Gość jak mi wstyd. Napisano Listopad 5, 2010 chce zapaść się pod ziemię chce umrzeć dowiedziałam się że chłopak z którym się spotkałam trzy razy za moimi plecami śmiał się ze mnie że jestem cytuje "pasztet mam zjechany ryj tyłek jak stodoła i inne epitety" łzy mi lecą ja cie....... mało tego gdy mu powiedziałam że mnie zranił oburzył się że on nic takiego to ja do niego żeby sobie darował że jest podły wtedy już zdobył się na szczerość cytuje "co ja się wyobrażałam że ja chyba nie widziałam lustra i że on by mnie nigdy kumplom nie przedstawił bo nie ma się czym chwalić i żebym szukała sobie równego sobie chodź będzie mi trudno bo on za mną latał nie będzie a już napewno nie przepraszał a do niego startują nie takie jak ja nie ta kategoria i miło było mnie poznać i tak to była zabawa " ja się chyba nie podniosę ...niech mi ktoś pomoże nigdy nie miałam się za piękność wiem że wyglądem nic nie reprezentuje teraz już wiem że jestem nikim i doszło do mnie że on ma racje ja jestem tragiczna jestem brzydka i mam przejebane dosłownie na każdym kroku..takie upokorzenie..wywołuje śmiech u płci przeciwnej.. i to się nie zmieni nie chce wychodzić nawet na ulicę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
uparta ostryga 0 Napisano Listopad 5, 2010 to zachowanie świadczy o jego bardzo niskiej samoocenie, niektorzy ludzie tak maja ze dowalajac innym sami sie dowartosciowuja, mialam taki przypadek... olać to trzeba i to wszystko, a i bardziej się tym przejmujesz tym bardzije pokazujesz mu ze mial racje, nie daj sie! zreszta nie ma idealow kazdy ma jakies niedoskonalosci głowa do góry :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anicaa Napisano Listopad 5, 2010 Kobieto trafiłaś na skończonego skur....la, nie pozwól, żeby Ci zniszczył życie!!! To on jest idiotą, nic nie wartym dupkiem a nie Ty! Czy zdanie jakiegoś .... będzie wyznacznikiem Twojej wartości i samooceny? Dla niego jesteś nieatrakcyja a dla kogoś innego będziesz najpiękniejsza. Tak to już jest, że każdy ma inny gust. Wsród znajomych mam wiele osób obiektywnie mało atrakcyjnych a mają kochających partnerów. Weź się w garść i nie pozwól żeby on, ten zakompleksiony i odreagowujący swoje frustracje palant powalił w gruzach Twoją psychikę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smiec z niego Napisano Listopad 5, 2010 ale spokojnie, gdyby tak naprawde uwazal to nie powiedzialby ci tego w taki sposob, on po prostu wyladowywal swoja frustracje na tobie generalnie takim smieciem nie masz sie co przejmowac ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OnaBezNiego.Idobrze Napisano Listopad 5, 2010 autorko może wstawisz swoją fotkę i cie jakoś podbudujemy ... co za kretyn z niego... :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość co za swinia z niego Napisano Listopad 6, 2010 Ja bym tez specjalnie za jego plecami powiedziala ( ale tak zeby to doszlo do niego ) ze spotkalas sie z nim ale byl taki okropny. Że kompletnie nie jest w Twoim typie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniammmm123456 Napisano Listopad 6, 2010 gdybys byla taka okropna jak sam mowil,a on sam bylby oblegany przez tlumy plastikow to logika jest jedna ze nigdy by sie z toba nie spotkal ani nie zwrocil na ciebie uwagi,nawet jak ,,na zabawe,, facet potrzebuje jakiegos bodzca wizualnego,atrakcyjnosci fizycznej ze strony kobiety,wiec musialas byc dla niego atrakcyjna fizycznie,a teraz poprostu chcial ci dosrac bo wie ze to jest twoj czuly punkt,i sam sie dowartosciowac,pewnie koles ma mega kompleksy ktore kryje pod plaszczykiem pewnosci siebie i chamstwa. rozpowiadaj dookola ze jest beznadziejny,i smierdzi mu z tylka,tak jak z geby,ze ma maly sprzet i jak sie bzyka to rzada zeby mu powtarzac jaki jest duzy...he,he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale jednak Napisano Listopad 6, 2010 spotykal sie z Toba, wiec musialas mu sie choc troche podobac. nie martw sie, na pewno jestes urocza Nie trac wiary w siebie!