Jak poznaliście swoje miłości, Waszych mężów, chłopaków?

Jak wyżej, Jak poznaliście swoje miłości, Waszych mężów, chłopaków? W jakich okolicznościach, ile miałyście lat, jak się stało, że "byliście razem"? :)

na tylnim siedzeniu samochodu :D 26 lat.. no coz.. milosc :)

Poznalismy sie w Walentynki przez usluge FunSkan w Plusie. 23 lutego pierwszy raz sie spotkalismy i w Walentynki 2011 beda 2 lata jak jestesmy razem :)

przez neta :)) 600 km

na imprezie :) ale to długa historia i w sumie nie az tak banalna na jaka wyglada hehehe

chcialam pocwiczyc swoj ang, bo uczac w szkole zaczelam sie cofac, wiec znalazlam strone -portal randkowy miedzynarodowy...no i dostalam wiadomosc od Niego. najpierwe czat potem skype-4 miesiace, przyjechal do mnie, pierwszy pocalubek wieza mariacka, nastenie ja do niego potem razem do londynu 6 miesiecy potem do niego do holandii i tak juz zostalam:)

germaine --> a jakiej jest narodowosci?

helena --> mozesz opowiedziec :)

hahahaha... fajny temat;) pierwsza poznalem w wakacje, dawno temu...;) drugą w pracy... też dawno temu;) trzecią na kafe i... też dawno temu:D a teraz jestem sam...:(

ja poznałam na imprezie :P i nie jestem moim chłopakiem, ale będzie! :P :D

zono moj jest holendrem:)

aa to możliwe zeby poznac kogos przez kaffe? żona eh ale pisać juz mi się nie chce bo to długo do opowiadania :) fakt był taki że ok pól roku znałam go wcześniej z opowieści :)

aa najlepsze jest to że poznalismy się 13 w piątak i tak juz jestes my ze soba 5 lat :)

my poznalismy sie w 5 klasie podstawowki :) stare dzieje :) ale jak to mowia, stara milosc nie rdzewieje - i w naszym przypadku to jest prawda :) moj jedyny ukochany - najlepszy przyjaciel :) moj maz :D

W teatrze, pomylił miejsca i usiadł na moim, potem w antrakcie wspólna kawa i jesteśmy od 20 lat małżeństwem.

ughmm.... na dyskotece.. strasznie banalnie, to było 8 lat temu i właśnie kończyły się wakacje, ubolewałam że już prawie po lecie, a ja nadal sama. Poznaliśmy się w ostatnim tygodniu sierpnia :) spadł mi jak z nieba, bo ani ja, ani on nie pasowaliśmy do tego miejsca, przyciągnęliśmy się. To było przeznaczenie.

mam juz 33 lata, a wiec juz 3 dlugie i powazne zwiazki na swoim koncie :P Przyszlegeo meza poznalam w wieku 32 lat, banalnie, bo na imprezie w klubie :P

na imprezie firmowej,wyjazdowej;)

ja jedna "milosc", dzis wiem ze to nie byla milosc, poznalam po prostu na studiach, chodzilismy razem do grupy. Ale piszcie o Was, nie ktore mialy mega nietypowe sytuacje:D