Kto z Was ma 2500zl na miesiąc dla 3os rodziny z małym dzieckiem????

I jak Wam się żyje?? Nasza córeczka ma 20 miesięcy. Wynajmujemy mieszkanie i tyle musi wystarczyć:-( I nie będę komentowała rad typu nie trzeba było zakładać rodziny....

Trzeba było nie zakładać rodziny.

jest ktoś w podobnej sytuacji??

My mamy 3000 na cztery osoby, dzieci są dorosłe, ale opłacają studia. Dorzucają się do opłat po 1/4.

Nie trzeba było zakładać rodziny, ani tym bardziej wyprowadzać się od mamusi.

Oboje pracujecie?

A to dziecko było planowane? Jesli tak to szczerz współczuję glupoty. A jesli to wpadka to juz tyle miesięcy dajecie sbie radę , ze na pewno się ułoży. A nie Masz widoków ja jakieś dodaktowe zajęcie by wpadło wam chociaz 300 zł?

up

wiele nie zeżre:)

Ja nie pracuję, jestem w domu z dzieckiem, dziecko było planowane i staraliśmy się o nie. To nie chodzi o użalanie się, nie jest aż tak źle. Nie żyjemy ubogo, stać nas na wszystko co potrzebne dziecku.

No to o co chodzi? :)

Chciałam tylko wiedzieć czy wiele jest takich rodzin? ,bo jak czytam cafe to mam wrażenie że wszyscy zarabiają 30.000

Jjak mussicie wynajmowac to rzeczywiscie tak sobie, ale jakbyscie byli na swoim to by byly zupelnie wwystarczajace pieniadze...

tak malo......... mam znajomych ktorzy maja 1300 i swietnie sobie radza!!! Nie ma kokosow ale teraz maja drugie dziecko w drodze bedzie b ciezko i dadza rade jakby mieli 2500 byliby przeszczesliwi

Ale co na swoim? Swój dom ok, ale trzeba mieć kasę, żeby go kupić :) A za najem myślę, że wcale tak dużo nie płacą, bo moje mieszkanie, mimo że własnościowe to comiesięcznie opłacane w administracji kwotą wysokości 900 zł + media :)

No niestety musimy, żadne z nas nie dostało mieszkania po "babci". Z rodzicami nie chcemy mieszkać,raz że nie bardzo są warunki,a dwa wiadomo wszędzie dobrze gdzie nas nie ma , z rodzicami żyjemy bardzo dobrze, widujemy się bardzo często i niech tak zostanie

i jeszcze 500 zl odkladamy przeciez 2500 to wcale nie jest male a te wypowiedzi wyzej to jakies chore.. przeciez 70% zarabia okolo 1200 m/c czyli dwie pensje 2400... To jest norma w Polsce

Natka, no nie jest najgorzej 850 plus media, jak na wynajem to niedrogo ,ale też niewielkie 34m2 :-) przeciez to nie jest wcale- pewnie,wiem że inni mają gorzej,dlatego nie ma co narzekać,ale chciałabym być kiedyś na swoim,a odłożyć nie da rady

Trzeba nauczyć się żyć z dostępnym budżetem rodzinnym: http://tnijurl.com/d35b14640d7e/ zobacz spis treści......

my mamy 2250 razem z zasiłkiem rodzinnym na 4 osoby z malutkim dzieckiem-drugie chodzi do szkoły

,,jak mussicie wynajmowac to rzeczywiscie tak sobie, ale jakbyscie byli na swoim to by byly zupelnie wwystarczajace pieniadze.'' ale co ma piernik do wiatraka? Dom kosztuje a duży tym bardziej i dodaj inne wydatki jak np opał:)

chyba trochę zdołował mnie topik o tych co mają 30.000/20.000 na miesiąc,wiem jakie są realia, mam znajomych,rodzinę i mało kto zarabia kokosy

Chciałam tylko wiedzieć czy wiele jest takich rodzin? ,bo jak czytam cafe to mam wrażenie że wszyscy zarabiają 30.000 Ja poddejrzewam ze wiekszosc... Ale tu niestety czlowiek niczego sie na serio nie dowie, bo siedza dzieci co wypisuja pierodly, albo frustraci... Albo ci co xle zarabiaja wstydza sie i nie pisza... Najlepiej to zauwazyc jak sie sspyta o wage i wwzrost - okazuje sie ze wszyscy maja po 1,70 i okolo 50-55 kg... Ja mieszkam w Poznaniiu, mam na siebie i dziecki okkolo 1700 zl i starcza mi na wszystko z palcem w tylku. Ale dzisiaj jak siie przeszlam po jjednej z gorszych dzielnic u nas - jest to Wilda, to sie zalamalam jak ludzie wygladaja. Jakby z polowa byla bezdomna. Zapite zule, jakies babki wieku 40-50 bez polowy zebow, najlepiej jeszcze wygladaly mlode laski - ale wiekszosc z ostrym - mega tandetnym makijazem w ciuchach z bazarku, wiekszosc pofarbowana jakas straszna farba - w dwoch mozliwwych kolorach - blond albo czern...

U nas jest na reke 1900... Po odliczeniu czynszu i oplat zostaje 600 zl... Mamy jedno dziecko, 14 miesiecy.

To faktycznie niewiele, ale metraż szału nie robi :) Za rok dziecko pójdzie do przedszkola, więc Ty pójdziesz do pracy i 1000 minimum będzie :) A na swoim to będzie ciężko, przy takich zarobkach nie dostaniesz kredytu na kupno własnego mieszkania, bo z czego totem raty spłacisz?

tak, taniej byłoby tylko gdybyśmy mieli mieszkanie własnościowe, wtedy tylko czynsz,ale nie mamy

dobraradaaaaa a ja myślę a nawet jestem pewna że te 30 tys. na miesiąc ma na tym forum sporadyczna ilość osób na kafe a inni po prostu fantazjują;)

jejku napisałam to ,,ja byc murzyn'' ale pewnie wiesz o co chodzi;O

natka, pewnie kiedyś musi być lepiej,bo gorzej mam nadzieję nie ??? u nas mąż zarabia 2.000 a te 500 to wychowawczy z rodzinnym

ale co ma piernik do wiatraka? Dom kosztuje a duży tym bardziej i dodaj inne wydatki jak np opał na swoim to niekoniecznie dom, moze byc mieszkanie. Nno byliby o okolo 1000 zl do przodu