

  Ale widzę, że transseksualność w tym kraju to dalej dziwactwo i wymysł zbutnowanych nastolatków/ek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×