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jestem ja Napisano Listopad 6, 2010 To że jakiś cymbał tak do Ciebie powiedział nie znaczy że to prawda. Na początek zacznij żyć od nowa i nie przejmuj się tym kretynem. A tak na marginesie to bym chyba kolegów skrzyknęła żeby mu dupę skopali. Jemu i kumplom, którzy się z ciebie śmiali. Poważnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jestem ja Napisano Listopad 6, 2010 Albo mów każdemu że umawiałaś się z nim zeby wygrać zakład albo z litości. A to na pewno go zaboli :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ytsibejaz Napisano Listopad 6, 2010 dobrze ze nie powiedzial ze ci snuerdzi z majtek, jak moj znajomy o swojej ex Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu Napisano Listopad 6, 2010 offerma powiedział całkiem do rzeczy, przynajmniej ze swojego punktu widzenia :D Dziewczyno :) się nie załamuj. To kawał chama i bydlaka, chętnie go skopię, bo mam ostatnio doła i lubię pomagać Nie będę Ci tu wstawiał gadek, że jesteś urocza, z pewnością ładna i tak dalej bo Ciebie nie widziałem ani nie znam. Jedno tylko wiem, że nie można pozwolić sobie, aby takie bydle, decydowało o naszych losach. Wiem, że czujesz się parszywie ale nie pozostaje Ci nic innego jak zagryźć zęby i podnieść się, bo inaczej przegrasz wszystko. Jeśli sama masz zastrzeżenia do własnego wyglądu, to przemyśl sprawę i spróbuj go poprawić. Powiem bardzo ogólnie; właściwie dobranym strojem, makijażem, fryzurą można bardzo wiele ukryć i jednocześnie podkreślić. Mamy tylko jedno życie i szkoda go marnować przez skurwysynów. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marrta999 Napisano Marzec 10, 2011 Rozumiem autorke tego postu, bo sama to przezylam. I to w tym czasie akurat co Ty. To straszne, kiedy ktos tak miesza nas z blotem bez powodu. Do dzis to przezywam i dlatego jeszcze wlasnie szukam w necie powodow zachowania takich ludzi. I mi sie troche rozjasnilo. Dobry jest ten post ktory ktos napisal: http://blog-mezczyzny.pl/print.php?news.191 mam nadzieje, ze komus poprawi humor. Bo naprawde po takim upodleniu i wiadomosci ze jestem gruba i brzydka chcialam zniknac z powierzchni ziemi. poprostu stwierdzilam, ze moje zycie jest bez sensu. Przez takiego tylko jednego palanta! Teraz z czasem to mi go szkoda troche, bo wiem, ze on zyje w swiecie urojonym przez siebie samego. Ze sam ma kompleksy. On patrzy tylko na wyglad, dlatego siebie samego tak nisko ocenia i ma kompleksy! Bo mysli ze inni go oceniaja przez taki pryzmat, przez jaki on ocenia ludzi!!! A szczerze mowiac to ten facet byl naprawde malo przystojny. A wrecz w ogole. Tylko ja wlasnie nie ocenialam go przez wyglad. Podobal mi sie jaki jest. I mimo tego ze nie wygladal super, byl dla mnie piekny!!!!! jednak teraz wiem, ze ma brzydkie wnetrze..... brzydka dusze.... przez to stal sie dla mnie odrazajacy.... ohydny.... I warto zapamietac, ze pieknosc bierze sie z duszy, a nie wygladu. Pozdrawiam i nie dajcie sie takim wlasnie narcyzom:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Marzec 10, 2011 współczuję ci tych miesięcy z tym palantem ale w końcu nie od razu możemy się poznać na drugiej osobie, wiesz co jest jedynie w tym wszystkim wkurzające i bolesne według mnie? te zmarnowane miesiące na takiego idiotę!!!!! on ma totalnie niską samoocenę i dowartościowuje się twoim kosztem, nie pokazuj mu, że cię bolą jego słowa bo to jedyne dzięki czemu ten palant funkcjonuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kjkljkjl Napisano Marzec 10, 2011 wiesz co..moj byly powiedzial mi cos bardzo podobnego, tyle ze ja wiedzialam ile jestem warta, on nie byl moim pierwszym chlopakiem i na pewno nie najprzystojniejszym, po 6 latach, jakis tydzien temu..powiedzial mi ze mi zazdroscil powodzenia, a raczej ze byl bardzo zazdrosny o mnie, chcial zrujnowac moja samoocene, myslal chyba ze bede go blagala o druga szanse...phi..po miesiacu klekal (doslownie) na wycieraczce przed moim mieszkaniem, a ja na to...sajonara;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość erkaaaaaa Napisano Marzec 10, 2011 "rozpowiadaj dookola ze jest beznadziejny,i smierdzi mu z tylka,tak jak z geby," jak by tak rozpowiadała to by znaczło ze