Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zniesmaczona Kasssica

Pozwalam sobie zauważyć!! MATKI to do Was!

Polecane posty

Gość nie jestem ekspertem
A to mi to towarzystwo chyba odpowiadać nie będzie. Wolę gazetę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejkaer
fajnemat,upuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie tez szukam kultury
Poradzcie jakies kulturalne forum o ciazy i dzieciach. Fakt, ze kafeteryjne ma dla mnie idealna szate graficzna, nie znoszze tych forow z awatarem na pol strony, z 37 stopkami , skaczacymi i kolorowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokllłładnie
ja też chcę KULTURY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie brak na tym forum
kultury a takze czytania tekstu ze zrozumieniem.Tutaj matki siedziace przedstawiaja sie jako osoby majetne i dobrze wyksztacone i obyte, ale brak u nich PODSTAW jakiegokolwiek zachowania(nie wszystkie).Do falea W polsce jest jeszcze tzw "zasciankowanie"i wiele osob wyraza swoje poglady nie znajac warstw spolecznych czy kulturowych, ale najczesciej zabieraja glos i sie wypowiadaja.Nie mozna wrzucac wszystkich do jednego worka.Czy gej czy arab czy chinczyk itp sa ludzie i ludzie i jest tak samo z Polakami.Na zachodzie polacy maja opinie alkoholikow,zlodzieji,kobiety(koorwy)itp.Ja mieszkam w miescie gdzie jako jedno z nielicznych na swiecie ma cala mase roznych narodowosci i dziwakow i co mam ich wszystkich nienawidziec?Co mi przeszkadza ze kobieta ktora siedzi obok mnie jast transwestyda?Mam sie z niej smiac czy zaczac jej ublizac?Troche dystansu i zrozumienia bo jakbysmy wszyscy szli tym tokiem myslenia to polska to jeden gnoj gdzie wszyscy pija kradna i sie pieprza na kazdym rogu i wszyscy mieszkaja w gliniankach a toalety maja na powietrzu.Badzcie bardziej tolerancyje.Kiedys czytalam tutaj na forum jak jedna kobieta wypowiadala sie temat chinskiego jedzenia i znajac tylko z polski "chinczyka" stwierdzila ze smazone na tluszczu musi oplywac w ten tluszcz.Ktos jej powiedzial ze owszem jest smazone ale na jednej kropli oleju ale w woku i bardzo wysokiej tem to nie mogla pojac jak to jest.Ktos kto to to widzial to zrozumie ale ktos kto nie ma z tym stycznosci bedzie myslal ze to oplywa w tluszcz itd.Do polski doszlo bardzo duzo rzeczy z zachodu lub ze wschodu ale 95%tych rzeczy/wyrobow to namiastka orginalow i kazdy sadzi po swoim podworku i maja najwieksza wiedze.Tak samo jest z ludzmi.To jak napisalas jest podyktowane poziomem zycia finansowego bo prawda jest taka ze niewiele osob stac aby pojechac do innych krajow i poznac ich obyczaje.Czlowiek kulturalny nie bedzie negowal innych nacji jezeli ich nie zna albo zna pare przypadkow i sie bedzie wypowiadal na ich temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie brak na tym forum
polskie spoleczenstwo nafeszerowane jest reklamami z zachodu.Duzo produktow z zagranicy ktore wy kupujecie i uwazacie za luksusowe i placicie za nie krocie tak naprawde sa to rzeczy normalne lub podrzedne.Ale uwazacie ze jak kupicie cos drogiego do jestescie tak dobrze ustawione i macie tak wysoki poziom zycia a tak naprawde kupujecie produkty tzw nizszej polki ale duzo kobiet mysli przciez ja nie bede odmawiac swojej rodzinie luksusow.Bo jezeli kupicie na przyklad wozek ktory w PL ktory kosztuje np.5000zl to albo wszyscy zazdroszcza albo pochwalaja wasza zaradnosc a w rzeczywistosci ten wozek tak naprawde jest wary gora 1000 i na zachodzie nikt z tego nie robi "interesu zycia"i jest tak z wieloma produktami.I nie ma wypowiedzi typu jestes snobka albo patologia a przedewszystkim jest kultura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz o kulturze, a co to za kultura, gdy narzuca się innym jak mają myśleć? Ja nikomu krzywdy nie robię swoimi poglądami - nie znam osobiście ani Araba, ani geja, ani Żyda, czy Cygana, pewnie gdybym znała, a byli by to sympatyczni ludzi nie było by problemu - jak mówił Pawlak, ludzie dzielą się na mądrych i głupich. Ale w tych grupach społecznych nie podobają mi się pewne cechy i mam do tego prawo. Mamy wolność słowa (podobno)? Nie lubię jak ktoś na siłę próbuje mnie przekonać do swojej orientacji, religii, czy poglądów - za pomocą parad, zamachów terrorystycznych, czy protestów pod krzyżem. Ja nikomu nie narzucam swoich przekonań, zwłaszcza na forum. Aha, i nigdzie nie napisałam, że nienawidzę, dorobiłaś sporą historię do mojego wpisu... A poza tym nie znasz mnie, nie wiesz kim jestem, gdzie mieszkam, gdzie byłam, co widziałam lub przeczytałam, więc tym bardziej powinnaś wstrzymać się z osądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do felea
nie wiem ale moj post powyzej nie krytykowal cie nie byl to atak na ciebie tylko w pewnym sensie w polowie ci przyznalam racje.Nigdzie nie napisalam ze kogos lub czegos nienawidzisz tylko podalam przyklad.Nie narzucam ci co lub kogo masz lubiec lub nienawidzic.Uwazalam cie w miare normalna osobe(nie mowie tutaj o Jakikolwiek przkonaniach)ale przykro mi ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem i moja wypowiedz odbierasz jako atak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do felea
