Dieta Dukana!!! od dziś

a w zasadzie od wczoraj :) ktoś się przyłączy? czas najwyższy wziąć się za siebie :)

Ja się chętnie przyłączę, wprawdzie u mnie drugi dzień, ale jakie to ma znaczenie. Na innych forach weteranki - wiadomo inne tematy, inne problemy.

ja też się chętnie przyłączę,ale sądzę że dopiero od niedzieli,narazie pozwolę sobie zadawać masę pytań i czytać co macie do napisania :)

NA CZYM TA DIETA POLEGA? MOZE JA SIE PRZYŁACZE

u mnie samopoczucie wyśmienite, jedynie suchość w ustach mimo picia dużej ilości wody, ale nie przeszkadza mi to specjalnie. Głód średnio mi doskwiera, na pewno nie ssie ani nie mam uporczywych obsesyjnych myśli o jedzeniu. Na razie ok, zobaczymy co dalej. Mam do zrzutu -15 cm z brzucha oraz -9 z uda.

TRALALllA - google nie gryzą:) Ja przeczytałam książkę ,,nie potrafię schudnąć", ale podstawowe informacje znajdziesz bez problemu.

CZYTALAM COS ALE NIC NIE LAPIE NIE UMIEM SOBIE ULOZYC DNIA

katafalk a masz może tą książkę w wersji elektronicznej?

mam ale na innym kompie. Daj maila, to Ci pożyczę.

katafalk - ja dziś też drugi dzień :) najfajniejsze w tej diecie jest to, ze w zasadzie wszystkie składniki baardzo lubię, więc liczę, że będzie dobrze jak długo planujesz I fazę? bo ja do poniedziałku uczulona - pytaj o co chcesz, jak będę coś wiedzieć to się chętnie podzielę. na razie polecam fajną stronkę :)

http://www.dietaproteinowa.eu/

U mnie pierwsza faza kończy się w niedzielę. Później zamierzam 1/1 lub 2/2

sylwiczynka@yahoo.com z góry bardzo dziękuję :) Mam do Was dziewczyny pytanie- jak to faktycznie z nią jest? Czy rzeczywiście jest taka niezdrowa?

OO SUPER DZIEKI

uczulona- u mnie już kilka moich znajomych wypróbowało i z fajnym rezultatem :) i raczej nie skarżyli się na żadne dolegliwości

dziewczyny, a dużo chcecie schudnąć? bo ja dość sporo - około 10-12 kg :(

uczulona na głupotę - jeśli efekty są takie, jak piszą w książce, to dieta dla ludzi z dużą nadwagą lub takich dla których inne diety nie były skuteczne. Ja należę do tej drugiej grupy, przez własną głupotę w wieku lat nastu rozregulowałam metabolizm, że tyłam na 800kcal! Zdecydowaną poprawę przyniosła dieta o obniżonej zawartości jedynie węglowodanów, przy intensywnych ćwiczeniach na siłowni. Niestety, po zaprzestaniu ćwiczeń i rzuceniu palenia, wystąpił efekt jojo przy diecie ubogokalorycznej. Postanowiłam zacząć jeść normalnie, łącznie ze śmieciami, co dodało następnych kilku cm, ale mam nadzieję, że rozpędziło metabolizm. Teraz chcę zrzucić cm bez przesady z ćwiczeniami i z głodzeniem. Pewnie że lepiej jeść racjonalnie, jak ktoś nie miał wcześniej problemów z dietami i z wagą. Jednak uważam, że dla niektórych osób to ostatnia deska ratunku. Nie wiem, jak mój organizm zareaguje na dietę, ale wierzę, że cm zaczną znikać.

ja też chcę tyle :) 10-12 z tym że ja od początku roku schudłam już 23 kg, w sumie to nie decydowałabym się na Dukana ale nie mam wyjścia. Od miesiąca waga stoi i za cholerę nie chce drgnąć

sallynka - kg nie są dla mnie najważniejsze, bo ważę dosyć dużo przez siłownię. Jednakże chcę stracić ok. 15 cm w talii, to jakieś 15 kg.