fąchała go tam :/ fe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość erkaaaaaa Napisano Marzec 10, 2011 "chcial zrujnowac moja samoocene, myslal chyba ze bede go blagala o druga szanse" ohh :) znam tą taktyke od 10000 mln lat :P typowe dla facetów którymi nie warto zawracac sobie głowy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madgaaaaaaaaaaaaa Napisano Marzec 29, 2012 Mój pierwszy chłopak był brzydki. W sumie nawet go nie znałam, gdy zaczęłam się z nim spotykać. Byłam dzieciakiem na początku trzeciej gimnazjium. Tłumaczyłam sobie, że napewno jest piękny w środku... Dziś wiem, że miałam kompleksy. Wydawało mi się, że się zakochałam, a tak naprawdę podświadomie byłam przekonana, że na nikogo lepszego mnie nie stać. Potem wyszło szydło z worka. Okazało się, że bierze narkotyki [miał całe ręce pokłute, rozszerzone źrenice, potwierdzenie dostałam od wspólnych znajomych], okłamywał mnie, ale najgorsze było jak mnie traktował. Nie chcę cytować jak mnie nazwał kiedyś, ale domyślcie się sami. Do tego po miesiącu "chodzenia" zapytał się mnie jak ja się własciwie nazywam... Ale do rzeczy. Dowiedziałam się też z pewnego źródła, że stwierdził, iż zerwie ze mną jak tylko uda mu się zakręcić wokól mojej koleżanki, bo- cytuję "ona ma większe cycki i zgrabniejszy tyłek, a ta moja ma du...ę jak szafa". Zerwałam z nim. Błagał, bym wróciła. Wróciłam. Do dziś nie wiem czemu. Chyba z wyżej wymienionych powodów... Kiedy się wreszcie po dwóch miesiącach od niego uwolniłam, byłam szczęśliwa. Niczego w życiu nie żałuję. Tego też nie. Wiem, że to nauczyło mnie wiele. Szkoda tylko trochę tego mojego pierwszego pocałunku. Wygląd nie jest ważny, ale on ani przystojny nie był, ani choć trochę ładny wewnętrznie. Teraz mam prawie 20 lat. Miałam kilku chłopaków. Trochę więcej chciało ze mną być. Nie szczycę się tym. Bo nie ma czym, ale wiem, że niektórym sie podobam i to bardzo. Nie wiem czy przez wygląd, czy charakter. To nie ważne, ale się podobam:) Więc nie przejmuj sie dziewczyno:) Prawdopodobnie możesz mieć lepszych niż on i to na pęczki. A ten facet napisał do mnie po ponad pół roku na nk. Chciał się ze mną spotkać. Nie pamiętał mnie nawet. Nie wierzył, że byliśmy razem. Narkotyki zniszczyły mu pamięć do tego stopnia. Albo też nie byłam jedyną w tym samym czasie:) Nie dociekam. Nawet mnie to bawi. I taka mega optymistyczne zakończenie. Od 3 lat jestem zakochana w kimś kto jest tego wart:) Głowa do góry! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość autorko tego tematu ja mialam Napisano Marzec 29, 2012 autorko tego tematu ja mialam o wiele gorzej. Pomysl, ze Ty sie tylko spotkalas kilka razy a ja z kims takim bylam 3,5 roku. I tez uslyszalam ze jestem gruba i brzydka. I teraz ma dziewczyne ktora jest chuda jak patyczak, do tego wyglada jak chlopak, brak biustu itd. Czasem sobie mysle ze on jest po prostu gejem:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2017 A może naprawdę jesteś szpetna! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0rk 0 Napisano Listopad 8, 2017 @autorko tego tematu ja mialam Baba utyła w trakcie i racjonalizuje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwenus 88 Napisano Czerwiec 12, 2021 1 godzinę temu, robięjaklubię napisał: Prostak, przejmujesz się opinią prostaka? Atrakcyjność to też dobre maniery, kultura osobista, obycie. On pokazał, że ma na tym polu poważne deficyty, bo zachowuje się jak upośledzony. Pozna dziewczyna takiego chłopaka i jak się rozezna kto i co, jakie ma wartości to i czar prysł. Z pewnością nie chciałabyś przedstawić go koleżankom, bo zwyczajnie wstyd i wiocha . To nie jest opinia całego świata, tylko małego człowieka, więc ma znaczenie marginalne jak on. To było 10 lat temu, a nawet 11. Pewnie ma już męża i troje dzieci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Esox 337 Napisano Czerwiec 12, 2021 47 minut temu, zwenus napisał: To było 10 lat temu, a nawet 11. Pewnie ma już męża i troje dzieci Mam nadzieję, że autorka jest szczęśliwa i już dawno zapomniała o tym łapciuchu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach