przetłuszczające się włosy i suche na na końcach jak pielęgnować?

dużo kobie takie posiada, ale ja już nie wiem jak je pielęgnować. szybko mi sięprzetłuszczają a ostanio coraz bardziej i powinnam myć je praktycznie codziennie. mam włosy za ramiona, łamią i rozdwajają mi się . podcinam je , stosuję odżywki obecnie loreala,nakłądam tylko na włosy nie na skóre głowy, nie susze wlosów. problem w tym że jak czesto myje włosy to same przez siebie dasze partie sięwysuszają, ostanio nawet zaczęłam używać szamponu dla dzieci, by były może łagodniejsze. te przeciw przetłuszczaniu raczej nic nie dają. pokrzywone , famiijne jeszcze bardziej wysuchajądone partie. jak macie takie włosy jakie polecacie szmpony?

odżywki właśnie sprawiają, że włosy szybciej się przetłuszczają. proponuję kłaść odżywkę, ale tylko na połowę włosów.

poradzę dokładnie jak poprzedniczka, odżywiać końcówki i często je podcinać, jak są suche to i pewnie się rozdwajają,

Jesli chesz troche podratowac końcówki nałóż na nie panthenol w piance po umyciu i po chwili spłukaj;)

włosy po umyciu są suche, łamliwe bez użycia odżywki praktycznie nie da się ich rozczesać, plączą się łamią itp. do tego bardzo szybko się przetłuszczają, w zasadzie 24h to max odstęp w myciu włosów :/

Ja mam długie włosy za tyłek i też mi się przetłuszczają i wypadałoby myć codziennie, a to gehenna. I nie ma sposobu na przetłuszczanie - próbowałam cudów. A co do końcówek - warto podciąć sporo, tak od serca. Raz wystarczy taka drastyczna podcinka, nie warto często i po trochu. Potem odżywki na końce, tylko też serdecznie a nie czasami. I dobrzeby było jakąś fruzurkę - chociaż po domu je zawinąć tak żeby końce nie tarły po plecach i ramionach, bo to też niszczy. No i dużo cierpliwości życzę.

o dokłądnie , staram się myć włosy tak by je jak najmniej plątać , a zawsze po myciu są takie splątane wrecz skłebione , nie wiem dlaczego. kiedyś tak mi sie nie przetłuszczały , a przez ostatnie 2 meisiace to masakra, może to zmiany jakies hormonalne.

szampon garnier karitee i avocado. Mam takie włosy, jak Ty, po umyciu robił się istny kołtun= mnóstwo wyrwanych włosów, mimo tego, że myłam je delikatnie, zawsze łatwo się targały. Do kubka wlewam porcję szamponu i odżywki, mieszam z wodą i dopiero na włosy. Łatwo potem rozczesać, włosy są nawilżone, maciupko zostaje na grzebieniu albo wcale. Teraz jestem po wypadku, mam niesprawną jedną dłoń, więc trudniej włosy rozczesać, ale dzięki tej metodzie sobie radzę. Warto spróbować.

Myję włosy codziennie- jestem palaczką i mi śmierdzą. W tę niedzielę rzucam palenie :)