Katafalk widzisz u mnie to jest kwestia tego że zawsze miałam problem z kg i faktycznie to nigdy nie byłam za szczupła. Nie było to spowodowane śmieciowym jedzeniem (bo do FuckDonalda nie zaglądam a za słodyczami nie przepadam) ani brakiem ruchu bo zawsze lubiłam sport- w młodości to była gimnastyka artystyczna,basen,karate. Myślę że problemem było niejedzenie- bo jedna kanapka na dzień nie jest dobrym rozwiązaniem- ale kiedy jest się gruby i chce się za wszelką cenę schudnąć robi się głupie rzeczy. Teraz inaczej na to patrzę,ale łapię się czasem na tym "dawnym myśleniu" i nawykach niejedzenia.

hej dziewczyny, moge sie przylaczyc? chociaz zamiaru tej diety akurat stosowac nie mam, ale jakas inna chetnie, chciała bym na poczatek 2 kg schudnac : )

uczulona - 23 kilosy to piękny wynik! Wydaje mi się, że skoro się odchudzasz, jest czymś normalnym, że waga okresowo przestaje spadać. WIem, że na niektórych ta dieta nie działa, żle się czują, nie chudną a nawet tyją. Trudno przewidzieć, na każdego działa inaczej. Jeśli się boisz, że dieta jest niezdrowa, spróbuj fazy 2 lub 3 gdzie jedzenie jest bardziej racjonale. (Dukan zabrania pomijać którąkolwiek z faz)

uczulona - to super wynik!!! zazdroszczę :) musimy się w takim razie wspierać! na razie czuję lekki głodzik - na obiad zjadłam pierś z kurczaka usmażoną bez tłuszczu z sosikiem czosnkowym. a zaraz chyba zrobię sobie twarożek ze szczypiorkiem + jakaś wędlinka i będzie git! :)

tą dietę na której tyle achudłam mam od dietetyczki. Planuję zrobić tak że przerobię I i II fazę a później wrócę do mojej obecnej diety. Tak jak czytałam to ma ona dokłanie takie same produtky (z tym że w mojej jest jabłko,banan i winogrona), najwyżej z tych owoców zrezygnuję i będzie jak II faza :D Zaraz zmykam do domu dziewczyny,ale jutro z rana melduje się dzielnie :)

miłego wieczorku :) ja się jeszcze sztucznie przetrzymuję, żeby zjeść za jakieś pół godzinki i jakoś przetrwać do końca dnia dziś jakoś gorzej niż wczoraj, ale nie jest źle :)

sallynka - dukan zaleca brak ograniczeń ilościowych - możesz jeść ile chcesz, i między innymi dlatego dieta jest przyjemna. Ja nie odczuwam głodu, ale jak nadal będę tyle jadła, to pójdę z torbami:). Mam nadzieję, że jakoś się to wszystko ustabilizuje

wlasnie zrobilam sobie twarożek i wcinam :) w razie czego wypije jeszcze kefir nie będzie chyba za dużo w takim razie :)

czesc dziewczyny, ja jestem od 11 pazdziernika na diecie. schudlam na dzien dzisiejszy 7 kilo. chce jeszcze 3-4. ale to zobaczymy jeszcze. ogolnie moge powiedziec ze dietka jest cudowna, szybko sie chudnie mimo denerwujacych wahan wagi. musze sobie wbic do glowy ze waze sie TYLKO na samych proteinach. ja ogolnie jestem łasuchem i przytylam tylko i wylacznie przez slodycze. generalnie moglabym je jest zamiast normalnych posilkow, taki ze mnie beznadziejny przypadek. ale powiem wam, ze na tej diecie nie skusilam sie na zaden grzeszek slodyczowy. ale mysle ze wytrwalam tylko dzieki kakao beztluszczowemu i slodzikowi. robie sobie deserki prawie codziennie. uzywam sporo aromatow do ciast, robie sobie serki smakowe (codziennie) i chudne dalej. pisze to, bo wyczytalam na gorze ze jedna kolezanka odradza bo za tluste. jedzenie jest monotonne, ale to uswiadomic sobie mozna po kilku tygodniach. ja tez na poczatku zajadalam sie makrela i innymi rzeczami a potem juz patrzec nie moglam na to wszytsko, poki nie odkrylam nowego smaku (teraz sa sledzie, ktorych przed dieta nie lubilam, a teraz wcinam non stop - z musu czlowiekowi dziwne rzeczy smakuja;/) zycze wytrwalosci i spadkow wagi:) zajrze tu do was jeszcze

katafalk- hej mogła bys mi przesłac na maila??? ania280190@wp.pl jestem za granicą i nie mam jak kupic tej ksiazki a zaczne dopiero od jutra pozdrawiam:):)

ja utyłam dziewczyny bardzo duzo w ciazy az ponad 40 kg przez leki i słodycze oczywiscie teraz mi zostało jeszce 20 kg nie karmie niestety piersia:( juz 4 miesiace po porodzie mogła bym zacza od jutra z wami:):)