i gdzie ja ci narzucam co masz myslec i jakie masz miec zdanie na dany temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może obie się za bardzo rozkręciłyśmy pisząc nasze posty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do felea
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanieidealna
bez urazy, ale będziesz miała dziecko to zobaczysz jak wszystko zmienia się, nawet z pojawieniem się wielu negatywnych emocji. Ja skończyłam jedne studia i drugie i stres z tym związany , nakład pracy, niewyspane noce itd., to naprawdę nic z w porównaniu z tym jak się wychowuje dziecko, bez mam babć i innych osób, które sprawiają, że jest to łatwiejsze. I rozumiem te mamy, które czasami zieją nienawiścią do całego świata, bo muszą się wyładować na kimś. Na dziecku nie mogą, bo to dziecko, to czasami dają upust swojej złości i bezradności tutaj. Wybacz wiec i te swoje pouczenia schowaj głęboko w... kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do felea
do postu powyzej to ze sie nie wyspalas to nie znaczy ze masz byc burakiem ktory nie zna podstaw kultury.To tylko swiadczy o tobie.Jak masz ziac nienawiscia to czas zamiast na forum poswiec na drzemke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanieidealna
tylko, że własnie na te drzemki przy dzieciach nie ma czasu.Nie masz dzieci, a co do buraków, to jak tak nazwałabym pannice, które wszystkich pouczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do felea
nikt nikogo nie poucza czasami ktos moze dac ci rade z ktorej ty skorzystasz lub nie, co nie oznacza ze masz ziac wulgaryzmem do bogu ducha winnych innych osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale macie problem, moja kolezanka w wieku 17 lat urodzila synka i jakos skonczyla szkole, jest na studiach i wychowuje go bez faceta bo ja zostawil i jakos nie narzeka tak jak Wy. potrafi znalezc czas na wszystko, ma sile zeby chodzic na studia dzienne i ma sile na pilnowanie dziecka, jakos nie marudzi i nie narzeka. Ja ciagle spotykam matki ktore potrafia tylko narzekac i tak dalej, dziecko wiaze sie z odpowiedzialnoscia i normalne ze pochlania cala czesc naszego czasu a wiekszosc matek zachowuje sie jakby o tym kompletnie nie wiedziala. wieczne narzekanie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanieidealna
a co mi poradzie " zrób sobie drzemkę" , jak mam złabszy dzien to tylko może wkurzyć. Poprostu najwiecej rad dają osoby, które nie mają pojęcia o wielu sprawach. MNie osobiście denerwuje infantylizm niektórych panienek, co myślą, że jak studjują i robią np. podyplomówki to już ze wszystkim świetnie sobie w życiu poradzą i sam fakt, że " zaszły tak daleko" daje im prawo pouczania innych, które z ich punktu widzenia sobie z niczym nie radzą. I to na tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szerszerona
Nicka a dziecko mamam jej wychowuje, a ona po szkole jak wraca to kilka godzin się z nim pobawi? zgadłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ekspertem
łe tam, studia to jedno, a prawdziwe życie z obowiązkami, w tym opieka nad dziećmi tu drugie. zgadzam sie z poprzedniczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ekspertem
z mamanieidealna sie zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do felea
czyli znaczy ze nie mozna prowadzic kulturalnej rozmowy bo dziecko u boku.To teraz rozumie ze mozna miec i 10 kierunkow skonczonych ale jak sie ma dziecko za pomoca rozczki trzeba miec slownictwo z rynsztoku i obrzucac sie blotem.Tak macierzynstwo zmienia znajomosc slow bo wyksztalenie,kultura to CO INNEGO NIZ ZYCIE.Przepraszam nie bede juz pisacna tym forum bo jak ktos zauwazyl nie mam dzieci i nie znizylam sie do rynsztoku.Powroce jak znize sie do tego poziomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak soie czytam ten temat
i tez zgadzam sie a autorka. ja osobiscie znam matki, ktore koncza studia albo juz skonczyly, pracuja i starja sie znalezc czas dla dzieci. wymaga to od nich super organizacji ale daja dziecku usmiech, sa zadbane, energiczne. niestety widze tez czasami na ulicy lub w sklepie jak idzie mama, nie chce uogolniac ale zazwyczaj to baaaaardzo mlode mamy, ktore ida z placzacym dzieckiem a ona wydziera sie jeszc na to dziecko tekstami typu=zamknij sie bachorze i przestan ryczec. albo stoja w kolejce do kasy, dziecko obok a ona nawija przez komorke co drugie slowo niecenzuralne, skarzy sie ze juz nie moze wytrzymac itd. zazwyczaj zastanawiam sie po co taka decydowala sie na dziecko... przeciez to ogromna odpowiedzialnosc, nie zawsze jest rozowo i trzeba czasami sie wkurzyc ale robmy to w sposoulturalny. moja sostra jest matka od kilku lat, ma niepelnosprawna corke ktora wymaga jej czasu, zainteresowania non stop. stara sie jednak usmiechac, nie bluzga, kiedy jest jej zle poplacze, idzie z kolezankami do kina lub zakupy, na nikim sie nie wyrzywa. sadze ze wiekszosc z was ma zdrowe dzieci, ale sa tez takie matki ktore maja dziecko z porazeniem mozgowym, niedowladem jakiejs czesci ciala, autyzmem, itd. pomyslcie o tym ze mogloby byc jeszce ciezej, podziekujcie za to co macie, ze dziecko zdrowe i normalnie sie rozwija. w obliczu chorego dziecka nawet nieprzespane noce czy brak czasu dla siebie wydaje sie smeszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×